6/22 Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Anna Ficek

…patriotyzm to ciężka sprawa, której nikt nie pojmuje, ale my, Polacy, mamy go głęboko zakorzenionego w duszy i nie sposób go z niej wyrwać.

Zakazana miłość

Dawno nie czytałam debiutów. Skupiłam się na książkach moich ulubionych autorów. Ale nie dawno w zapowiedziach premier odkryłam powieść “Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz” Anny Ficek. Po przeczytaniu opisu wiedziałam, że koniecznie muszę poznać skomplikowane losy Hani i Hansa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że akcja powieści dzieje się w czasie II wojny światowej. A jak sami wiecie z lekcji historii, to nie był dobry czas na przyjaźń między tymi dwoma nacjami, a co dopiero angażować się w związek. Już na starcie takie osoby były na straconej pozycji. Jednak co zrobić, gdy wybranka serca zna się od dzieciństwa, a uczucie przysłania wszelkie racjonalne argumenty?

Czy szalejąca wojna pozwoli zakochanym odnaleźć swoje miejsce i szczęście na ziemi? A może dylematy moralne i strach o własne życie, każe podjąć trudną decyzję o rozstaniu? Bo nie tylko Hania ryzykowała życiem, także Hans mógł je stracić za utrzymywanie związku z wrogiem.

Wojna niesie strach i ból

Wojna nigdy nie przynosi niczego dobrego, za to wywołuje w ludziach najgorsze instynkty, o które nigdy by się nie podejrzewali. W obliczu zagrożenia własnego bezpieczeństwa i chęci przetrwania są skłonni dokonać czynów, które nie nie są akceptowane w czasie pokoju. A wszystko to w imię przetrwania zawieruchy wojennej. Tak też było z rodziną Hani. Brat i ojciec Hani zdecydowali się na wstąpienie do partyzantki by walczyć o wolność ojczyzny. I chociaż każdy z nich miał swoje marzenia i plany musiał je odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Ludność cywilna natomiast na co dzień zmagała się ze strachem, głodem i bezsilnością. Była świadkiem zniknięć sąsiadów, często też rozstrzelań przypadkowych osób. Terror strachu szerzył się, nie wiadomo kto był przyjacielem a kto wrogiem, komu można było zaufać, a kogo należało się wystrzegać. Boleśnie o tym przekonał się Aleks. Bliska mu osoba by ratować siebie wydała Niemcom innych. Ale czy na pewno zyskała swoje życie poświęcając życie innych?

Ludziom zawsze się wydaje, że wszystko widzą. Ale tak nie jest. Wydaje się im, ze jak czegoś nie widzą, to tego nie ma. To nieprawda. Nie wszystko da się zobaczyć oczami, czasem trzeba też pozwolić, aby to serce coś podpowiedziało.

Hania dostała cenną radę od ojca, nie nacja stanowi o tym czy jest się dobrym człowiekiem, lecz czyny których on dokonuje. Patrząc przez pryzmat rady ojcowskiej starała się postępować w zgodzie ze swoim sumieniem. Nie zawsze było to dla niej łatwe. Wiele razy dopadały ją wątpliwości i strach czy dobrze postępuje. Miała wyrzuty sumienia, że pokochała Niemca, którego znała od dzieciństwa. W literaturze możemy spotkać wiele powieści, które podnoszą temat miłości do okupanta. Wśród nich pragnę zwrócić waszą uwagę na następujące powieści:

Oczywiście są to tylko wybrane powieści, które traktują o trudnych wyborach moralnych, które też musi podjąć się Hania z “Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz”. Niestety nic nie jest czarne ani białe, jest cała gama szarości i nie można bezpodstawnie wydawać wyroków na czyjś temat.

Ojciec zawsze powtarzał, że nie ma ludzi w stu procentach dobrych czy złych. Nie każdy Niemiec musi być katem czy oprawcą, a nie każdy Polak jest uciśnionym. Kiedyś tego nie rozumiałam. Teraz rozumiem.

Podsumowanie

Powieść “Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz” jest powieścią wielowątkową. I chociaż na pierwszy plan wysuwa się miłość Hani i Hansa, to nam czytelnikom przyjdzie zmierzyć się z okrucieństwem wojny, prześladowaniami Polaków i ich walką o wolność. I gdzieś pośród tej zawieruchy wojennej ludzie pragną chociaż namiastki spokoju i normalności. Emocje wylewają się z każdej przeczytanej strony. Nie raz zdarzyło mi się czytać z wypiekami na twarzy czy Hani, Aleksowi czy Karolowi wszystko się uda i unikną śmierci, to momentami miałam ogromne wątpliwości. Strach był ich nieodłącznym towarzyszem.

Jedynie zakończenie nie spodobało mi się. Miałam wrażenie, że autorka zbyt szybko chciała wyjaśnić powojenne losy bohaterów i gdzieś umknęło kilka istotnych informacji. Ostatnie kilka stron czytałam kilka razy by zrozumieć zakończenie i bardziej domyśliłam się go. Nie do końca zrozumiałam też postępowanie Hani w ostatniej scenie, to w końcu kogo ona kochała?

Polecam waszej uwadze “Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz”, która dostarczy wam wielu emocji i pokaże, że otaczająca rzeczywistość nie zawsze jest taka jak nam się wydaje.

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Novae Res.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz
  • autor: Anna Ficek
  • data wydania: 10 grudnia 2021
  • wydawnictwo: Novae Res
  • ilość stron:  506
  • ocena: 7/10
Otagowano , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Jedna odpowiedź na „6/22 Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Anna Ficek

  1. Grazyna st. komentarz:

    Bardzo chciałam mieć tę nowość i przeczytać, ale teraz mam trochę wątpliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *