133/21 Czas wyborów Aleksandra Rak

Druga część!

Zbyt dobrze wiedziała bowiem, jak złe i brutalne może być znęcanie się na drugą osobą, by teraz powiedzieć: “To nic takiego. Tatuś na pewno przeprosi mamusię i wszystko wróci do normy”. Bo nie wróci. Oprawca nigdy się nie zmieni, nawet jeśli doprowadzi do prawdziwej tragedii.

Są książki, na które czekam z ogromną niecierpliwością. Ciekawość zżera mnie, by już, natychmiast dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy bohaterów. I tak było właśnie w przypadku sióstr z “Pensjonatu na wzgórzu” Aleksandry Rak. Gdy skończyłam czytać “Niełatwe powroty” czułam się jak w zawieszeniu. Ktoś przerwał swoją opowieść w połowie zdania i nastąpił koniec pierwszego tomu. Na szczęście drugi tom “Czas wyborów” ukazał się 4 miesiące później. Moje oczekiwania co do kolejnego tomu wzrosły. Miałam nadzieję, że otrzymam odpowiedzi na wiele pytań, które powstały w “Niełatwych powrotach”. Liczyłam na pogodzenie się Klaudii, Martyny i Patrycji oraz na rozwiązanie ich problemów. Ale to byłoby zbyt proste i banalne. Autorka postawiła wysoko poprzeczkę z podkręcaniem akcji. Okazało się, że w powieści obyczajowej też jest to możliwe 😍

Tajemnice i problemy, które nie dają o sobie zapomnieć

Raz ujawnione tajemnice sieją zamęt podobny do wojny. Burzą mury, niszczą więzi, podkopują fundamenty. Osłabiają morale, zwracają się przeciwko sobie ludzi, sprawiają, że człowiek chce zamknąć się na cztery spusty w bezpiecznej kryjówce i udawać przed całym światem, że nie istnieje.

Każdy z nas ceni sobie prywatność i bardzo nie lubi, gdy inni na siłę próbują wydobyć z nas informacje. Czasami chcemy zapomnieć o bolesnych wydarzeniach i do nich nie wracać. Często staramy się sami uporać się z własnymi problemami i nie chcemy dzielić się nimi z nikim. Mimo że sytuacja przytłacza nas, to za wszelką cenę chcemy udowodnić, że sami damy sobie radę. Boimy się przyznać do porażki i własnych słabości. Wolimy stworzyć wokół siebie mur i nikogo nie dopuścić do siebie. Tak właśnie było z Martyną, średnią z sióstr. Kobieta wypracowała sobie status osoby opryskliwej, kłótliwej i nieempatycznej. Do wszystkich miała pretensje o swoje dzieciństwo i brak więzi z rodziną. Nie zauważyła tylko, że skutecznie wszystkich do siebie zniechęcała. Udawała przebojową kobietę, która pod maską niedostępności ukrywała złaknioną miłości dziewczynkę.

Ale nie tylko Martyna ma problemy z rozwiązywaniem swoich problemów. Jej siostry i ojciec także zmagają się problemami. Próbują ułożyć sobie życie, zamknąć za sobą drzwi do przeszłości. Rozliczyć się z nią i wszystko zacząć na nowo. Muszą zacząć od zaufania sobie i odbudowania więzi rodzinnych.

Czasami, nie mówiąc o pewnych rzeczach, budujemy złudne wrażenie, że nie mamy z niczym problemu.

Marzenia przekuj w działanie

Wiele osób boi się zmian. Boją się, że nie uda im się i będą pośmiewiskiem dla innych. Ale dopóki nie spróbujemy zrealizować naszych marzeń, to się o tym nie przekonamy. Klaudia za wszelką cenę chciała by pensjonat jej ojca nadal przyjmował gości. Wiedziała, że bez inwestycji i udoskonalenia oferty pensjonatu nie będzie to możliwe. Mimo młodego wieku nie bała się poprosić siostry i przyjaciół o pomoc w realizacji planów. Podjęła się tego zadania i wytrwale je realizowała.

Nie możesz stwierdzić, że do czegoś się nie nadajesz, jeśli nigdy tego nie próbowałaś.

Obie części pięknie się prezentują.

Książki ze skrzydełkami.

Męskie wzorce, czy aby na pewno 🤔

Nadal jestem ogromną fanką Marka. Ten facet ma to coś w sobie, co przyciąga do niego. Chętny do niesienia pomocy, pracowity i dobry słuchacz. Ma on też swoją tajemnicę. Niestety w tym tomie nie dowiedziałam się co to jest.

Seweryna polubiłam i z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej zyskiwał moją sympatię. Ale na sam koniec jego notowania spadły u mnie z powodu zabrania pewnych osób na romantyczny wyjazd z Patrycją.

Karol… no cóż. To nie jest facet. Za grosz honoru i odpowiedzialności. Od takiego typa najlepiej trzymać się z daleka. Mistrz manipulacji i kłamstwa. Pięknie mówi, obiecuje złote góry, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.

I jest jeszcze jeden pan, który na chwilę wraz z rodziną zatrzymał się w pensjonacie. On pokazał jak mężczyzna nie powinien zachowywać się. Zastraszył swoją rodzinę, stosując przemoc wobec żony i dziecka.

Są jeszcze Timo i Adrian, ale oni zaliczają się do negatywnych postaci i nie będę się nad nimi rozwodzić. Przez nich siostry wylały nie jedną łzę.

Jak widzicie, przekrój męskich bohaterów i ich charakterów bogaty.

Podsumowanie

Chciałam tę książkę czytać na raty, po kilka stron, by móc się delektować jej wyjątkową atmosferą. Ale uwierzcie mi, jest to niemożliwe. Po prostu tej książki nie da się odłożyć, gdy zacznie się ją czytać. I jak już na początku wspominałam akcja powieści jest bardzo dynamiczna. Duża ilość dialogów, nagromadzenie się emocji i liczne zwroty akcji wciągnęły mnie. Żyłam życiem sióstr i ich znajomych. Przeżywałam ich radości i smutki. Czasami złościłam się na ich decyzje, dla mnie były niezrozumiałe, ale one miały prawo do popełniania błędów, jak każdy z nas. Kibicowałam dziewczynom by w końcu odnalazły swoje szczęście i rozliczyły się z przeszłością, by na nowo mogły cieszyć się z relacji rodzinnych i doceniły, że mają rodzeństwo.

Polecam wam z całego serca nie tylko “Czas wyborów”, ale też “Niełatwe powroty”. Najlepiej przeczytajcie te książki jedna po drugiej, by nie denerwować się, że musicie czekać na dalszy ciąg. Ja teraz z niecierpliwością czekam na trzeci tom.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Dragon.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Czas wyborów
  • seria: Pensjonat na wzgórzu t.2
  • autor: Aleksandra Rak
  • data wydania: 11 sierpnia 2021
  • wydawnictwo: Dragon
  • ilość stron: 320
  • ocena: 10/10

Otagowano , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *