42/21 Chorwackie powroty Anna Karpińska

Nie każdemu udaje się utrzymać miłość, która czasami przychodzi zbyt wcześnie lub zbyt późno.
Albo w nieodpowiednim momencie.

Kilka słów tytułem wstępu

Dzisiaj chcę was zabrać do Chorwacji, do klimatycznych miejsc, które urzekają turystów i dają wytchnienie mieszkańcom. Moi Drodzy, jestem świeżo po lekturze „Chorwackie powroty” Anny Karpińskiej i chcę wam powiedzieć, że czytając książkę poczułam się jakby ktoś przeniósł mnie do Dubrovnika. Wraz z Weroniką i Zoranem delektowałam się przepysznym jedzeniem, a wszystko to za sprawą bardzo sugestywnych opisów potraw chorwackich. Autorka zadbała też o bardzo plastyczne opisy miejsc w Chorwacji, które stanowią swoisty przewodnik turystyczny pt. Co warto zobaczyć w Dubrowniku i nie tylko. Bardzo spodobał mi się ten zabieg literacki. Dodam, że „Chorwackie powroty” są drugim tomem serii „Chorwacka przystań”. Jeżeli chcecie dowiedzieć się o czym jest pierwszy tom, to zapraszam do przeczytania opinii.
Zwróćcie też uwagę na piękną trójwymiarową okładkę, która przyciąga wzrok. Już ona wprowadza czytelnika w klimat chorwackich miejscowości.

Tajemnice sprzed lat i trudne decyzje

Weronika i Anna są narratorkami. Każda z nich wnosi świeże spojrzenie na daną sprawę. Anna powoli rozlicza się ze swoją przeszłością, by w galopującym pędzie podejmować wyzwania każdego dnia. Gdzieś na dnie jej serca jest hołubiony wizerunek jej miłości do przystojnego Chorwata, którego poznała w Zagrzebiu, gdy była korespondentką wojenną. Żyjąc wspomnieniami pewnego dnia musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością za sprawą córki Weroniki, która pokochała syna Blaża, który był jej miłością. Jak to często mówią, historia zatoczyła koło i córka poszła w ślady matki. Tak to wygląda na zewnątrz, a jak jest naprawdę? Z jakimi problemami przyjdzie się zmierzyć Weronice? Czy Anna odnajdzie swoje szczęście? Jak doświadczy ją los i czy będzie umiała podnieść się po zadanym ciosie?

Tajemnica Anny ujrzała światło dzienne pod koniec pierwszego tomu. Prawda o przeszłości matki zszokowała Weronikę. Ale z czasem zaczęła rozumieć matkę, gdy sama poznała smak prawdziwej miłości. Ogromnym zaskoczeniem był dla mnie Jerzy, mąż Anny. Mężczyzna wydawał się być bardzo ugodowy, unikający trudnych sytuacji. Pewnego dnia jego prawie idealny wizerunek legł w gruzach. Tajemnica, którą strzegł nie mając świadomości o konsekwencjach jego działań nagle wywołała w jego rodzinie prawdziwe trzęsienie ziemi. I wbrew pozorom to nie żona odwróciła się od niego, ale córka. Według mnie młodej kobiecie zawalił się idealny obraz rodziny. Ojciec, który był wzorem do naśladowania okazał się bohaterem ze skazą. Ale czy można powiedzieć, że był negatywnym bohaterem tej powieści? Z pewnością nie. Podjął błędną decyzję, za którą przyszło mu zapłacić po latach.

Podsumowanie

Autorka poruszyła w powieści wiele ciekawych i trudnych tematów np. ciąża u nastolatki, zdrada małżeńska, tęsknota za ojczyzną czy realizowanie marzeń, często kosztem czasu dla rodziny. Są to sprawy bliskie wielu osobom. Niektórzy z was doświadczyli ich, a inni znają je z opowieści znajomych czy z przeczytanych książek. Bohaterowie są zmuszeni podjąć decyzje które nie zawsze są łatwe. Czasami mierzą się z dylematami moralnymi i etycznymi. Nie zawsze są w stanie poradzić sobie z targającymi nimi emocjami. Często nad zdrowym rozsądkiem bierze górę złość i brak chęci pojednania. Czytając „Chorwacką przystań” mogłam obserwować jak relacje rodzinne mogą się układać, gdy brak szczerej rozmowy sprawia, że członkowie rodziny oddalają się od siebie. Nie zabrakło w tej historii relacji rodzic – dorosłe dziecko, które do łatwych też nie należą. Zwłaszcza na początku, gdy rodzice uświadamiają sobie, że ich dziecko usamodzielnia się i zaczyna żyć na własny rachunek, z dala od rodziców.

Polecam wam „Chorwackie powroty”, ponieważ jest to historia wielowątkowa. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie i na co innego zwróci uwagę. Dodatkowym atut powieści są przepiękne opisy krajobrazu, zwyczajów, kuchni chorwackiej. Jest to tak bardzo realistyczne, że podczas czytania czuje się ten wyjątkowy urok opisywanych miejsc i potraw. Drugi tom zdecydowanie bardziej mi się spodobał, ale za nim zaczniecie czytać „Chorwackie powroty”, to najpierw przeczytajcie „Chorwacką przystań”. Będziecie wtedy mieć pełny obraz wydarzeń z życia rodziny Anny i Blaża.

Dziękuję wydawnictwu Prószyński i s-ka za książkę.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

tytuł: Chorwackie powroty t.2
cykl: Chorwacka przystań
autor: Anna Karpińska
data wydania: 16 lutego 2021
wydawnictwo: Prószyński s-ka
ilość stron: 472
ocena: 7/10

Otagowano , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

3 odpowiedzi na „42/21 Chorwackie powroty Anna Karpińska

  1. Grazyna st. komentarz:

    Muszę w końcu dotrzeć do pierwszego tomu. Lubię powieści A.Karpińskiej i od dawna kupuję, ale do „Chorwackiej przystani”, choć tak dawno wydana, akurat jeszcze nie dotarłam. A tu pojawia się drugi tom…

  2. Alicja Strągowska komentarz:

    Bardzo chce przeczytać pierwszy i drugi tom 🙂 dzięki za recenzję! Alicia Astr

  3. malgorzatakrolikowska446@gmail.com komentarz:

    Świetna recenzja i zachęca do poznania opisanej historii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *