117/23 Kopnij w kalendarz Monika Wawrzyńska

Kalendarz nieubłaganie odlicza dni. Ale żeby się dało go kopnąć… Czarny humor – jednak tutaj muszę powiedzieć, że mniej czarny niż przy pierwszej części. Może przez to, że czytam jedną za drugą i się przyzwyczaiłam do zakładu pogrzebowego, a może dlatego, że w tej historii główny prym wiedzie Marta właścicielka kwiaciarni. Dlatego też rozdziały są podzielone na miesiące i dowiemy się jakie kwiaty królują w każdym okresie…. Czytaj dalej

109/23 Gwoźdź do trumny Monika Wawrzyńska

Trumny, pogrzeby i zakład pogrzebowy. Ale spokojnie! Klienci nie są roszczeniowi, ale za to ich pośmiertne życzenia i oprawy ostatnich pożegnań są dość oryginalne. Śmierć czeka każdego! Jedni boja się śmierci, a inni nie dopuszczają do siebie tej myśli, a przecież nie ma nic pewniejszego od niej. Jednak niejako fascynacja trumnami to już jest coś nietypowego. Główny bohater od małego dziecka, a właściwie pogrzebu swojego dziadka zafascynowany był trumnami. Ale życie… Czytaj dalej