103/23 W drodze po szczęście Małgorzata U. Laska

Nie musisz każdemu udowadniać, jaka to jesteś samodzielna i silna. Czasami mężczyzn to odstrasza. Większość z nas lubi opiekować się kobietą, być dla niej wsparciem. Jeżeli zabierzesz mu klucz do wymiany koła i sama je zmienisz, to twój partner poczuje się niepotrzebny i urazisz jego ego.

Szczęście we wstecznym lusterku

Każdy z nas pragnie szczęścia, które da mu radość i zadowolenie, poczuje się człowiekiem spełnionym prywatnie i zawodowo. Jednakże to szczęście ma tak wiele definicji jak dużo jest ludzi. I to co dla jednych jest szczęściem to dla drugich będzie wstydem i ujmą na honorze. Brzmi skomplikowanie? To tylko pozór.

Alma, bohaterka książki “W drodze po szczęście” jest młodą kobietą, która długi czas nie mogła znaleźć pracy. Jej marzeniem było zwiedzać świat, poznawać ludzi i nowe miejsca. Dlatego postanowiła zostać kierowcą tira. Nie było to łatwe zadanie, lecz jej upór i konsekwencja w działaniu wynagrodziły jej cały trud. Niestety nie wszystkim spodobała się jej praca. Jej partner co rusz dawał jej do zrozumienia, że miejsce kobiety jest w domu a nie włóczenie się nie wiadomo gdzie.

Któregoś razu użył wręcz szantażu:
– Sama z facetami na parkingach, jak to ty sobie wyobrażasz? Ala, rozstaniemy się, jeżeli nie zmienisz pracy! Całymi tygodniami cię nie ma, normalna żona i matka siedzi w domu, dba o męża, o rodzinę, nie to, co ty! Tylko gdzieś pędzisz z wiatrem we włosach!

Jak widzicie, Alma nie miała łatwo. A w takiej sytuacji znajduje się wiele kobiet, które wykonują pracę zarezerwowaną dla mężczyzn. Często budzą zdziwienie i niedowierzanie, tak jak Alma. Drobna kobieta, która prowadzi ogromną ciężarówkę.

Autorka tym razem zaprasza czytelnika do świata kierowców tirów i policjantów. Są to środowiska bardzo specyficzne ze względu na charakter pracy. Ale zwykły człowiek nie ma bladego pojęcia jak naprawdę wygląda praca tych grup zawodowych i z jakimi trudnościami muszą się mierzyć każdego dnia. Jak potrafi być to praca wyczerpująca pod względem fizycznym i psychicznym. Na przykładzie Almy i jej kolegów po fachu możemy zajrzeć jak to wszystko wygląda “od kuchni” i poznać problemy z jakimi muszą mierzyć się kierowcy i jak wiele zależy od logistyków, którzy wysyłają ich w trasy.

Czasami pozory mylą. Wydaje się nam, że kogoś bardzo dobrze znamy, rozpracowaliśmy, a tu okazuje się,
że wcale nie mamy racji.

Natomiast Gabriel, który jest policjantem, pokazuje czytelnikowi, że policjant nie jest bezduszną maszyną. W książce przedstawiony jest jako stróż prawa, który często musi zadbać by manifestacje i protesty przebiegały bezpiecznie. A nie zawsze jest to możliwe, bo w takich miejscach emocje protestujących biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. A przekroczenie granicy prawa wcale nie jest takie trudne, o czym możemy sami się przekonać oglądając transmisje z różnych wydarzeń.

Akcja powieści rozgrywa się w czasie pandemii. Czytając historię Almy i Gabriela na nowo w pamięci odżywają wspomnienia o tym trudnym i niepewnym czasie. Strach przed nieznaną chorobą, protesty kobiet w sprawie aborcji, ograniczenia w przemieszczaniu się i obostrzenia. A w tym wszystkim toczy się życie zwykłych ludzi, którzy muszą poradzić sobie w nowej rzeczywistości.

Autorka z dbałością o szczegóły oddała charakter pracy kierowców tirów oraz policjantów, w tym ich slang. Znajdują się przypisy, które ułatwiają zrozumienie rozmów.

Nie omieszkała wspomnieć o złożonych relacjach rodzinnych i bardzo krzywdzącym traktowaniu dzieci, gdy jedno z nich jest faworyzowane.

Bardzo spodobał mi się wątek z adopcją zwierząt. Autorka daje do zrozumienia jak wiele jest bezdomnych zwierząt w schroniskach i jak niewiele trzeba, by chociaż jednemu z nich dać dach nad głową. A ono odpłaci się bezwarunkową miłością i oddaniem.

Polecam wam z całego serca książkę “W drodze po szczęście” Małgorzaty U. Laski. Dzięki lekkiemu stylowi pisania książkę czyta się bardzo szybko, a wielowątkowość powieści sprawia, że nie można się nudzić. I te emocje, które targają bohaterami! Aż chciałoby się powiedzieć: Tak, ja też tak mam! Ten fragment jest o mnie i moich doświadczeniach! Bo każdy z nas ma rodzinę, pracę i żyje w określonym środowisku. A jak sami wiecie, to relacje z ludźmi do łatwych nie należą! Dlatego łapmy swoje szczęście i nie pozwólmy mu uciec 😍.

Zachęcamy was do sięgnięcia po inne książki autorki, którym patronujemy:

  1. Notros
  2. Tylko wróć
  3. Miód w deszczu

Bardzo dziękujemy autorce i wydawnictwu za możliwość patronowania tej wyjątkowej książce.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

Otagowano , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *