117/21 Pozornie bez winy Paulina Medyńska

Powieść na przełomie zimy i wiosny więc mamy na zdjęciu śnieg! – Chodzi o pozory. Jak w tym naszym cholernym mieście! Każdy dba o pozory i nic nie jest takie, jak się wydaje z zewnątrz. Wstęp. W miejscowości Sobótka zostaje znalezione ciało młodej dziewczyny. Od tego momentu wszystko rozgrywa się w tej małej społeczności, w której każdy się zna, wielu jest powiązanych koligacjami, ale przede wszystkim każdy… Czytaj dalej