149/23 Zakątek nadziei Paulina Kozłowska

Sukces rodzi chciwość, a chciwość nienawiść.

Nadzieja umiera ostatnia

Liwia nie ma wygórowanych marzeń, chce kochać i być kochana. Pragnie być szanowana, ale też i z szacunkiem odnosi się do innych. Uważa, że jeżeli będzie dobrze traktować ludzi, to i oni będą ją traktować tak samo. To dlaczego narzeczony ją niszczy?! Traktuje ją jak worek treningowy, na którym może odreagować każdą swoją frustrację! Utwierdza ją w przekonaniu, że jest nikim i nikt jej nie uwierzy, bo on jest szanowanym architektem.

Daniel jest emerytowanym policjantem, który postanowił założyć ośrodek pomocy byłym policjantom i żołnierzom. Sukcesywnie rozszerza swoją ofertę dla weteranów. Na prośbę swojej siostry zgadza się przyjąć do pracy Liwię.

Czy pomoc bliźniemu, mierzenie się z jego demonami i straszną historią, mogła być powodem do zazdrości? Zawsze wydawało mi się, że ludzie nienawidzą się za łatwy i szybki zarobek, który nie wymaga wysiłku.

O przemocy domowej napisano już nie jedną książkę, ale w tym przypadku nigdy nie będzie dość. Bo dopóki będziemy ślepi na krzywdę innych osób, tak długo oprawcy będą czuli się bezkarni. Dlatego historia Liwii tak mną poruszyła. Zaślepienie jej niedoszłej teściowej i bezwzględność jej narzeczonego szokują, ale też pokazują, że wśród nas są takie osoby. które potrafią manipulować i zastraszać słabszych.

Na szczęście jest nadzieja, że Liwia odzyska spokój. I chociaż doświadczyła wiele zła, to jednego może być pewna, że teraz jej życie odmieni się, bo trafiła na dobrych ludzi. Ludzi, którzy potrafią pomagać nie zadając wielu pytań. Czekają aż zainteresowana/y sami zaczną mówić, bo pewnych spraw nie można przyspieszać.

„Zakątek nadziei” Pauliny Kozłowskiej przyciąga wzrok piękną, sielską okładką. Niech was ona nie zwiedzie, bo opowiedziana historia przeczołga was emocjonalnie, ale też da nadzieję na lepsze jutro. Autorka porusza trudny, bardzo niewygodny tematy jakim jest przemoc domowa w każdym jej wymiarze, bo fizycznym, psychicznym i ekonomicznym. Sygnalizuje również temat weteranów wojennych i emerytowanych policjantów, którzy nie jedno widzieli, a to zostawiło ślad w ich psychice. Bo nigdy nie można przejść obojętnie wobec zła jakie wyrządza człowiek.

W powieści nie zabraknie pięknych okoliczności przyrody nadmorskiej oraz zwierząt. Autorka zwraca naszą uwagę na adopcję zwierząt, które też zostały skrzywdzone przez człowieka, a mimo to nie tracą nadziei na znalezienie nowego domu. Zło zostaje rekompensowane nadzieją na poprawę losu w każdym z poruszanych aspektów.

Dziękuję wydawnictwu Replika za książkę do recenzji.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 

Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

tytuł: Zakątek nadziei
autor: Paulina Kozłowska
wydawnictwo: Replika
data wydania 22.08.2023
ilość stron: 304
ocena: 8/10

Otagowano , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *