Gdyby Leon nie zobaczył go chwilę wcześniej na portretach, mógłby go nie poznać – to był on z Niewłaściwej Rzeczywistości! Obrazy nie oddawały w pełni dzikości i okrucieństwa, jakie biły z jego twarzy i spojrzenia. U pasa przytoczoną miał pochwę z Ljosarem, a na ramionach nosił płaszcz z czarnej, połyskującej, smoczej skóry, którą we Właściwej Rzeczywistości nosił Potwór.
W drugiej części zaskoczyło mnie sprytne pociągnięcie dalszych wątków i konsekwencje, które spadają na bohatera za jego zachowanie. Znów jednak jest lekko zagubiony i musi zmierzyć się z rzeczywistością, która go dopadła. Znów zostaje wrzucony w sam środek zamieszania, gdzie jest zmuszony do szybkiego działania by uratować swoją skórę. Właściwie to nie tylko swoją, jeszcze są z nim dwie kobiety. Jedna to jego siostra a druga tajemnicza wysłanniczka Jaźni. Pamiętajcie by spodziewać się nieoczekiwanego. W końcu tutaj wszystko może się zdarzyć. Fantastyczne jest to, że już trochę wiemy jak działa ten świat, mimo to ciągle zaskakują nas i naszych bohaterów trudne sytuacje.
A co jeśli trafisz do Niewłaściwej Rzeczywistości?
Chcielibyście zobaczyć siebie w niewłaściwej rzeczywistości, to znaczy jedną z wersji siebie. Może będzie to odbicie tylko z tej gorszej mrocznej strony. Takiej możliwości można doznać tylko w magicznym lesie. A może chcielibyście mieć możliwość zmienić diametralnie swoje życie ? Stać się kimś innym ? Ale czy można się zmienić ? Zostawić za sobą starą wersję siebie i zacząć od nowa budować zwykłą i spokojną rzeczywistość ? Czy i tak przeszłość prędzej czy później się o nowego ciebie upomni ? Takie ciekawe zawirowania przeżyją bohaterowie.
Choć było dużo zamieszania przy odbudowie, odnalazł on spokój w codziennej pracy, w prostym życiu na wyspie, a mieszkańcy traktowali go jak swojego. Był niemal gotowy uwierzyć, że całe życie spędził na Kyan, a jego przeszłość to tylko odległy koszmar, do którego nie chce wracać.
Wojna u podstaw której jest zemsta!
Wspomnienie krzywd, za które pragnęła się zemścić, wciąż tkwiło w jej sercu jak grot strzały.
W magicznym żywym lesie jesteśmy w czasach władców i poddanych. Dlatego też każdy czy jest człowiekiem czy też odmiennym stworzeniem musi przynależeć do jednej ze stron. Wojna widziana przez pryzmat jednostek wyjątkowych i magicznych.
Jak to bywa w czasach niespokojnych knucie mylenie wroga szpiedzy oszuści zdrajcy. Wrogowie i sojusznicy którzy nie są tymi za kogo się podają. Jeśli polubiliście Leona to w tej części będzie go trochę mniej ale za to poznamy inne barwne a może powinnam napisać mroczne charaktery. Poznamy lepiej tajemnicze istoty z pierwszej części i ich niejednokrotnie bolesne historie. W tym świecie strach i niepewność, walki o terytorium czy władze i niewola oraz poddanie są tutaj widoczne. Jednak rodzina, więzy krwi czy uczucia miłości i wdzięczności nadają różnorodnym istotą odrobinę ciepła do wizerunku walecznych i bezwzględnych osobników.
Największa była, ozdobiona misternymi rysunkami, mapa całego Odkrytego Świata, czyli ziem znanych człowiekowi, które ten wydarł poprzednim mieszkańcom i stworzył na nich swoje królestwo – Tearmen. Składało się na nie kilkadziesiąt większych i mniejszych miast, znajdujących się w najróżniejszych stronach, od zmarzlin północy po piaskowe pustynie. Było to jedyne królestwo Odkrytego Świata, ale poza nim istniały też Nieznane Ziemie, z których pochodziła Audrey. Wilkołaczka przypadkiem wkradła się w łaski ludzi wiele lat wcześniej. Jej pobratymcy w żadnej mierze nie mogli rzucić wyzwania hegemonowi, jakim było Tearmen, i wydawało się, że królestwo nie musi obawiać się żadnego wroga.
Nowi bohaterowie jak Wiedźma czy Elfi dowódca dołączają do wiodących bohaterów, prócz nich w akcji przewijają się fauny, centaury czy minotaury. Znów dużo się dzieje. Przeskakujemy pomiędzy bohaterami by poznać ich świat a po chwili wyruszyć na przygodę w innym czasie. By poznawać historie mieszkańców. czasy teraźniejsze i zamierzchłe zdarzenia, które ukształtowały obecne wydarzenia. Wszystko przez pryzmat głównych bohaterów dobrze nam znanych z pierwszej części.
Podsumowanie
Pierwsza część to bardziej poznawanie różnorodnych magicznych krain i praw w nich rządzących. W drugiej części mamy więcej walk i rozlewu krwi, których to sceny mogą nas przyprawić o dreszcz czy obrzydzenie. Postacie są wyraźnie zarysowane i mają swój mocny charakter. Akcja jest spójna i wielowątkowa. Mimo wielu zaskakujących momentów połączenia różnych historii wszystko jest jasno poukładane i wytłumaczone. Głownie dzięki podziałowi na części w których skupiamy się na jednym głównym bohaterze. “Żywy Las” po prostu wciąga nas w wewnętrzne walki i powiązania między bohaterami. Jeśli lubicie nieoczywisty świat, mnogość powiązań i zaskakujące wątki to zapraszam do tej rzeczywistości. Płynność akcji wciąga i prowadzi do szybkiego czytania historii a wątki zdarzeń kryją w sobie wszystkie uczucia od humoru, tkliwości i uczuć rodzinnych po okrucieństwo i zemstę.
Książce mamy zaszczyt patronować ! Dziękujemy wydawnictwu oraz autorce za zaufanie.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Żywy las II. Między czasem a przestrzenią
- autor: Iwona Szul,
- data wydania: 23 grudnia 2021
- wydawnictwo: Białe Pióro
- ilość stron: 356
- ocena: 8/10