#18 Kolejny rozdział

Człowiek odważny to nie ten, który nie odczuwa strachu,
 ale ten, który działa pomimo niego. 

Wybrałam się do biblioteki po “coś” do czytania z nowości. Oczywiście książki, które miałam spisane na liście do wypożyczenia były u innych czytelników. Pani bibliotekarka zaproponowała mi  “Kolejny rozdział” Agaty Kołakowskiej. Tytuł ani autor nic mi nie mówił. Nie spotkałam się z powyższą książką na żadnym forum czytelniczym. Zaciekawiło mnie streszczenie na okładce i tym sposobem “Kolejny rozdział” trafił do mnie przez przypadek.
 Bohaterami są Kalina Milewska – popularna pisarka thillerów i Maciej Tarski – jej redaktor.
Kalinę poznajemy w momencie jak jest w nie mocy twórczej. Wymyśliła fabułę dla kolejnej swojej książki, jednakże za nic nie może przemóc się aby ją skończyć. Pomimo zbliżającego się terminu oddania książki do wydawnictwa i ponaglających telefonów od Tarskiego, nastąpiła u niej taka blokada, że jedynym rozwiązaniem tej sytuacji jest wyjazd do zaprzyjaźnionego pensjonatu. W pensjonacie odżywają wspomnienia z poprzedniego pobytu. Kalina postanawia napisać książkę od nowa, cała koncepcja fabuły ulega zmianie.
Natomiast Maciej Tarski dostaje mejla z pierwszym rozdziałem książki od anonimowego nadawcy.
Przesłany fragment zaciekawia redaktora, gdyż treść przesłanego rozdziału stanowi wręcz lustrzane odbicie jego życia prywatnego. Nawet imiona i nazwiska są łudząco podobne do jego personaliów oraz Kaliny Milewskiej. Tarski zaintrygowany przeczytanym fragmentem, pierwotnie sądzi, że to Milewska jest sprawczynią tajemniczego mejla. W końcu powiedziała, że pisze książkę od nowa. Jakież jest jego zaskoczenie, gdy zaczyna otrzymywać kolejne rozdziały, które opisują wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości i mają nastąpić w niedalekiej przyszłości.
Maciej i Kalina podejrzewają swoich bliskich, że ktoś z nich bawi się ich kosztem. Bo kto jak nie osoba bliska może wiedzieć o najgłębiej skrywanych tajemnicach.
Kim jest tajemniczy/a XYZ? Sprawdźcie sami.
Ale cóż, życie za każdą decyzję wystawia rachunek. 
Nie ma błędów, które można popełnić, nie płacąc.

Jestem mile zaskoczona pomysłem na książkę. Misterna intryga znakomicie udała się pisarce. Co rusz typowałam tajemniczego/tajemniczą XYZ. I już miałam pewniaka i znowu zaskoczenie – błędny strzał. Kto bawi się w Big Brother i podgląda naszych bohaterów, a tym samym jest mistrzem manipulacji. Nie oczekiwane zwroty akcji, poszukiwanie XYZ sprawiło, że książkę przeczytałam szybko. Ciekawość moja musiała być zaspokojona. Autorka skłania nas do refleksji ile tak na prawdę wiemy o sobie i o najbliższych. Czy pęd do kariery jest wart tego, aby w jego imię poświęcić rodzinę i relacje z przyjaciółmi? Jak okropne jest uczucie, gdy ktoś nami manipuluje i nie wiemy jak  wyjść z tej sytuacji? Na te i wiele inny pytań musimy odpowiedzieć sobie sami. Należy pamiętać, że tajemnice zawsze ujrzą światło dzienne, ale często w nie odpowiednim momencie. Dlatego warto zamykać wszelkie sprawy, aby nie prześladowały nas w przyszłości.

“Kolejny rozdział” Agaty Kołakowskiej jest lekturą, która potrafi zmusić nas do refleksji nad własnym życiem. Czy wybory, których dokonaliśmy są do końca naszych dni? Czy nie można czegoś zmienić w naszym postępowaniu np. spędzać więcej czasu z rodziną lub zmienić pracę, która nie będzie dla nas udręką. Często tkwimy w naszym bezpiecznym świecie narzekając, że inni mają od nas lepiej, ale czy coś robimy w kierunku poprawy jakości naszego życia? Wygodniej nam ustawiać się w roli pokrzywdzonego i wylewać swoje żale, aby ktoś mógł nas pocieszać. Ale nawet ten ktoś może stracić do nas cierpliwość i odejść, aby odzyskać przestrzeń dla siebie.
Polecam książkę, bo przy niej nie można się nudzić. Jeden trop goni drugi, ale o to chodzi w tej zabawie, aby w końcu znaleźć właściwą odpowiedź.
Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych pośredniczka książek oraz poligon domowy
czytam bo polskie

tytuł: Kolejny rozdział
autor: Agata Kołakowska
wydawnictwo: Prószyński i s-ka
data wydania: 2 luty 2017
ilość stron: 392
ocena: 8/10

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *