154/23 Ja, Śmierć Renata Blicharz tomik poezji

Zastanawiałeś się kim jest Śmierć?

Śmierć

Poezja Pani Śmierci

Raczej myślimy o niej źle, mimo że często jest wybawieniem. Czy zastanawialiście się co ona czuje i jak się zachowuje? To przecież jej praca, w której jest bardzo skrupulatna.  Dzięki  autorce otrzymała głos!  Ona nie ma uprzedzeń, nie ma nic do gadania, po prostu ma zlecenie i je wykonuje. Nawet się przy tym wita i żegna. Ale czy mówi do widzenia? Czy czuje się potrzebna?

JA, Śmierć.

„Kiedy nadchodzi listopad
miesiąc smutku i szarości pełen
tajemnic i niespodziewanych wydarzeń
i ja mam swoje święto.”

Ten tomik poezji doskonale trafił na jesienno – szary czas listopadowej zadumy. I rozświetlił go, położył kolorowe liście i chryzantemy na szare i czasem zapomniane groby, skrywające tych, którzy ze Śmiercią spotkali się, ale nic nam nie przekazali.

To mała książeczka w której odlazłam wiele prawdy. Zlepki słów, skonfrontowane ze sobą kawałki odczuć i zależności świata. Wszystko z perspektywy Śmierci. O niej. Bezpośrednio od niej. O nich do których przychodzi.

Warto ją poznać

Jest to ciekawa pozycja i nie napawa smutkiem. A właściwie trochę przewrotnie, trochę z błyskiem w oku u tej bohaterki przedstawione są jej rozterki.

Śmierć jest tylko „bytem”, który nie ma domu. Nie ma swojej postaci. W tych wierszach wzniosłych bardziej i tych mniej, w podchodach słów sposób uderza mnie treść. Mówiąca o trudnych rzeczach świata w sposób naturalny, bawiąc się formą i oswajając kolej rzeczy. Ukazując aspekt niedotknięty. Mimo iż temat bardzo popularny od wieków i nieuchwytny jednocześnie. Ale nie bójcie się tego tematu i jej samej. Bohaterki. Która jest tego świata częścią niepodważalną i potrzebną. Jest dopełnieniem rzeczywistości. A ten zbiór wierszy, myśli o Śmierci jest kroplą w oswojeniu się z jej obrazem.

Nie wzrusza was
moja samotność od wieków
to samo
od mileniów to samo

Z nikim pogadać zamienić słowa
a komu opowiedzieć o niesłychanych wręcz przygodach
a za kim tęsknić o kim śnić

….

CYTAT O NAZWIE SAMOTNOŚĆ I PRACOWITOŚĆ

O takiej legendzie, ciężko coś napisać nowego. A tutaj sama Śmierć mówi o sobie.

Jak by to nie zabrzmiało: miło było mi ją poznać. I cieszę się, że to nie było spotkanie ostateczne… a jedynie przygotowawcze! Żartuję! Ale chciałam wam przez to przekazać, że tematyka mroczna i może odpychająca w pierwszym ludzkim odruchu, ale ciekawa i w pewien sposób przedstawiona radośnie i do bólu prawdziwie. Z punktu widzenia Śmierci faktycznie to wszystko wygląda nieco inaczej, niż z naszego ludzkiego punktu widzenia. Jednak poezję trzeba samemu przeżyć, więc jeżeli macie chęć i odwagę na przeżycie zupełnie bezpiecznego spotkania ze Śmiercią, to myślę, że warto to uczynić. Ale to wasz czytelniczy wybór.

Śmierć wyobrażamy sobie przystrojoną w kwiaty. A jak wygląda? To cytat:

Chryzantemy do niej pasują !

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 
Książkę dopisujemy dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

  • tytuł: Ja, Śmierć
  • autor: Renata Blicharz
  • ilość stron: 73
  • wydawnictwo: Ridero
  • data wydania: 01.10.2023
  • ocena: 9/10
Otagowano , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *