44/21 Dziennik utraconej miłości Éric Emmanuel Schmitt

Jak to możliwe, że niczego nie poczułem, o świcie, w chwili gdy zgasła ? Ponieważ byliśmy sobie tak bliscy, połączeni trwałymi wieżami, i tkwiliśmy w pajęczynie…. powinienem był natychmiast dowiedzieć się o jej odejściu ode mnie, we mnie, poprzez intuicje, telepatię, gorączkę. ***Mogłem ignorować swój wiek, dopóki matka żyła. Byłem młody, co więcej, wciąż byłem dzieckiem. Jej nagłe odejście pozbawiło mnie beztroski, przytłoczyło… Czytaj dalej