Gdy wydaje ci się, że wszystkich zadowolisz, jesteś w dużym błędzie, bo w końcu zapomnisz o sobie i staniesz się nieszczęśliwy.
Silna. To nie była twoja wina
Katarzyna, Bożena, Adela i Aldona, to kobiety, które różni ilość lat, doświadczenie życiowe, ale łączy je proza dnia codziennego. Każda z nich na swój sposób próbuje poradzić sobie z problemami i chociaż nie jest to łatwe, bo wielokrotnie brakuje im sił, to nie poddają się. Mają one swoje wzloty i upadki, czasami ilość kłopotów przygniata je i sprawia, że czują się bezradne. Jednak pomimo bólu i bezsilności po raz kolejny powstają z kolan i walczą o kolejny dzień, rodzinę i siebie.
I chociaż postronnemu obserwatorowi może się wydawać, że nie radzą sobie lub powinny zrobić coś inaczej, to tylko one same wiedzą ile ta walka o lepsze jutro je kosztuje. Każda z tych kobiet jest silna i udowadnia, że nie ma sytuacji, z którą by sobie nie poradziły. Czasami potrzebują więcej czasu by na nowo wszystko poukładać, ale osiągają cel. Często okupione jest to łzami, strachem i bólem. Nie rzadko odczuwają brak zrozumienia ze strony najbliższych, a to właśnie oni powinni je wspierać i pomagać im.
Katarzyna jest zadbaną kobietą po czterdziestce, która ma już dorosłe dzieci. Młodo została wdową, a jeden z jej synów trafił do więzienia. I mimo ogromnego nieszczęścia jakie spotkało jej rodzinę, to ona stara się ją zjednoczyć, dając wsparcie każdemu z dzieci. Po latach odkrywa, że ona też ma prawo do własnego szczęścia i ułożenia sobie życia z innym mężczyzną.
Bożena jest żoną alkoholika, który znęca się nad nią psychicznie. I chociaż wiele osób doradza jej odejście od męża, to nie robi tego. Chce za wszelką cenę ochronić córkę przed ojcem, ponieważ wie, że on po jej odejściu nie dałby żyć spokojnie córce.
Aldona jest młodą matką, która postanowiła wrócić do pracy. Mąż i jej matka są zszokowani decyzją Aldony i za wszelką cenę próbują jej udowodnić, że miejsce matki jest przy dziecku. Kobieta ma wsparcie tylko od teściowej.
Równość między kobietą a mężczyzną: niby słyszy się w telewizji, a w codziennym życiu zupełnie tego nie widać. Wartość pracy i człowieka jest mierzona zarobkami. Jej potrzeby wydają się nieistotne. Mężczyzna nie musi się tłumaczyć, że pracuje, mając dwójkę dzieci, a kobieta zawsze.
Adela stała się ofiarą gwałtu. Kobieta musiała sama poradzić sobie z traumą jakiej doświadczyła, i chociaż od tych dramatycznych wydarzeń minęło kilkadziesiąt lat, to tajemnica o poczęciu jej syna bardzo jej ciążyła.
„Silna. To nie była twoja wina” Sylwii Markiewicz to historia kobiet, która może dotyczyć wielu z nas. Czytając o ich codziennym życiu, możemy jak w lusterku przyjrzeć się sobie. Wiele problemów poruszonych przez autorkę doświadczyłyśmy same. Pogodzenie obowiązków domowych z zawodowymi nie jeden raz i nam spędza sen z powiek. Szczęście mamy, gdy mamy wsparcie od męża, ale nie zawsze tak jest. Z problemem alkoholowym boryka się wiele rodzin, a syndrom dorosłego dziecka alkoholika jest zakodowany w psychice do końca życia. Nie można uciec od obrazów z pijanym rodzicem czy współmałżonkiem. To powraca w najmniej oczekiwanym momencie.
Trudno sobie wyobrazić co czuje kobieta, która została zgwałcona. A takich kobiet było tysiące, gdy skończyła się wojna. A brzemię tego czynu musiały same nieść i nie wolno im było o tym mówić.
Siła nie tkwi w mięśniach, karabinach i bombach, ale w ludzkiej przyzwoitości, mądrym umyśle i pięknym sercu.
Polecam waszej uwadze tę książkę, bo jest to historia o kobieta takie jak my same. Ich losy zostały pokazane bez nałożenia wielu filtrów, które zaburzają wizję prawdziwego życia. Tu znajdziecie łzy, ból, bezradność i bezsilność, które same często czujecie. Ale będzie też radość, miłość, przyjaźń i wzajemna pomoc. Bo kto lepiej zrozumie drugą kobietę jak nie inna kobieta?!
Tutaj możecie obejrzeć Rozmowy przy kawie z Sylwią Markiewicz.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Pascal.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jednak nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książkę dopisujemy do naszej listy przeczytanych książek.
- tytuł: Silna. To nie była twoja wina
- autor: Sylwia Markiewicz
- ilość stron: 384
- wydawnictwo: Pascal
- data wydania: 19.06.2024
- ocena: 8/10