114/22 Miłość i inne klątwy Małgorzata Starosta

Drugi tom W siedlisku.

-Poradzić się chciałem – wyjawił zawstydzony.
-Klątwa czy miłość ?
-Sam nie wiem, czy to jakaś w ogóle różnica jest…

Na skraju Puszczy Białowieskiej, ukryta przed niepożądanym wzrokiem tabunów turystów, znajduje się wieś, której mieszkańcy szczycą się posiadaniem wspólnego genu z narodowym wieszczem.

Powrót do Babiboru

Otwieram drzwi do historii Babiboru, a tam od pierwszych stron tajemniczo i gwarno. Wielu bohaterów z których każdy ma wiele do powiedzenia! Tak to jest w Siedlisku, że drzwi się nie zamykają i całe szczęście, że furtka dalej przeraźliwie skrzypi. Człowiek czuje się jakby wracał do przyjaciółek i biegał za nimi po całej wsi, by dowiedzieć się co się dzieje. A dowiedzieć się tego nie jest prosto. Nawet posterunkowy, który dwoi się i troi, tego nie potrafi. A niestety przed nocą trzeba skończyć knuć i umknąć w bezpieczne miejsce. Każdy boi się trochę tych straszydeł i upiorów, a jest to czas przed Dziadami. Także aura nie sprzyja a niepokój narasta.

Nieporozumienia, cięte dialogi, tajemnice i plotki. Dodać do tego szczyptę zamętu, zmylenie czytelnika, kilka nowych tajemniczych postaci i zakochanie oraz klątwy. To właśnie przepis na książkę o przyjaciółkach albo Ulrik. Cóż to ? Nie można zapominać, że autorka przybliża nam specjały i wierzenia regionu Podlasia , w którym bohaterki zamieszkały.

Jaki znowu upiór?

Uwielbiam dobór słów i wzniosłe zwroty wplecione w wartką akcję. Słówka gwarowe zawsze wyjaśnione w przypisach. Ta część podrzuca pod nogi dużo zagadek i jak się siedzi w środku akcji, to czeka się niecierpliwie na to jak to wszystko się rozwinie i kto się do tego przyczyni. Czy będzie to jednak policja na czele z samozwańczym komendantem czy mieszkańcy czujący detektywistyczny zew, a może ktoś zupełnie nowy? A bohaterzy mają tylko sobie znane zamiary i dlatego akcja ciągle zaskakuje czytelnika. Czuje się zaskakiwana i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

– Dlaczego mam wrażenie, że miała pani z tym coś wspólnego, pani Marleno?
-Bo pan jest spaczony zawodowo i wszystkich podejrzewa – odpowiedziała.
-I jak się okazuje, najczęściej mam rację. To jak to było z tym duchem?
-Ale z pana uparciuch. Nie dość, że szeptuch jak na lekarstwo, to jeszcze każe mi pan ujawniać wszystkie sekretne sztuczki.

Szeptucha i pomoc w odczynieniu klątwy.

Wiara w istnienie czarnej magii , a w szczególności magii ludowej, będącym zbiorowym wyobrażeniem o sprawczej mocy słowa, wciąż istnieje.

Dużą rolę odegra tutaj starsza pani o dużej magicznej wiedzy. I kiedy właśnie pojawi się stara Szeptucha i magiczna moc wieczornych Dziadów, to niestety życzenia wypowiedziane w złą godzinę, mogą spełnić się bez pomocy starodawnej magii. A że trup w tych życzeniach był, no to już trudno.

I między domysłami, między niespójnością zeznań, zazdrością i rodzącą się miłością, tajemnicą klątwy dzieje się wiele na tej Podlaskiej wsi. Dlatego właśnie serdecznie was tam zapraszam rozpoczynając od pierwszego tomu bo już niedługo pojawi się trzeci!

Klątwy czy nie, ale czar siedliska zatrzyma was na dłużej!

 A te przekleństwa gwarowe wypowiadane przez tych mądrych odwrotnie. Barwne słowa i cała historia utkana jest tak zgrabnie, a bohaterowie co chwile dopowiadają co wiedzą, że akcja dużymi susami prowadzi nas do rozwiązania upiornej zagadki. I to lubię, a jeszcze bardziej jak nagle niedopowiedzenie ukryte na początku historii są wyjaśnione. Jako fanka kryminałów i również literatury obyczajowej, to połączenie jest dla mnie wyśmienite. Jednak teraz trochę prywaty! Bo odkryłam z fascynacją, że jedna z bohaterek ma na imię Róża! Nie pamiętam czy w pierwszej części była czy tutaj tak mi się ujawniła.

Książka na urlopie była ze mną, w końcu tyle czekała na przeczytanie, więc musiało być to coś szczególnego.

Czytałyśmy oczywiście pierwszą część Szczęśliwy los i Wina, wina!

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Miłość i inne klątwy
  • Seria : W siedlisku
  • autor: Małgorzata Starosta
  • data wydania: 1 października 2021
  • wydawnictwo: VECTRA
  • ilość stron: 400
  • ocena: 9/10
Otagowano , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *