Serce bez granic, to historia pary ludzi po przejściach. Jak każdy z nas pragną szczęścia, jednak poddawani są osądom i dlatego potrzebują wsparcia.
Miej serce i patrzaj w serce!
Chciałoby się rzec od razu po przeczytaniu tej książki! Adam Mickiewicz odkrył to już dawno, a my żyjąc w czasach, gdzie wszystko przyśpiesza, zdajemy się nie zważać na drugiego człowieka i jego uczucia. A to przecież dzięki uprzejmości można polepszyć komuś dzień, a przez złośliwy komentarz roztrzaskać w pył, długo budowane, chwiejne poczucie własnej wartości.
Wspomniałam o wieszczu, ponieważ każdy rozdział zaczyna się cytatem z wiersza, a w tekście możemy znaleźć urywki piosenek nucone przez bohaterkę.
Główną bohaterką jest Dobrusia, która próbuje poskładać swój świat po śmierci męża. Drugim głównym bohaterem jest Rafał, który zostaje nowym mieszkańcem Iławy.
Iława to miasto autorki, które w tej powieści możemy zwiedzić. Poznać uliczki, przejść przez rynek, pospacerować. Pobyć tam z bohaterami i zachwycić się najdłuższym jeziorem w Polsce – Jeziorakiem.
Miasto w otulinie lasów, z licznymi jeziorami, polami i łąkami w niczym nie przypominało autostrad i wieżowców, do których wcześniej zmierzał. Teraz było mu po prostu dobrze.
Romantycznie, życiowo i tragicznie. W krótkiej historii, odbija się kruchość człowieka.
Bohaterowie tej historii nie są idealni, mają swój bagaż doświadczeń i codzienne problemy, są poranieni. Jedno fizycznie, a drugi psychicznie. Chcą być akceptowani i po prostu szczęśliwi. Dlatego na początku ukrywają problemy. Pragną akceptacji, lecz utrzymanie maski pozorów też jest trudne. A życie pędzi na przód i oczekuje od nas bycia dla drugiego wsparciem, lecz w chwili gdy jesteśmy wszystkiego niepewni czy potrafimy je dać? Wielu z nas korzysta z pomocy drugiego człowieka, zapominając że tę troskę należy oddać, a nie tylko brać. I jak każdy z nas, w jakiś sposób ukrywają swoje uczucia i nie chcą stać się ani ciężarem, ani obiektem plotek. Więc na zewnątrz starają się żyć normalnie, nie robiąc z siebie widowiska. Ciągle poddawani są osądom, głównie przez najbliższych, którzy powinni być im przychylni. Niestety często najbardziej ranią bliscy, nawet nie chcący.
Każdy się uśmiecha, kupuje drogie ubrania, samochody, wstawia fotki w internecie, prezentuje swoją sielankę. Tymczasem podejrzewam, ze połowa z nich ma jakieś zaburzenia, tylko wstydzą się o tym mówić. Dorosłe dzieci alkoholików, dzieci niekochane, rozbite rodziny. Oboje wiemy, że nasz kraj nie jest tolerancyjny. Jeśli się nie wpisujesz w schematy to jesteś gorszego sortu.
Chciałoby się powiedzieć, że to historia miłosna. Lecz nie do końca tak jest. Mamy tu małą grupkę bohaterów, ale każdy odgrywa znaczącą rolę w tej historii. I tak na prawdę dopiero po przeczytaniu tej książki widać jak wpływają na swoje relacje.
U nas znajdziecie te oto powieści autorki:
Patrząc na kolejną powieść Pani Anny Balińskiej, wiedziałam że zwróci uwagę na pewien problem społeczny i pokaże historię w bezpośredniej relacji bohatera. Dzięki temu bardziej możemy się wczuć w przedstawioną sytuację. A wrażliwość płynąca z wierszy potęguje kruchość głównej bohaterki. Kruchość każdego z nas, naszych niczym nie osłoniętych serc, wystawionych na dobro jednak często otrzymujące bolesne ataki zamiast dobroci. Dopiero po zakończeniu lektury wiele rzeczy do nas dociera. Wiele zachowań i mechanizmów, które na co dzień nas otaczają i niszczą.
Dlatego chciałoby się powiedzieć, bądź dobry dla drugiego człowieka. Bo od Ciebie wiele zależy. Czasem nawet wszystko.
„Serce bez granic” zostało objęte patronatem przez Czytam dla przyjemności.
Serdecznie zapraszam do wysłuchania Rozmowy przy kawie z Anną Balińską.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Serce bez granic
- autor: Anna Balińska
- data wydania: 14 października 2022
- wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
- ilość stron: 132
- ocena: 8/10
Dziękuję za Patronat, wnikliwą recenzję oraz wspaniałą rozmowę. Serdeczności !