
Zima przyszła właściwie niespodziewanie. Nikt nie oczekiwał białych świąt, raczej wszyscy spodziewali się typowej pluchy, wiatru i zwykłej, szarej beznadziei. Śnieg w czasie Bożego Narodzenia już od lat był jedynie wspomnieniem. Dlatego tym większym zaskoczeniem było, że tego dnia cały świat został dokładnie przykryty przez biały puch. Było absolutnie przepięknie.
Święta najlepiej spędzić wśród najbliższych. Z tymi którzy nas rozumieją, są dla nas życzliwi i niosą pomoc. Dlatego zapraszam was na Zieloną 13. Ta kamienica przyjęła gościa na święta, który wniósł wiele dobrego do wnętrza budynku i do serc ludzi.
Zielona 13
Na Zielonej znów się dzieje! Można by powiedzieć, że los nie oszczędza żadnego mieszkańca. Jeżeli jeszcze nie znacie bohaterów to polecam zacząć od pierwszej części. Nie dlatego że bez znajomości poprzednich nie odnajdziecie się w tej historii. Wręcz przeciwnie autorka tak prowadzi wątki by opisać kto jest kim, więc nikt się nie pogubi. Ale warto przeczytać je głównie po to by lepiej poznać bohaterów i móc spędzić z nimi więcej czasu! Ale wracając do gwiazdki…
W stolicy żyje się inaczej – szybciej i bardziej bezrefleksyjnie. Ludzie pojawiają się i znikają, często nawet nie wiadomo kiedy. Wszystko jest tam tylko na chwilę – miłość, przyjaźń i nawet święta. Dlatego bardzo cieszyła się, że ostatecznie wylądowała tu, na zadupiu, w mieszkaniu swojej, dawno niewidzianej kuzynki. To będzie zupełnie inne Boże Narodzenie. Miała nadzieję, że całkiem udane.
Magia telewizji.
Na Zielonej mamy gościa, to aktorka, celebrytka prosto z Warszawy! Justyna Sadowska, postanowiła odwiedzić kuzynkę, słynną zaklinaczkę dzieci! Mariolka jednak przed świętami, jest w pracy z ciągle dzwoniącym telefonem i niedoborem opiekunek. Czeka na urlop by spędzić go z kuzynką. Niestety w jej mieszkaniu pęka rura i dziewczyny są zmuszone przenieść się do hotelu. Jak się domyślacie gwiazda na Zielonej to szansa by zabłysnąć dla Radka ! Ciągle przecież marzy o sławie i błysku fleszy. Ale Justyna jest już zmęczona, byciem gwiazdą i potrzebuje spokoju. Nie to co spragniony chwały Radeo!
Radeo nie wytrzymał i wpatrywał się w Justynę z otwartą buzią. Ona była taka… no właśnie – zwyczajna. Nie udawała nikogo, nie puszyła się i nawet nie robiła głupich min. Ktoś taki w ogóle nie powinien być celebrytą.
Rodzina, dzieci, tolerancja.
Cała reszta Zielonej skupia się na dzieciach. Na tych małych i ich pierwszych świętach, by stworzyć magiczną atmosferę i by jakimś cudem choinka miała na sobie jakieś ozdoby. Inni martwią się o swoje dzieci już dorosłe. Chcą z nimi spędzić święta, naprawić relacje albo pragną by w ogóle się zjawiły a nie uciekały po raz kolejny do ciepłych krajów, zamiast dzielić się opłatkiem ze starym ojcem. Ci mężczyźni, już wiele przeżyli, różne drogi doprowadziły ich do miejsca w którym teraz się znajdują. Przeżyli samotność, topili smutki w alkoholu i utracili rodziny. Jednak święta to czas by naprawić relacje. Może ta gwiazdka będzie rodzinna tak jak skrycie marzą?
W jakimś odruchu życzliwości Roman zamierzał nawet zaprosić Danutę, swoją byłą żonę, ale zdecydowanie odmówiła, tłumacząc, że przy jednym stole z gejami nie usiądzie, nawet jeśli jeden z nich jest jej rodzonym synem. Podobno w kościele powiedzieli, że to grzech, a ona grzeszyć nie zamierzała, zwłaszcza w takim czasie, jakim jest Boże Narodzenie.
– I bardzo dobrze, stara, zacofana raszplo – pomyślał Roman na samo wspomnienie ostatniej rozmowy z Danutą.
– I bardzo dobrze! Złorzeczenie byłej żonie zawsze dodawało mu energii.
Mieszkańcy zawsze sobie pomagają i są otwarci na nowe wyzwania. Wspierają się i dzielą tym co mają. Oczywiście swoje musieli przejść by się tak zżyć. Poznać siebie i swoje problemy, zacząć się wspierać. Tacy sąsiedzi to skarb, życzę Wam takich! A postać Justyny nieprzypadkowo znalazła się w tej historii. Ale o tym możecie poczytać u samej autorki!.
- Tytuł: Gwiazdka na Zielonej 13
- autor: Agata Bizuk
- data wydania: 17 listopada 2021
- wydawnictwo: Dlaczemu
- ilość stron: 240
- ocena: 8/10