126/23 Po urlopie się żegnamy Alex Sand

Po urlopie… No tak, urlop przeszedł już w sferę wspomnień, które możemy przywołać dzięki zdjęciom, na których utrwaliliśmy piękne chwile. Teraz pozostaje nam wspominać lub zacząć planować nowy urlop. A może tak sięgnąć po książkę, która da nam trochę radości i pozwoli zapomnieć o codzienności?

To jest dobry pomysł! Alex Sand podarowała nam historię zabawną, ciepłą a przy okazji napawającą nadzieją, że nigdy nie jest za późno na zmiany. Udowadnia, że warto walczyć o siebie i swoje marzenia.

Z ogromną radością wybrałam się na urlop z Martyną i jej nastoletnim synem. Co prawda początek był trudny dla Martyny, bo musiała postawić się szefowi i jego pomysłom, że na urlopie będzie ona dostępna dla firmy! Czyż nie brzmi to bardzo znajomo?! Wiele osób jest w takiej sytuacji, gdy będąc na urlopie ciągle są bombardowani mailami czy telefonami służbowymi. Dlatego Martyna zbuntowała się i kategorycznie zakomunikowała szefowi, że urlop jest dla niej i syna, a firma poradzi sobie bez niej.

W równie wielkim szoku był Maks, gdy usłyszał, że jedzie na wakacje z matką. Matką, która do tej pory żyła pracą i nie dawała sobie prawa do odpoczynku. No po prostu szok i niedowierzanie!

A ośrodek w Niesulicach miał im wiele do zaoferowania. Co tam się działo? O tym przeczytacie w książce „Po urlopie się żegnamy”. Powiem wam tylko, że jest to historia, która nie raz wywoła u was uśmiech, bo zabawnych sytuacji nie brakuje. Będzie trochę problemów wychowawczych, ale kto ma dzieci ten wie, że nie da się tego uniknąć w żadnych okolicznościach, nawet na urlopie. Martyna przewartościuje swoje życie i zrozumie, że nie może żyć wspomnieniami po zmarłym mężu i pracą.

Niekiedy będziecie świadkami romantycznych scen. W końcu urlop to okazja do flirtów i nie tylko. Niektórzy będą romansować ze współmałżonkiem, a inni z przystojnym instruktorem. Będzie też wątek kryminalny. W pewnym momencie zrobi się niebezpiecznie, bo kogoś poniesie wyobraźnia i wpadnie w kłopoty.

Ja świetnie bawiłam się w towarzystwie Martyny i jej syna. Ale najlepsze kwestie przypadły starszej pani, która celnością swoich uwag potrafiła mnie rozbawić, a swego dorosłego syna skutecznie zawstydzić.

– Cudownie! – klasnęła, aż widelec spadł jej na dywan. – Kiedy ją poznam?
– Nigdy, mamo – odpowiedział zgodnie z prawdą. – To tylko wakacyjny… romans, ona za tydzień wyjeżdża i już.
– Ooo, czyli uprawiacie wolny seks? – spytała staruszka, podnosząc brew, a on dostrzegł na jej twarzy błysk zaciekawienia.

Gorąco polecam wam powieść „Po urlopie się żegnamy”, bo skutecznie wam poprawi humor.

Czytam dla przyjemności patronuje “Po urlopie się żegnamy”.

Dziękujemy Alex Sand za okazane zaufanie i powierzenie nam swego literackiego dziecka.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 

Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

tytuł: Po urlopie się żegnamy
autor: Alex Sand
wydawnictwo: WasPos
data wydania:  25.08.2023
ilość stron: 270
ocena: 8/10

Otagowano , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *