Ludzie często starają się wytłumaczyć sobie to, co ich spotyka, przy pomocy różnych zabobonów, legend, magii.
Posag
Posag jest niezbędny, gdy rodzice chcą wydać bogato córkę. Tylko co zrobić, gdy owego posagu brak, a panna na wydaniu wchodzi w wiek staropanieński. Henrietta Flaming ma dopiero 23 lata, ale wobec powszechnie panujących zasadach, powinna jak najszybciej wyjść za mąż. Jest tylko jeden szkopuł, gdyż jej ojciec dokonał wielu nietrafionych inwestycji i jej bankrutem. Dlatego próbuje użyć fortelu i za wszelką cenę wydać córkę za mąż.
Młoda kobieta wpada na szalony pomysł, który realizuje przy akceptacji babci. Pragnie rozwikłać tajemnicę kolczyków, które przywiózł jej dziadek przed wieloma laty. Okazuje się, że kolczyki są częścią kompletu. W dodatku dziewczynę nawiedzają koszmary, które coraz bardziej ją męczą. Udaje się w podróż, która zmieni wszystko. Także jej zapatrywanie się na instytucję małżeństwa.
A zaczęło się od “Zaginionych klejnotów“!
“Zaginione klejnoty” rozpoczynają cykl, w którym synowie hrabiny Modlińskiej starają się znaleźć kandydatkę na żonę. Trzech braci, którzy są tak różni pod względem charakteru, że trudno uwierzyć, że łączą ich więzy krwi. I gdy myślałam, że już niczym mnie autorka nie zaskoczy, to wyciągnęła asa z rękawa. Na salony wprowadziła hrabiego Anthonego Atherton i Henriettę Fleming, którzy mieli sposobność zamienić ze sobą kilka słów. Ale dopiero w “Przeklętym posagu” mogli dać upust swoim możliwościom. Słowna szermierka między nimi, nie raz wywołała u mnie uśmiech. Ponadto okazało się, że Henrietta nie jest bezwolną panną, którą można manipulować. Ona głośno mówi czego chce, nie bacząc na konsekwencje. Natomiast Anthony jeżeli chce, to potrafi wykrzesać z siebie sporo zaangażowania i nie być sztywny jak przysłowiowy kij od miotły.
A musicie wziąć pod uwagę czas akcji powieści. Jest rok 1824 i kobietom wiele rzeczy nie wypada czynić. Z pewnością jest to samotna podróż statkiem, w którą udała się bohaterka. Fortel, którego użyła rozbawił mnie. Ale to nie był koniec jej przygód.
Znakomicie bawiłam się w towarzystwie Anthonego i Henrietty. Razem z nimi próbowałam rozwikłać zagadkę przemierzając Anglię i Podlasie. Sieć intryg, tajemnica sprzed lat i płomienny romans zapewnił mi świetną rozrywkę. Przy okazji poznałam kilka faktów historycznych, które dodały smaczku czytanej powieści.
Z całego serca polecam wam “Przeklęty posag”. Ja teraz czekam na kolejny tom serii Dworek nad Biebrzą.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Szara Godzina.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książkę dopisujemy dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
- tytuł: Przeklęty posag
- seria: Dworek nad Biebrzą
- autor: Urszula Gajdowska
- ilość stron: 320
- wydawnictwo: Szara Godzina
- data wydania: 15.06.2023
- ocena: 9/10
