172/24 Piąty akt Wojciech Wójcik

Dziecko można kochać, ale nie można trzymać pod kloszem.

Piąty akt

Piąty akt miał być ukoronowaniem przedstawienia dyplomowego szkoły aktorskiej, a główną bohaterką spektaklu była Nina Seneka, utalentowana aktorka. Jednak od początku wszyscy zaangażowani w ten spektakl czuli, że coś jest nie tak. Liczne zmiany w scenariuszu, które wprowadzała scenarzystka a zarazem opiekunka roku. Gra słów, którą wplatała w dialogi, zaczynała brzmieć karykaturalnie i absurdalnie. Tylko dlaczego w trakcie przedstawienia wyszła Nina Seneka i zabroniła wystawiania tej sztuki. I jakby było mało tego skandalu, to po przedstawieniu znaleziono martwą Joannę Burzyńską, scenarzystkę. Zapanował popłoch wśród aktorów i obsługi technicznej. Każdy wydawał się podejrzany, bo wielu osobom naraziła się denatka. Na polecenie dyrektora teatru rozpoczyna się prywatne śledztwo. Wszyscy zadawali sobie pytanie: o co w tym wszystkim chodzi? Najpierw skandal związany z przedstawieniem dyplomowym, a później zagadkowa śmierć Burzyńskiej…

„Piąty akt” Wojciecha Wójcika to historia, która wymaga od czytelnika odpowiedniej uważności podczas czytania. Bardzo dużo bohaterów, liczne tropy i podejrzenia, a do tego dwie linie czasowe: kiedyś i dziś.

Autor prowadząc dwutorowo akcję dał możliwość lepszego poznania bohaterów, zwłaszcza tych, którzy byli ujęci w scenariuszu sztuki. Niestety nie jest to łatwa sprawa, bo wiele osób stara się ukryć swoją przeszłość z różnych przyczyn. W dodatku na jaw wychodzą animozje między aktorami i ich kłamstwa. Muszę przyznać, że dowiedzenie się prawdy o Ninie Senece i zagadkowej śmierci Joanny Burzyńskiej, to była żmudna praca, która wymagała cierpliwości i dociekliwości od zainteresowanych wyjaśnieniem sprawy.

„Piąty akt” to powieść, która wciąga od pierwszych stron i otacza aurą niedomówień oraz kłamstw. Autor umiejętnie podrzuca kolejne tropy, które nie zawsze od razu są oczywiste. Jednak im lepiej poznawałam historię aktorów i Niny Seneki, to więcej miałam wątpliwości co jest prawdą. I gdy już byłam pewna, że o to poznałam całą prawdę, nawet tę mroczną, to … autor wyciągnął asa z rękawa. Pokazał ostatni dowód na to, co jest prawdą, dlatego zakończenie wbiło mnie w fotel i udowodniło, że nie wolno oceniać ludzi po pozorach i własnych domysłach. Zawsze należy poznać całą prawdę.

Ziarno wątpliwości raz zasiane kiełkuje w najbardziej nieoczkiwanych momentach.

Dziękuję wydawnictwu Zysk i s-ka za książkę do recenzji.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 

Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

tytuł: Piąty akt
autor: Wojciech Wójcik
wydawnictwo: Zysk i s-ka
data wydania: 22.10.2024
ilość stron: 584
ocena: 7/10

Otagowano , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *