Cóż, w dzisiejszym świecie chyba trudniej wskazać rzeczy na pewno niewykonalne niż możliwe do zrobienia. Zwłaszcza dla ludzi, których drugim „ja” jest manipulacja innymi.
Powracamy do Moczarowisk
Pozostając w klimacie lektur urlopowych z ogromną przyjemnością powróciłam do Moczarowisk za sprawą książki „Dziedziczka z Moczarowisk” Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego. W zeszłym roku podczas urlopu przeczytałam „Pałac w Moczarowiskach” . Niecodzienny hotel, w którym wszystko odzwierciedla XIX wiek oraz barwne postacie urzekły mnie. Dlatego niezmiernie ucieszyłam się, że w czerwcu ukazał się drugi tom przygód mieszkańców z Moczarowisk.
W Pałacu dzieje się bardzo dużo. Nika zostając dziedziczką po Ignacym Sępie – Moczarowskim, niestety nie wiedzie ona szczęśliwego żywota. W pakiecie z majątkiem otrzymała wątpliwą przyjemność obcowania z wnukiem darczyńcy, który został wydziedziczony. Władysław Moczarowski postawił sobie za punkt honoru odzyskać należne w jego mniemaniu, które niesłusznie otrzymała Nika. Kobieta stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość, co nie jest łatwe na nieustanne knowania Władysława. Na szczęście może liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół, chociaż nie każdy okaże się prawdziwym przyjacielem.
Uzurpacja czy niegodziwość
Jak już wspomniałam Nika jest traktowana przez Władysława jako uzurpatorka. Mężczyzna robi wszystko by podważyć testament dziadka i zdyskredytować Nikę w oczach jej najbliższych. Jakże chęć zdobycia majątku potrafi z człowieka wyciągnąć jego najgorsze cechy. Posunie się on do najgorszej niegodziwości i oczywiście zrobi to w białych rękawiczkach wysługując się innymi osobami. Taki jest właśnie Władek, o bardzo miłej aparycji, która zjednuje mu kobiety, lecz paskudnym charakterze. Najlepiej z dala trzymać się od takich osób, ale czasami nie mamy wyboru i musimy sobie jakoś z nimi poradzić. Intrygi, manipulacje oraz fałszywi przyjaciele dostarczą wam wielu emocji. Wojna podjazdowa między Władysławem a Niką trwa w najlepsze, ale kto ją wygra?
Autorzy zwracają uwagę na sposób traktowania zwierząt przez ludzi. Pokazują, że niektórzy mają za nic zdrowie i życie zwierząt, natomiast inni są w stanie walczyć o nie. Nika i Paweł miłośnicy zwierząt postanowili dać dom trzem porzuconym psom oraz kotu. To psio kocie towarzystwo wprowadzi wiele radości, ale i zamieszania w życiu mieszkańców Moczarowisk.
Kto nie współczuje cierpiącemu zwierzęciu, ten najpewniej tak samo zareaguje w stosunku do będącej w podobnej sytuacji istoty ludzkiej.
Zaufanie ponad wszystko
Posiadanie wokół siebie zaufanych osób jest niebywałym skarbem, a który należy dbać. Przekonała się o tym Nika, która została postawiona w niekomfortowej sytuacji przez Władysława. Kobieta dopiero w kryzysowej sytuacji przekonała się na kogo może liczyć. Przy pomocy przyjaciół prowadziła śledztwo, by odkryć prawdziwe intencje Władka.
Nie wolno nikogo tak definitywnie przekreślać, wszak każdy zasługuje na drugą szansę zatarcia złego wrażenia.
Podsumowanie
Polecam wam „Dziedziczkę z Moczarowisk” jako idealną lekturę na urlop. Bo kto by nie chciał znaleźć się w pałacu, w którym panują zasady z XIX w. i wyłączyć się z codziennego życia i odciąć się od osiągnięć technologicznych? Odkryć, że czas wcale nie pędzi i ze wszystkim można zdążyć? W dodatku można nauczyć się zapomnianej sztuki flirtowania i poudawać, że jest się szlachcianką, która ma pokojówkę i garderobianą? Wszystko to otrzymacie w Moczarowiskach.
Rewelacyjna kreacja bohaterów oraz odpowiednio pogmatwana fabuła sprawia, że nawet na moment nie będziecie się nudzić. Jako bonus tej historii jest postać Onufrego, który powraca w jego bezcielesności, ale za to z kwestiami, które tylko on potrafi wypowiedzieć i rozbawić czytelnika 🤣
Myśli twe niech nie zbaczają z tego kierunku, bo właściwym on wielce. A choć oczy moje stare i oślepłe, dostrzegają wszakże koniec drogi, do którego chciałbym panienkę hrabiankę doprowadzić, aby w spokoju móc słodyczy nowego bytu zażywać.
Ale zanim zaczniecie czytać „Dziedziczkę z Moczarowisk”, to najpierw przeczytajcie „Pałac w Moczarowiskach”. W obu tomach został zamieszczony spis bohaterów z ich krótką charakterystyką. Jednak wiadomo, że najlepiej być na bieżąco z wydarzeniami, a ową listę traktować pomocniczo.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński s-ka.
Książkę kupicie w taniaksiazka.pl oraz booktime.pl .
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Dziedziczka z Moczarowisk
- autor: Maria Ulatowska, Jacek Skowroński
- data wydania: 10 czerwca 2021
- wydawnictwo: Prószyński s-ka
- ilość stron: 448
- ocena: 8/10
Bardzo mi się marzy ta powieść😍Teraz po tej świetnej recenzji,wiem że po obie części bardzo chce sięgnąć i oderwać się od codziennej technologii,przenieść się na czas zaczytania do dawnego pałacu oraz zobaczyć,że czas tak nie pędzi😍😍😍
Bardzo dziękujemy za piękną recenzję😘