Należy zawsze myśleć pozytywnie, bo negatywne myślenie przyciąga negatywne zdarzenia.
Pierwsze dni niepokoju
W życiu rodziny Kaufmann nie ma chwili spokoju. Jak u jednego się układa wszystko pomyślnie, to drugie ma właśnie gorsze dni. Ola czeka na jasną deklarację od Thomasa, który wyjechał wraz z rodzicami po niefortunnych oświadczynach. No cóż, Ola okazała się być niewymarzoną synową, o czym dobitnie powiedziała jej niedoszła teściowa.
Natomiast Estera czeka z utęsknieniem na każdy list czy telefon od Svena, a w międzyczasie szuka dla siebie pracy.
Dawid po długich rozmyślaniach co chce dalej robić, postanowił wyjechać do Anglii i tam spróbować swoich sił.
Nie mało dzieje się też w rodzinie Duszyńskich i von Rietbergów. A wszystko to składa się na historię wypełnioną emocjami, które targają nie tylko bohaterami powieści, ale też i czytelnikiem.
„Pierwsze dni niepokoju” Wiktorii Gische to drugi tom Sagi Estery. Siostry czują się rozdarte, ponieważ ich ukochani są daleko, a związek na odległość ma mniejsze szanse na przetrwanie. Niezbyt dobrze dzieje się w rodzinie Rietbergów, ponieważ tajemnice domagają się ujawnienia. Niestety nie wszystkim jest to w smak. Manfred nie potrafi wybaczyć ojcu, którego do tej pory miał go za chodzący ideał. Jednak i on ma wiele na sumieniu, które daje o sobie znać. Tylko czy Manfred okaże się prawym człowiekiem?
Autorka idealnie wymieszała prawdę historyczną z fikcją literacką. I chociaż z pozoru może się wydawać, że czytamy kolejną powieść obyczajową, w której czekamy na finał ze szczęśliwym zakończeniem. Jednak tutaj pod płaszczykiem zwykłej codzienności kryje się coś więcej, bowiem im bliżej 1939 tym bardziej wyczuwa się narastające niepokoje społeczne. W dodatku narasta fala faszyzmu, która odczuwalna jest nie tylko w Niemczech czy Austrii, ale też wkracza do Polski. Ola doświadczyła działań antysemickich na uczelni.
Dlatego możecie sobie wyobrazić, jak w trudnej sytuacji znalazła się Estera i Sven, ona Żydówka a on Niemiec, którzy mają zamiar pobrać się. W dodatku Manfred, brat Svena, jest oficerem SS.
Koniecznie przeczytajcie tę książkę, by zrozumieć jak z dnia na dzień można się stać wrogiem, mimo że nie zrobiło się nic złego. Jako bonus otrzymacie cały wachlarz emocji, które was nie opuszczą aż do ostatniego zdania.
Dziękuję wydawnictwu Mando za książkę do recenzji.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się z nami swoimi wrażeniami.
Jednak jeśli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może Was moja opinia do tego skłoni. Ale pamiętajcie, że i tak czekamy na Wasze komentarze.
- tytuł: Pierwsze dni niepokoju
- autor: Wiktoria Gische
- wydawnictwo: Mando
- data wydania: 28.08.2024
- ilość stron: 360
- ocena: 7/10