140/23 Poza sezonem. Nowego początki Sylwia Markiewicz

Co zrobić, że rodzice dla dzieci zawsze są za starzy. Na seks, na frywolny taniec i głupkowaty śmiech, za starzy na morsowanie i fioletowy kolor włosów, na działalność i pensjonat.

Poza sezonem

Rodzina to nasza siła i ogromne wsparcie. To właśnie do najbliższych nam osób zwracamy się z naszymi troskami i radościami. Często też zapominamy, że nasi rodzice mogą mieć własne plany, które nie są zbieżne z naszymi. I bardzo trudno nam jest to zaakceptować, bo rościmy sobie prawo do dysponowania ich czasem.

W taką pułapkę myślenia wpadli także Olga i Tomasz, dzieci Stefanii. Zszokowani są, że ich matka postanowiła otworzyć pensjonat, a co za tym idzie zmodernizować w tym celu dom i że nie będzie na każde ich skinienie. Szok, niedowierzanie i brak odwagi do przyznania się jak bardzo instrumentalnie traktują matkę towarzyszy rodzeństwu. Na szczęście Stefania ma oparcie we wnuku Adamie i przyjaciółce Wiesi. Zapraszam was do Chłapowa, gdzie w ciszy i miłej atmosferze możecie odpocząć u Steni i zastanowić się nad swoim życiem.

Nie daj sobie wmówić, że problemy innych są ważniejsze od twoich. Tylko czasem trzeba ustanowić do nich dystans.

Jednak powieść „Poza sezonem. Nowego początki” Sylwii Markiewicz jest historią, która może przydarzyć się każdemu z nas, ponieważ każdy z nas jest czyimś dzieckiem lub ma własne dziecko i z własnego doświadczenia wie jak trudne mogą być to relacje. W pogoni za karierą i własnymi ambicjami, gdzieś po drodze gubimy nić porozumienia z małżonkiem, rodzicami czy dziećmi. Zapominamy jak bardzo ważna jest szczera rozmowa i wspólne spędzanie czasu.

Bardzo ujęła mnie również relacja babci i wnuka. Stefania wobec Adama była nie tylko babcią, ale też często wchodziła w rolę matki, bo jego matka była zajęta układaniem sobie życia.

„Poza sezonem. Nowego początki” jest to wielowarstwowa historia, w której co rusz pobrzmiewają problemy rodzinne. Czy są one takie same? Nie, ale mają wspólny mianownik, którym jest brak szczerej rozmowy i lekceważenie potrzeb najbliższych. Nieustanna pogoń za pieniądzem, przekładanie pracy nad rodzinę, brak samoakceptacji i przemoc domowa to tylko niewielki wycinek tematów, które serwuje nam autorka. A wszystko to zostało podane w bardzo lekkiej formie, a w tle szumi morze, które przynosi ukojenie.

Dzieci ma się całe życie czy im się łzy ociera, jak kolano stłuką, czy łzy osusza, jak małżeństwo się sypie.

opinia

Każde dziecko jest dobre, tylko rodzice czasem coś sknocą.

Serdecznie polecam wam powieść „Poza sezonem. Nowego początki”, która otuli was wyjątkowym klimatem nadmorskiej miejscowości. Pozwoli wam zastanowić się nad własnymi relacjami rodzinnymi i wyciągnąć wnioski. A problemy bohaterów powieści będą dla was lustrem, w którym będziecie się mogli przejrzeć.

Autorka stworzyła historię, która jest bardzo realna, a przy okazji pokazała, że warto walczyć o szczęście rodziny.

Niestety minusem tej powieści jest korekta, która nie wychwyciła błędów ortograficznych czy gramatycznych, co przeszkadzało mi w czytaniu.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Pascal.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jednak nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 
Książkę dopisujemy do naszej listy przeczytanych książek.

  • tytuł: Poza sezonem. Nowego początki
  • autor: Sylwia Markiewicz
  • ilość stron: 384
  • wydawnictwo: Pascal
  • data wydania: 27.09.2023
  • ocena: 7/10
Otagowano , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *