89/21 Sfora Przemysław Piotrowski

To działo się za szybko. Śmierć goniła śmierć. Kolejne dowody i zeznania świadków przysłaniały te zebrane zaledwie kilka czy kilkanaście godzin wcześniej, w pewien sposób dewaluując ich znaczenie dla śledztwa. W takim tempie każdą sprawę prowadziło się niezwykle trudno…

Seria o Igorze Brudnym.

Sfora to kontynuacja Piętna w trylogii Przemysława Piotrowskiego.  Po przeczytaniu pierwszej części i poznaniu bohaterów nie mogłam nie sięgnąć po kontynuację. Zapowiedź znalazłam już na ostatnich stronach pierwszej książki. Historia z wilczym stadem w tle i wielką krzywdą wyrządzaną przez lata.

Zarys fabuły i bohaterowie.

W Zielonej Gorze znów jest niebezpiecznie. Po lesie grasuje sfora wilków. Na jej terenie odnaleziono zaatakowaną zakonnicę. Śledztwo prowadzi inspektor Roman Czarnecki, który dobiera cały zespół śledczy. Również tym razem zostaje do niego zaproszony komisarz Igor Brudny wraz z przyjaciółką z policji Julią Zawadzką. Pojawi się tym razem nowa pani prokurator Winnicka, każda osoba z zespołu jest dobrze zarysowaną postacią przez autora.

Wszyscy byli trudnymi ludźmi, w kontaktach międzyludzkich raczej sobie nie radzili ale rozkwitali, gdy skupiali się na powierzonym zadaniu, a efekty ich pracy zwykle można było brać w ciemno. Jaką przeszłość miała Winnicka?

Dziwnym trafem ginie duchowieństwo. Przeszłość Igora oraz ledwo zakończone śledztwo z domem opiekuńczym prowadzonym przez siostry zakonne łączy się z odkrytymi tropami. Śledczy skupiają się na tajemnicy siostry przełożonej tej instytucji. Igor Brudny znów jest mocno zaangażowany i wykorzystuje swoje wspomnienia z młodzieńczych lat by rozwiązać sprawę . Znów wiele ta droga będzie go kosztować. Czy odkrycie tajemnicy z przed lat, pozwoli mu na uwolnienie się od ran z przeszłości?

A dziś? Dziś stał tu, mając mając w planach nie tylko powrócić do starych kart z życiorysu, ale też rozgrzebać jego najgorsze epizody i utaplać się w bagnie tego, co zgotowała mu – jak zresztą wielu innym dzieciom – okrutna matka przełożona.

Trudne śledztwo.

Akcja umieszczona została w środku śnieżnej zimy. Morderstwa dokonywane są przy lesie, więc nie dość, że to bardzo trudne warunki atmosferyczne to jeszcze w opuszczonej i otwartej lokalizacji. Zbieranie śladów jest bardzo utrudnione a psy gończe są bezużyteczne. Czy mimo tak trudnych warunków uda się dotrzeć do sedna sprawy i zapobiec dalszej serii śmiertelnych wydarzeń ?

Dwie kobiety.

Mimo iż jest to brutalny kryminał, zawsze znajdzie się mały wątek uczuciowy. Przecież policjanci też je mają. Brudny jak na gburowatego i szorstkiego człowieka ale przy tym świetnego glinę ma problem ze swoimi uczuciami. Z jednej strony ukochana, która trochę skruszyła jego mur obronny i otworzyła na miłość. Z drugiej strony wieloletnia i oddana przyjaciółka w służbie. Emocje są dla komisarza trudniejszą zagadką niż śledztwo. Mam jednak nadzieję, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej części.

Podsumowanie

Autor kontynuuje w swej powieści klimat mrocznej strony kościoła oraz bestialskich morderstw. Z pewnością sięgając po tę książkę, musicie mieć za sobą przygodę z pierwsza częścią by dobrze poznać historię i jej bohaterów. Nie spodziewałam się, że jeden wątek można tak mistrzowsko pociągnąć i zrobić z niego mroczną zagadkę z wieloma niewiadomymi.  To na prawdę mroczna powieść, która pokazuje jakie zło można wyrządzić bliźniemu. Jak wiele cierpienia zadać w imię ideałów we własnej głowie. Historia z ciekawą fabułą i nietuzinkowymi bohaterami, z którymi można zostać na dłużej dzięki całej trylogii.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Sfora
  • Seria: Igor Brudny
  • autor: Przemysław Piotrowski
  • data wydania: 12 sierpień 2020
  • wydawnictwo: Czarna Owca
  • ilość stron: 536
  • ocena: 8/10

Otagowano , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *