
Nie ma kobiety, która nie obawiała się trudów wychowania, a jednak, lepiej czy nieco gorzej, dają sobie radę. Najważniejsze, że podchodzą do tego z sercem.
Kilka słów tytułem wprowadzenia
Dzisiaj chcę zwrócić waszą uwagę na książkę “Klub porzuconych narzeczonych 2” Joanny Nowak. Jest to historia czterech kobiet, które pewnego dnia spotkały się by wesprzeć się po przejściach związanych z mężczyznami. Już sam tytuł wywołuje ciekawość w czytelniku. Z pewnością nie ma drugiego takiego klubu.
Czytam dla przyjemności za zaszczyt objąć patronatem “Klub porzuconych narzeczonych 2”.
Nic nie jest dane raz na zawsze. Lecz o to, co tego warte, trzeba starać się przez cały czas. Odpowiedz sobie w takim razie na pytanie, czy znajdziesz w sobie siłę, by stawić czoła przeciwnościom losu.
Przyjaźń
“Klub porzuconych narzeczonych 2” jest zabawną historią, w której nie brakuje humoru sytuacyjnego. Czasami mówimy śmiech przez łzy. I tak jest w przypadku Margo, Ani, Julii i Kamili. Kobiety starają się poradzić sobie z własnym życiem po skandalicznych artykułach w prasie bulwarowej. Każda z nich na własny sposób. Często wpadając w kolejne tarapaty, ale nie poddają się i z optymizmem patrzą w przyszłość. Będą w sytuacjach, które wywołają u nich ból, łzy i tęsknotę za spokojnym życiem. Wtedy odkryją, że przyjaźń, którą zawiązały w klubie dawała im niesamowitą moc do walki z przeciwnościami losu. Przypadek sprawi, że ich przyjaźń ponownie odrodzi się. Udowodnią one sobie, że każda z nich ma bardzo dużo do zaoferowania swoim przyjaciółkom.
Czytając o Margo, Ani, Julii i Kamili przekonacie się, że z każdej sytuacji można się podnieść. Czasami potrzeba tylko więcej czasu by tego dokonać. Nie bagatelne znaczenie ma przyjaźń, która dodaje sił przyjaciółkom. Przyjaciółki potrafią w miarę obiektywnie ocenić sytuację i gdy potrzeba, to naprowadzą na właściwą drogę przyjaciółkę, która jest w potrzebie.
Bardzo polubiłam babcię Margo, która potrafiła doradzić młodym kobietom. Pokazywała im dobre i złe strony podejmowanych decyzji, ale ostateczną decyzję musiała i tak podjąć zainteresowana osoba.
Wszyscy podświadomie dążymy do zrealizowania pragnień drzemiących na dnie naszej duszy. Nie ma powodu, żeby się ich wstydzić. Jedyne, co może budzić wątpliwości, to sposób ich realizacji.
Podsumowanie
Polecam wam “Klub porzuconych narzeczonych 2” jako rewelacyjną powieść, gdy chcecie poprawić sobie humor. Lekki styl autorki sprawia, że czyta się książkę bardzo szybko. Oprócz wątku obyczajowego, komediowego, jest też wątek kryminalny. Kto i dlaczego będzie miał problemy z pewnymi typami z pod ciemnej gwiazdy? Z tym pytaniem was zostawię. Ale jestem pewna, że emocji podczas czytania wam nie zabraknie. Raz będziecie się śmiać, by za chwilę denerwować się przygodami przyjaciółek. Pojawi się wiele dylematów moralnych, intryg, a nawet szantaż. Przyjrzycie się ile trudu wymaga samotne rodzicielstwo i jak trudne mogą być relacje rodzinne. Jak pokrętne mogą być działania rodziców by uszczęśliwić na siłę swoje dzieci.
Dziękujemy wydawnictwu Literackie Białe Pióro za okazane zaufanie i możliwość objęcia patronatem książki.
Opinia o pierwszej części “Klubu porzuconych narzeczonych” znajduje się tutaj.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Klub porzuconych narzeczonych 2
- autor: Joanna Nowak
- data wydania: 8 marca 2021
- wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
- ilość stron: 322
- ocena: 8/10
Dopiero mam w planach oba tomy. Muszę w końcu do nich dotrzeć.
Uwielbiam takie książki 😍 zarówno tę jak i 1 część po prostu połknęłam 😉 szybko się czyta i jest bardzo wciągająca 😍 bardzo polecam 😍😍