Reszta stała bez słowa, ale ich twarze nie były już obojętne i chłodne. Malował się na nich ślad tego samego uniesienia, które widywałam na twarzach widzów zasiadających na fotelach teatru. Jakby wysiłki tancerzy przenosiły ich do zupełnie innego świata, o którego istnieniu wcześniej nie mieli pojęcia.
Lot Warszawa- Paryż
Drogi Luki i Nataszy spotykają się w chwili opuszczania przez nich Warszawy, samolot kieruje się do Paryża gdzie wśród jej urokliwych uliczek poznamy bliżej tych dwoje młodych ludzi z planami, marzeniami, rozterkami ale i z przeszłością która wpływa na ich teraźniejszość.
Natasza
Baletnica, która uległa wypadkowi. Niezwykle zdyscyplinowana dziewczyna która od dzieciństwa pilnie ćwiczyła wspierana przez kochających rodziców. Po wypadku wiele się zmieniło. Natasza zamknęła się w swoim bólu nie potrafiąc zawalczyć od nowa o siebie. Leci do Paryża na spotkanie ze swoją babcią z planami by pozamykać pewniej rozdział w życiu. Na miejscu niespodziewanie odkrywa prezent od rodziców dzięki któremu podejmuje wezwanie. Obserwujemy jak dryg baletnicy bardzo zakorzeniony jej w jej mięśniach i mimo blizn próbuje odważnie kroczyć przed siebie jednak w środku ciągle szuka akceptacji. Czy przypadkowe spotkania z Luką zmienią jej spojrzenie na samą siebie?
-Co najbardziej lubisz w tańcu? Zastanawiała się przez chwilę.
-Wolność.
-W balecie? Myślałem m, ze rządzą nim określone reguły.
-Kiedy zaczynam tańczyć… -Potarła czoło, zastanawiając się, jak mu to wyjaśnić.-wszystko inne znika.
Jakbym zawisła w pustce. Jestem tylko ja i muzyka.
Luka
Młody fotograf uwielbiający ujęcia ludzi w zwykłej codzienności. Potrafi uchwycić magię chwili. Warsztatu uczył się przy znanym i wymagającym fotografie jednak chłopak do tego ma po prostu talent. Potrafi doskonale obserwować i zna bardzo ciekawych ludzi w Paryżu. Chce wziąć udział w konkursie fotograficznym by móc spełnić swoje marzenia. Ciągle szukając inspiracji trafia niejednokrotnie na Nataszę tak bardzo go intrygującą. Czy uda mu się oswoić tę zamkniętą w sobie dziewczynę? Czy przeszłość nie przeszkodzi mu w budowaniu czegoś nowego?
Takiej okazji nie mógł przegapić. Od zawsze miał talent do dokumentowania prostych gestów. Czuł, że dzisiaj to może nie wystarczyć, i robił przede wszystkim zdjęcia, jakich od niego oczekiwano, ale dla własnej przyjemności fotografował sceny takie jak ta.
*
Luka uniósł aparat. Kontrast między tym dwojgiem nie mógł być większy. Czystość bieli stykającą się, jakby na przekór wszystkiemu,z jego zaniedbanym wyglądem. Jej gładko upięte włosy i broda mężczyzny, w której gniazdo mogłyby ulic paryskie gołębie. … A jednak z kadry biło jakieś dziwne porozumienie, które połączyło ich na krótka chwile.
Dwoje głównych bohaterów i ich światy.
Obserwujemy powoli rodzącą się więź tych dwojga, jednak obie pasje przeplatają się ukazując siłę obojga. Oboje radzą sobie ze swoimi problemami i próbują odnaleźć się na nowo. Dzięki nim spacerujemy po Paryżu zaglądając w urocze zakątki i tłumy turystów przy perełkach architektury a także mamy okazję by zobaczyć wiele kontrastów mijanych na ulicach i Paryski szyk. Historia nie jest cukierkowa. Jednak jest ostrożna i pełna nadziei. Z ciekawością będziemy śledzić rozwój wypadków i przeplatające się wątki historii opowiedziane z perspektywy obu głównych bohaterów.
Podsumowanie
Historia pokazuje uczucia skrywane w sercu, których niejednokrotnie nie widać na pierwszy rzut oka. Opowiada również o kochającej rodzinie i wpłata wątek dziewczynki z zespołem Downa ukazując ją jako dziecko, które pragnie ziścić swoje marzenia czerpiąc z nich radość nie koniecznie perfekcję. Historia o niepoddawaniu się. O szukaniu szczęścia, wadze szczerości i zaufania oraz kruchości uczuć i życia. Również jest to to emocjonalna historia która pokazuje, że człowiek nie jedno ma oblicze, i to od nas zależy co chcemy pokazać ludziom by w nas zobaczyli. Niejedna łza może przetoczyć się przy czytaniu tej pozycji.
Tylko ja żyłam zgodnie z precyzyjnym planem, który narodzili się, gdy byłam małym dzieckiem. Oni nie zakładali z góry, co się ma wydarzyć. Żyli chwilą, przyjmując bez wahania to, co zesłał im los.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Dziewczyna z fotografii
- autor: Anna Olszewska
- data wydania: 13 kwiecień 2021
- wydawnictwo: Zysk i S-ka
- ilość stron: 376
- ocena: 8/10
Jestem bardzo zachęcona. Dopiero w planach dotarcie do książki.