Kilka słów o book tour
Dzisiaj przyszła pora podsumować book tour z książką „Powrót na Zieloną 13” Agaty Bizuk. Był to bardzo ekspresowy book tour, ponieważ książka wędrowała między 10 uczestnikami tylko 139 dni. Historia porwała czytelników do tego stopnia, że każdy starał przeczytać ją szybko. Proszę spojrzyjcie na grafikę, na której wyraźnie widać jak szybkie tempo narzucili sobie czytelnicy. Niektórzy z nich mieli u siebie powieść poniżej 7 dni! No szok! Do tej pory nie miałam tak sprawnie przeprowadzonej akcji z wędrującą książką. W dodatku każdy napisał opinię i przesłał zdjęcie. Jestem pod dużym wrażeniem waszej kreatywności przy robieniu zdjęć. Zdjęcia są cudne! Warto też wspomnieć o opiniach napisanych przez uczestników bt. Każdy z was zaakcentował inny wątek z powieści, pokazał co go zauroczyło podczas czytania, a czasami co się nie podobało.
Książka z korespondencją wróciła do Autorki. Mam nadzieję, że sprawiliśmy pani Agacie mnóstwo radości.
Tutaj znajdziecie podsumowanie book tour z pierwszą częścią „Zielona 13”.
Zdjęcia wykonane przez Czytam dla przyjemności
Linki do opinii uczestników book tour
- Aleksandra Zarycka opinia blog Czytania Czas
- Ilona Michalska opinia
- Beata Żelek opinia blog Czytadła leśnego duszka
- Izabela Watoła opinia
- Sylwia Szczepańska opinia
- Szymon Ebertowski opinia
- Marzena Kaczmarczyk opinia blog House fo books
- Magdalena Moruś opinia
- Monika Ormanin opinia
- Beata Drab opinia
Kilka cytatów z opinii uczestników
Wspaniała książka pełna ciepła i humoru. Jej bohaterowie to indywidualiści sami w sobie jednak tworzą wspólnotę na Zielonej 13. Tak jak w piosence „jak dobrze mieć sąsiada… on wiosną się uśmiechnie, jesienią zagada…” oraz pomoże. Tak rodzą się przyjaźnie. Każdy z nich ma swoje problemy, zmartwienia jednak ma z kim porozmawiać. Ta druga osoba wysłucha i doradzi od serca.
M. Moruś
Baaardzo polecam książkę, w szczególności dla tych którzy szukają chwili wytchnienia i oddechu. Tych, którzy chcą się zrelaksować i od czasu do czasu uśmiechnąć.
S. Szczepańska
Drugi tom przygód przesympatycznych bohaterów ulicy Zielonej to jak spotkanie z zaprzyjaźnioną paczką. I tym razem nie było nudno! Choć momentami sytuacje były tak bezwzględnie „życiowe”, że naprawdę z zaciekawieniem śledziłam losy niektórych postaci i w skrytości ducha trzymałam kciuki by naprawdę wszystko pomyślnie się poukładało.
I. Watoła
Mam wrażenie, że tym razem autorka skupiła się na tolerancji, na tym jak odbieramy drugiego człowieka i czy jesteśmy w stanie zaakceptować odmienność. Pokazuje jaki wpływ na postrzeganie innych mają media i jak one potrafią namieszać w głowie. Udowadnia, że to co inne nie zawsze jest złe a czasami może nas pozytywnie zaskoczyć.
B. Żelek