117/23 Kopnij w kalendarz Monika Wawrzyńska
Kalendarz nieubłaganie odlicza dni. Ale żeby się dało go kopnąć… Czarny humor – jednak tutaj muszę powiedzieć, że mniej czarny niż przy pierwszej części. Może przez to, że czytam jedną za drugą i się przyzwyczaiłam do zakładu pogrzebowego, a może dlatego, że w tej historii główny prym wiedzie Marta właścicielka kwiaciarni. Dlatego też rozdziały są podzielone na miesiące i dowiemy się jakie kwiaty królują w każdym okresie…. Czytaj dalej