Wiesz, ze można wzywać pomoc i być zabitym
na oczach wielu świadków.
Wystarczy, że każdy z nich uzna,
że policję wezwał ktoś inny albo że nic takiego się nie dzieje,
skoro inni nie reagują.
Dzień dobry!
Dzisiaj przychodzę do was z kryminałem „Kiedyś cię odnajdę” Małgorzaty Rogali, który jest wznowieniem wydania z 2014 r.
Akcja powieści rozpoczyna się brutalną sceną. Młoda dziewczyna zostaje zgwałcona i uduszona. Ta zbrodnia daje początek serii zbrodni, które długo pozostają jako sprawy nie rozwiązane. Sprawca jest nieuchwytny, czuje się bezkarny, a co za tym idzie coraz częściej atakuje. Brak powiązań między sprawami powoduje, że przez długi czas śledczy czują się bezradni. Aż do pewnego momentu, który staje się przełomowym. Nie małą zasługę w tym ma komisarz Szymon Pawelec oraz Weronika Nowacka. Jeżeli jesteście ciekawi kto stał za tymi zbrodniami, to śmiało sięgnijcie po książkę „Kiedyś cię odnajdę” 😀.
Jak dobrze znacie swoich bliskich? A kolegów i koleżanki? Czy jesteście pewni, że nie mają przed wami tajemnic? Nie prowadzą podwójnego życia? Często ludzie przybierają maski. Wobec obcych zachowują się inaczej niż wobec rodziny. Z pozoru miły, uczynny człowiek dla obcych, w domu przemienia się w tyrana i kata.
Pani Małgorzata w powieści „Kiedyś cię odnajdę” poruszyła szereg bardzo ważnych tematów społecznych takich jak przemoc domowa nie tylko fizyczna, ale też psychiczna wobec kobiet. Lekceważenie tego rodzaju przemocy przez otoczenie, przecież wszyscy znają sprawcę jako czarującego, uczynnego mężczyznę. O co chodzi tej kobiecie?! Posprzeczała się z mężem i wielkie halo! Ale żadna z tych osób nie wie jakie piekło rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami. Przecież wygodniej nic nie widzieć, nie słyszeć i nie mówić. A temu wszystkiemu przyglądają się dzieci, które otrzymują nie tylko złe wzorce dotyczące relacji międzyludzkich, ale też żyją w poczuciu strachu. Autorka na przykładzie kilku kobiet, które różni wszystko, pokazuje że ofiarą przemocy może zostać każda kobieta.
Ciekawym zabiegiem było umieszczenie akcji w środowisku szkolnym. To właśnie nauczyciele są bohaterami tej powieści. Poznajemy ich pracę od drugiej strony. Z jakimi problemami muszą się oni mierzyć w swojej pracy. Obserwujemy dzieci, które nie potrafią odnaleźć się w szkole ze względu na niesprawiedliwe traktowanie przez nauczycieli, a dyrektor każde takie zgłoszenie lekceważy i zamiata niewygodne sprawy pod dywan. Dla dyrektora liczą się wysokie wyniki, nie ważne jakim kosztem osiągane.
A problemy są nie tylko z uczniami i ich rodzicami, ale też w gronie pedagogicznym.
Wśród nauczycieli krążą plotki, pomówienia, ale też rodzą się romanse. Wielu z nich dąży do celu po trupach. Jednak nie można powiedzieć, że jest to specyfika tylko tego środowiska zawodowego. W każdym zakładzie można znaleźć podobne problemy. Tutaj mamy okazję przejrzeć się jak w krzywym zwierciadle do czego mogą prowadzić wojny podjazdowe między pracownikami.
Powieść „Kiedyś cię odnajdę” jest pełna emocji, które nie dają łatwo o sobie zapomnieć. Idealne połączenie wątku obyczajowego z wątkiem kryminalnym sprawia, że tej książki nie można odłożyć zanim nie pozna się zakończenia. Miałam kilka typów, kto stoi za zbrodniami. Ale niestety śledczy ze mnie marny i obstawiłam nie tę osobę co powinnam. W każdym razie kryminał przeczytałam z przyjemnością. Jestem przekonana, że i wam się spodoba.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może Was moja opinia do tego skłoni.
może Was moja opinia do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
tytuł: Kiedyś cię odnajdę
autor: Małgorzata Rogala
wydawnictwo: Skarpa Warszawska
data wydania: 21 marca 2019
data I wydania: 01 kwietnia 2014
ilość stron: 304
ocena: 8/10
recenzja: Andżelika
recenzja: Andżelika
Zapowiada się świetnie! Jak się na nią natknę, to na pewno dam jej szansę 🙂
Magda z Read With Passion