Matki nie mogą się załamywać. To matki muszą być twarde, kiedy dzieciom dach leci na głowę. To one mają stać murem i podtrzymywać stropy, kiedy te nie wytrzymują swojego ciężaru. Im nie wolno się rozklejać i użalać nad sobą, nawet wtedy, kiedy po 18 latach małżeństwa przeżywają zawód miłosny i wchodzą w dorosłe życie.
Dlaczego akurat ta książka?
Lubię wyzwania. Biorę udział w wyzwaniu czytelniczym prowadzonym przez Nienaczytana! W miesiącu czerwcu królują patronaty tego bloga z racji kolejnych urodzin strony! Moim wyzwaniem było upolowanie książki, której nie czytała Andżelika (to nie takie łatwe jak się wydaje) jest na półce w bibliotece a najlepiej jakby była to pierwsza część serii. Po za tym chciałam upolować coś poczytnej pisarki a Agata Przybyłek się do nich zalicza. Z racji przywiązywania się do bohaterów wpadła w moje ręce historia o blondynce. Ale co tam blond, ważniejsze jest to co tam się działo!
Rodzina.
Poznajemy Iwonkę w momencie wyprowadzania się od niewiernego męża. Ona w wieku niespełna 40 lat nie mając gdzie pójść decyduje się na powrót do rodziców. Przynajmniej na razie, wyjazd na wieś jest jej najlepszym pomysłem. Zatem pakuje siebie, 4 letnie bliźniaki, dwa psy i ciężarną kotkę w podróż. Do tego są jeszcze dzieci nastoletnie Agata i Łukasz. Z początku emocje kobiety są rozchwiane ale wierzy, że wakacje u rodziców pozwolą jej na dojście do siebie. Mimo iż kobieta jest w trudnej sytuacji i pomstuje pod nosem na bawidamka (znaczy męża) i jego wybrankę Adelę (jeden z lepszych cytatów poniżej) to kolejne sytuacje bardziej wprawiają nas w zdziwienie niż w smutek. Z dziećmi nie będzie dane jej zaznać chwili spokoju. Mama bardzo cieszy się na przyjazd wnuków, lecz czeka ją też niespodzianka. Będzie się działo wiele, bo każdy bohater ma tutaj swoje życie. Bliźniaki jak to dzieci wszędzie ich pełno. Agata roztacza swój urok a Łukasz znalazł swoją miłość. A przecież rodzina to także przyjaciele.
Och dzieci, ale mielibyście frajdę, gdybyśmy zamieszkali wszyscy razem na mazurach. Wasz ojciec mógłby natomiast zesrać się z zazdrości, kisząc się w małym mieszkanku z Adelą i jej wielkim biustem. Ona z tymi swoimi nader rozbudowanymi płucami musi zużywać o wiele więcej tlenu niż cała nasz piątka razem wzięta!
Im nas więcej tym weselej!
Przyznam szczerze, że z dużym uśmiechem przyglądałam się kolejnym sytuacjom które przydarzały się tej gromadce. Z racji czasu pandemii i ograniczenia kontaktów miło było pobyć w tak licznym gronie w którym nie można liczyć na nudę, Jak wiadomo każdy z nas jest inny i inaczej reagujemy ale kiedy grupa ludzi mieszka w jednym domu musi się ze sobą zgodzić i sobie pomagać. Co wszystkim wychodzi całkiem naturalnie a czasem zdarza się, że w imieniu dobrych chęci nie wypada to najlepiej. W historii rzuca się w oczy małomiasteczkowej społeczności. W centrum życia jest sklep, który równocześnie jest miejscem plotek. Wszyscy wszystko wiedzą oczywiście lepiej, i nikogo nie interesuje prawda ważne jest to by coś sie działo ciekawego. Dlatego przyjazd Iwonki nie obejdzie się bez ciekawskich spojrzeń w stronę tej rodzinki.
Nowe życie czyli szczęście w nieszczęściu.
Ta historia to debiut, teraz już bardzo poczytnej pisarki Agaty Przybyłek. Jest to moje pierwsze spotkanie z pisarką. Andżelika czytała między innymi: Ja chyba zwariuję! która jest również pierwszym tomem jednak cyklu o nazwie miłość i inne szaleństwa. Książka mimo głównego wątku, który zburzył życie głównej bohaterce jest zabawna, pochłania mnogością sytuacji niespodziewanych oraz bombarduje chwilami w których można doszukać się momentów szczęścia, które w codzienności nam umykają. Przystaniemy na chwilę by spojrzeć na śpiące dzieci, czy zatrzymać się na chwilę na pomoście i popatrzeć na jezioro, wzrokiem szukając miłości. Nie brakuje tutaj emocji i wielu nieporozumień, ale przez tę historię płynie się z potokiem wypowiadanych słów przez główną bohaterkę. Już nie mogę się doczekać co dalej i jak to wszystko się potoczy. A nie wątpię, że będzie ciekawie.
Książkę możesz zakupić w Taniaksiążka.pl
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Nie zmienił się tylko blond
- Seria: Nie zmienił się tylko blond TOM 1
- autor: Agata Przybyłek
- data wydania: 2019-06-05 (premiera to 2015 rok)
- wydawnictwo: Czwarta strona.
- ilość stron: 340
- ocena: 8/10