Czasem pieniądze nie są warte życia.
Szczęście
Szczęście jest bardzo nieuchwytne i dlatego często nie dostrzegamy, że je znaleźliśmy. Nasze oczekiwania co do niego są ogromne i ciągle uważamy, że to jeszcze nie to, że musimy dalej go szukać. I tak też uważają Renia, Kamila i Elka, zwariowane przyjaciółki, które ciągle gonią za szczęściem. Kobiety tak są zaaferowane własnymi problemami i nie dostrzegają, jak wiele osób chce im pomóc. Wolą wszystko same załatwić i rozprawić się z własnymi problemami. Czyli nic nowego, my też jak to Zosie Samosie chcemy sami radzić sobie, tylko czasami łatwiej jest gdy ktoś z boku spojrzy obiektywnym okiem na nasze sprawy i podpowie nam jak można zaradzić kłopotom. Ale to i tak do nas będzie należało ostatnie słowo, co zrobimy.
Kobiety boją się zaangażować w związki z mężczyznami, ponieważ każda z nich ma złe doświadczenia w tym zakresie. Na szczęście cierpliwość i upór pewnych panów doprowadzi do szczęśliwego finału. Ale nie myślcie sobie, że to koniec perypetii przyjaciółek, ponieważ jeszcze wiele wątków wymaga wyjaśnienia.
Ewelina Maria Mantycka zaprasza czytelnika do odwiedzenia Gościeradowa, ponieważ to tam rozgrywa się akcja powieści „Szczęście w kroplach rosy”. To już trzeci tom sagi gościeradowskiej, w którym możemy poznawać uroki tej miejscowości. Jednak tym razem autorka skupiła swą uwagę na bieżących problemach bohaterek, a sama miejscowość zeszła na dalszy plan. Tu nie znajdziecie historycznych rysów, tylko aktualne problemy mieszkańców, którzy dbają o wygląd miejscowości. W tym zakresie celuje Kamila, która jest bardzo zaangażowana w życie społeczne Gościeradowa.
Niemniej w tym tomie dzieje się bardzo dużo, pojawiają się nowi bohaterowie, którzy sporo namieszają w życiu przyjaciółek. Będzie namiętnie, nie zabraknie nieporozumień między zakochanymi, ale też będzie proza życia. Jedni będą się cieszyć z narodzin potomka, inni będą celebrować rozkwit nowej miłości, a jeszcze inni będą szukać pomysłu na własne życie. W końcu w życiu są dobre i złe chwile, i dotyczy to też Reni, Kamili i Elki.
Nie jest to przesłodzona historia, ale pełna życiowych sytuacji. Niekiedy jest śmiesznie, a niekiedy ogarnia czarna rozpacz. Szczera rozmowa jest kluczem do osiągnięcia szczęścia, o czym niektórzy zapominają. Będą sceny zazdrości, ale też wzruszające czy zabawne. Jedno mogę wam obiecać, podczas czytania nie będziecie się nudzić.
Saga Gościeradowska: Szczęście w pudełku po zapałkach, Szczęście utkane z babiego lata.
Książka jest pod naszym patronatem, dziękujemy wydawnictwu Lucky oraz Ewelinie Marii Mantyckiej za okazane zaufanie. Tutaj odsłuchacie wywiad z autorką.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książkę dopisujemy dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
- tytuł: Szczęście w kroplach rosy
- seria: Saga gościeradowska
- autor: Ewelina Maria Mantycka
- ilość stron: 360
- wydawnictwo: Lucky
- data wydania: 14.10.2024
- ocena: 8/10