Niedoręczonych marzeń w listach zagubionych jest bez liku.
Zuzanna zaczyna prace w biurze przesyłek niedoręczonych. Znajdują się tam błędnie zaadresowane listy i paczki. Niektóre to listy do Mikołaja, inne to zagubione prezenty z błędnymi danymi i wiele innych niespodzianek. Jednak czasem zaskakujących i nieprzyjemnych. Są też historie miłosne, które zamknięte są w kolorowej papeterii. Od czasu do czasu do rąk pracowników wpada misja, wielka potrzeba odnalezienia adresatów niedostarczonych listów. I tak ta historia porywa nas w pogoń za odnalezieniem miłości.
Czy niektóre listy powinny pozostać niedoręczone?
Mówiłam ci już o listach od dzieci. Niestety smutna prawda jest taka, że większość z nich ląduje właśnie u nas. Grudzień i początek stycznia to dla Biura najbardziej gorący okres, mimo mrozów za oknem. Spływają tutaj prezenty z całej Polski, a dodatkowo mnóstwo listów od najmłodszych nadawców. Z formalnego punktu widzenia jest to korespondencja na adres, którego nie sposób ustalić. Czyli adres, którego nie ma. Sprawa jest z góry przegrana, zwłaszcza że na listach pisanych przez dzieci najczęściej brakuje znaczków. Są za to choinki, renifery, skrzaty i kolorowe bombki. I całe mnóstwo marzeń ukrytych na kilku stronach papeterii.
Czy macie w szufladzie jakiś niewysłany listy? Gdzie wiele niedoręczonych słów, a w nich pytań bez odpowiedzi….
Pomiędzy niedoręczonymi paczkami i życiem bohaterów, przeczytamy o wielu ważnych sprawach, ziołach i wspomnieniach jak i prawie historycznych zmianach na przełomie dekad. O tym jak zmieniła się szkoła i poszła na przód medycyna oraz świat. Poznamy również kilku bohaterów i ich losy. Jednak nie od razu, ale będą się nam odsłaniać po kawałku. Ta historia jest ciekawa przez splątane losy kilku bohaterów. Dzięki dobrym uczynkom i przedświątecznej atmosferze, a także przez wiarę w miłość. To wszystko wniesie w nas ducha świąt, ale i obudzi chęć pomocy. Po prostu każdy z nas może zrobić coś dobrego dla drugiej osoby.
Dobre uczynki i bezinteresowna pomoc o tych zjawiska nieczęsto spotykanych również przypomina nam ta historia.
Historia pełna różnorodnych życiowych myśli. O zdrowiu i ziołach, ludzkim umyśle, książkach, miłości i przeznaczeniu. Czy wierzycie w miłość od pierwszego spotkania, która przez wiele lat potrafi karmić się nadzieją? Siła nadziei miłości i wspomnienia. Między tym również zioła i napary. Mikstury z rumianku lawendy i chrzanu. Do tego świąteczna magia magicznej wigilii. Opowieść niesie rozgrzewające ciepło i nadzieję. Czy trzeba czegoś więcej na zimowy wieczór?
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek. Z książka zapoznałam się dzięki abonamentowi w Empik Go. Lektor miło i płynnie przeczytał historię młodej dziewczyny. Mimo iż męski głos opowiadał historię, nie przeszkadzało mi to zupełnie. A męskie postacie zyskiwały więcej miłego tonu. Barwnie z dużą nadzieją a gdy trzeba z aptekarską powagą ale i życzliwością przeczytana została ta historia.
Wersja papierowa opisana przez Andżelikę
- tytuł: Biuro przesyłek niedoręczonych
- autor: Natasza Socha
- wydawnictwo: Pascal
- data wydania: 10.11.2016
- ilość stron: 304
- ocena: 7/10
- Wersja Audio wysłuchana przez Różę:
- Wydawnictwo: EmpikGo
- Lektor: Kosior Filip
- Czas trwania: 5 godz. 4 min.
- Data premiery: 2023-12-15