120/24 Sanitariuszka Aneta Krasińska

Sanitariuszka

Przyszedł czas, gdy należało odłożyć swoje marzenia na później, by móc skupić się na przeżyciu. Nie dość, że pracy nie było dla wszystkich, jedzenie było bardzo trudne do zdobycia, to najgorsze było to, że w każdej chwili można było zginąć. Piekło wojny trwało w najlepsze, okupanci co rusz uprzykrzali życie Polakom. Łapanki, wywózki do obozów koncentracyjnych czy na roboty do Rzeszy czy aresztowania były na porządku dziennym.

Jednak każdy człowiek ma swoją wytrzymałość i gdy dochodzi do pewnej granicy, to musi wybuchnąć. I tak czuli się warszawiacy, którzy mieli już dosyć terroru okupanta. Ci co działali w konspiracji zaczęli przygotowywać się do powstania, bo potrzebny był każdy, by przedsięwzięcie się udało. Kobiety brały udział w szkoleniach dla sanitariuszek, a mężczyźni uczestniczyli w szkoleniu wojskowym. Plan mieli dobry, tylko nie przewidzieli, że obiecana pomoc i wsparcie nie będzie zrealizowane. A okupant nie będzie znał litości i będzie brutalnie tłumił powstanie.

„Sanitariuszka” Anety Krasińskiej to opowieść o dzielnych młodych ludziach, którzy w imię miłości do ojczyzny byli gotowi oddać za nią życie. Powstańcy walczyli o każdą kamienicę, ulicę Warszawy. Natomiast lekarze i sanitariuszki starali się uratować jak najwięcej pacjentów. Przy nikłych zapasach leków, w warunkach polowych ratowali ludzkie życie. Często musieli wybierać kto ma największe szanse na przeżycie i tego ratowali. I właśnie obraz z przygotowań do powstania i samego przebiegu powstania warszawskiego możemy śledzić dzięki Amelii Bogdańskiej. Towarzysząc Amelii vel Alice przeżywamy wraz z nią grozę każdego dnia. Próbujemy zrozumieć motywy postępowania bohaterów i wyobrazić sobie ich strach o los najbliższych. Kobiety szczególnie są narażone na niebezpieczeństwo, bo nie tylko mogły zginąć od kul czy podczas bombardowania, ale też były ofiarami gwałtów dokonanych przez okupanta. Strach, przerażenie, bezsilność, bezradność, ale też wiara w pokonanie wroga, chęć niesienia pomocy, to codziennie towarzyszyło powstańcom i sanitariuszkom.

Ci ludzie musieli odłożyć na bok prywatne życie i być gotowym na rozkazy dowództwa. Walka, która miała trwać klika dni, trwała kilkadziesiąt. A wraz z upadkiem powstania zostali oni osadzeni w obozach. Zmęczeni, przegrani i upokorzeni. Tak nie miało być!

Amelia i jej koleżanki udowadniają, że człowiek w pewnych sytuacjach jest w stanie wiele zrobić by nieść pomoc i walczyć o wolność. Zostały bardzo boleśnie doświadczone, a obroną przed niechcianymi wspomnieniami było ich wymazanie z pamięci. Tylko w ten sposób mogły dalej żyć.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska i Anety Krasińskiej.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

  • tytuł: Sanitariuszka
  • autor: Aneta Krasińska
  • ilość stron: 368
  • wydawnictwo: Skarpa Warszawska
  • data wydania: 14.08.2024
  • ocena: 7/10
Otagowano , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *