– Bardzo jesteś tajemnicza – stwierdził Artur.
– Żeby tylko z tego znów jakieś kryminały nie wyszły – zastrzegł Janek.
– O tak, kryminałów już mamy po brylant w koronie – westchnęła Babcia…
Wprowadzenie
Interesująca historia zaczynająca się od klątwy! Pisana swobodnie, jakby opowiadana czy szeptana z plotkarskich ust do ciekawskich uszu. Językiem lekkim z narratorskim komentarzem i oceną sytuacji. Przeplatanie sielanki małej wsi z wątkiem kryminału. I dopadające bohaterów konsekwencje swoich czynów, czasem przez niewinne kłamstwo. Ale od początku…
Grunt to rodzina!
Rodzina Nowaków to przedsiębiorczy Marek, jego marzycielska żona Anna, córka Zuzanna i trzymająca nad wszystkim pieczę Babcia Joanna. Interesy idą doskonale dzięki zmysłowi Pana Marka. Wszyscy czekają na dzień w którym Zuzia skończy studia i ruszają z przeprowadzką na wieś do nowo wybudowanego dla nich domu. Tam urządzają się i poznają powoli mieszkańców. Sielanka trwa do dnia prawdy. Nie każdy wytrzyma karę za małe kłamstewko. Jednak najbezpieczniejszy ten, który mówi prawdę.
3 sierpnia dzień Nikodema – miłującego prawdę.
Czy trudno jest mówić prawdę ? Wystarczy przecież jeden dzień prawdomówności mieszkańców wioski. Ale kłamstwo to takie małe, niegroźne ominięcie prawdy z różnych powodów. Czasem po to by uniknąć kłótni, czasem z lenistwa a czasem to po prostu przerysowanie sytuacji czy przechwałki. Lecz w wiosce na której ciąży klątwa takie nawet niewinne kłamstwo zostanie ukarane. I to w sposób adekwatny do wypowiedzi. Zastanawiacie się jak ? To już musicie przeczytać w książce. To tylko jeden dzień a ile plotek i ile wspomnień przez kolejne lata tych skutków kłamstw, to niewiarygodne!
Rodzice Zuzanny po wyczerpującym dniu wyjeżdżają na wakacje, zostawiając babcię i wnuczkę. Osobiście pokochałam Babcię za dobre rady i niepowtarzalne powiedzonka, i riposty! Czego przedsmak zostawiam wam poniżej.
– Teraz Europa jest jak jedna wioska – tłumaczył syn.
-To może byście wrócili do własnej? – Joanna poprawiła ustawienie ekranu laptopa. – Chyba czas dorosnąć. Wywaliliście kupę kasy, żeby stworzyć sobie tutaj gniazdo. ściągnęliście nas na koniec świata, gdzie nawet Panu Bogu mapa się skończyła. Rzuciłyśmy całe dotychczasowe życie i przyjaciół żeby z wami tu osiąść, a wy teraz zostawiacie to wszystko jak używaną chusteczkę do nosa i szukacie wrażeń w wymarłych cywilizacjach?
Nieznajomy.
Odkąd obie kobiety zostały same zaczyna się kryminalny wątek. Bowiem przy sielankowym zbieraniu grzybów natknęły się w lesie na poszkodowanego człowieka, który przed momentem utraty świadomości powiedział tylko by nie wzywać policji. Przy pomocy wtajemniczonych i zaufanych sąsiadów, i utrzymują nieznajomego w tajemnicy przed wścibskimi oczami okolicy. Wszyscy wtajemniczeni z niepokojem czekają na przebudzenie nieznajomego. Mimo momentów dramatycznych spotkamy tutaj wypowiedzi z humorem. Bohaterowie z odwagą knują plany, mimo iż wszystko może się zdarzyć. A w środku nowego domu dzieją się rzeczy, które dla mieszkańców wioski miały zostać ukryte przed ich plotkarską naturą. Tylko czy to się uda i co z tego wyniknie ?
Podsumowanie
Nie wiem co bardziej wciąga ten wątek kryminalny i tajemniczy Anonim czy jednak życie wsi, które spokojne nie jest. Chociaż mogło by się wydawać takie dla każdego przyjezdnego. Życie wsi i jego codzienne przypadki przeplatają się z niebezpieczeństwem. Historia trochę szpiegowska, bo trzeba myśleć nad skojarzeniami, przecież wprost mówić nie można tylko szyfrem! Po za tym każdy wątek zostaje wyjaśniony i wszystko składa nam się w logiczną całość. Sprawdź czy i ty unikniesz zagrożenia, czy może wciągnie Cię sielanka i towarzystwo wyjątkowych sąsiadów.
Barwny język od słów staropolskich, przez wypowiedzi pełne emocji mieszkańców wsi, po przekleństwa użyte w sytuacjach naprawdę tego wymagających. Wciągająca lektura z humorem i tajemnicą.
– Ja pierdykam ! – westchnął Miron
-Kurza dupa! – pisnęła Zuzka
-Też bym sobie rzuciła jakimś kulturalnym mięskiem , gdybym wiedziała o co chodzi. – Babcia nie dostrzegła niczego znajomego w znalezionym drobiazgu.
I gdy tak będziecie z niepokojem albo i już z ulgą i uśmiechem śledzić losy ludzi, których przypadek ze sobą zetknął to nie liczcie na spokój. Spokój w tej historii jest chwilowy, a ludzie, którzy mają coś na sumieniu nie odpuszczą, więc nie dajcie się zwieźć i zaskoczyć!.
Książkę możecie kupić w taniaksiazka.pl oraz booktime.pl .
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
Coś innego przez nas przeczytanego z wydawnictwa Lucky : Apokalipsa według Joanny
Dziękujemy wydawnictwu za możliwosć przeczytania tej historii!
- Tytuł: Dzień prawdy
- autor: Anna M. Brengos
- data wydania: 25 maja 2021
- wydawnictwo: Lucky
- ilość stron: 228
- ocena: 9/10