Życie w parze wymaga pewnych kompromisów i akceptacji drugiej osoby z jej zaletami oraz wadami.
Kilka słów o książce
Dzisiaj zabiorę was w podróż do gorącej i przepięknej Grecji. A wszystko to za sprawą książki „Moje greckie lato” Kamili Mitek. Premiera książki była 2 czerwca 2021 r. Kto z was chociaż na chwilę chce przenieść się w piękne, urokliwe miejsca, które przesiąknięte są zapachem smakowitych potraw, niech czym prędzej wybierze się w podróż z Agatą do Kefalonii.
Szczerość jako taka jest cnotą, tylko trzeba wiedzieć, kiedy możemy sobie na nią pozwolić, a kiedy lepiej coś przemilczeć.
Trudne wybory
Agata jest kobietą po trzydziestce, która prowadzi firmę cateringową. Uwielbia gotować, jej potrawy znajdują wielu wielbicieli. Jednym z jej klientów jest rodzina Smurzyńskich. Owi państwo składają Agacie propozycję nie do odrzucenia. Chcą by była ich kucharką przez dwa miesiące w ich posiadłości w Kefalonii! Oferta mega kusząca! Jest tylko mały problem. Agata ma męża, który już długo pozostaje na jej utrzymaniu. Radek nie garnie się do żadnej pracy, bo dla niego żadna oferta nie jest godna uwagi. W dodatku zapomniał, że ma piękną, młodą żonę o którą od dawna przestał troszczyć się. Traktuje ją jak darmową pomoc domową. Agata próbuje mu pomóc, ale efekty są odwrotne od zamierzonych. Wydaje się, że wakacyjne rozstanie małżonków pomoże im naprawić relacje małżeńskie.
Tak po krótce można opisać małżeństwo Agaty i Radka. Powiem wam, że od początku Radek denerwował mnie. Bohater na wskroś negatywny. Brutalnie można go określić mianem pijawki, która przyssała się do żony, oczekując od niej, że będzie ona zawsze żyła pod jego dyktando. Żadnych pozytywnych działań z jego strony. Nie dziwię się, że Agata zdecydowała się wyjechać i nabrać dystansu do swojego życia i małżeństwa.
Nie ma jednej ostatecznej miłości, a potem pustka. Jesteśmy zdolni znowu pokochać, to tylko kwestia decyzji.
Szczęście, miłość, tajemnice
Każdy z nas pragnie być szczęśliwym, kochanym i robić to co sprawia mu przyjemność. To nie są żadne fanaberie, ale podstawowe pragnienia każdego człowieka. Tak samo jest w przypadku głównej bohaterki. Agata pracuje w zawodzie, który sprawia jej wiele przyjemności. Oddaje się pasji gotowania. Ciągle poszukuje nowych przepisów, testuje je i wdraża do swojej oferty. Aromatyczna kuchnia grecka zachwyca ją. Przyznaję się, że czytając o potrawach greckich, sama nabierałam na nie ochoty.
Agata pracując u Smurzyńskich przekonuje się, że problemy dotykają każdego, bez względu na status społeczny. Nikt nie jest wolny od tajemnic, błędnych decyzji oraz strachu przed przyznaniem się do popełnionych błędów. Pod maską obojętności, despotycznych decyzji kryją się skrzywdzeni ludzie. Brak szczerych rozmów, wzajemnej akceptacji prowadzi do kolejnych niepotrzebnych konfliktów i problemów. Niestety brzemię tajemnic rodzinnych ciąży wszystkim członkom rodziny. Boleśnie przekonała się o tym Helena, która nie potrafiła okazać miłości swojej córce.
Podsumowanie
Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Wcześniej przeczytałam „Na śniadanie… tort szpinakowy” oraz „Pożar w mojej głowie„. Dlatego bez wahania sięgnęłam po najnowszą książkę pani Kamili. To była bardzo dobra decyzja, każda chwila spędzona z tą lekturą była przyjemnością. Pierwsze co przyciągnęło moją uwagę, to przepiękna okładka. Od razu miałam ochotę wybrać się na wakacje i rozkoszować się urokami greckich miejscowości. Nie można zapomnieć o samej fabule. Pod przykrywką letniej przygody kryje się kilka wątków, na które warto zwrócić uwagę.
Z początku zostaniecie wciągnięci w relacje małżeńskie Agaty i Radka. I w tym miejscu należy zadać sobie pytanie. Czy za wszelką należy walczyć o związek, w który tylko jedna osoba jest zaangażowana, a druga nastawiona jest tylko na branie? Nie dając nic w zamian? Jest to problem wielu związków, na który nie ma jednego rozwiązania. Jak zakończyło się to w przypadku Agaty i Radka, to już sprawdźcie sami.
Następnie proponuję przyjrzeć się relacjom rodzinnym. Za przykład niech wam posłuży rodzina Smurzyńskich, która tylko z pozoru jest idealną rodziną. W we własnych czterech ścianach mierzą się oni z problemami.
I nie zapomnijcie o kuchni greckiej, pięknych widokach, urokliwych miejscach, które kuszą podczas czytania. Autorka w niezwykły sposób opisuje Kefalonię, że odnosi się wrażenie, że wraz z bohaterami przemierza się uliczki greckich miast i próbuje się potraw, które są serwowane przez Greków.
Polecam wam „Moje greckie lato” jako idealną lekturę na czas wypoczynku.
Dziękuję wydawnictwu Dragon za możliwość przeczytania książki.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Moje greckie lato
- autor: Kamila Mitek
- data wydania: 02.06.2021
- wydawnictwo: Dragon
- ilość stron: 320
- ocena: 8/10
Bardzo fajna recenzja. Powieść w planach.