176/24 Wielkie iluzje Ewa Popławska

Czasem myślisz, że znasz kogoś bardzo dobrze, nawet może, kogoś kochasz szczerze – dziewczynę, przyjaciela. Życie byś oddał i nagle okazuje się, że to wszystko, za przeproszeniem, gówno warte.

Wielkie iluzje

Jak łatwo jest dać się oszukać, gdy nie zna się wszystkich faktów? Często sami udajemy kogoś kim nie jesteśmy. Niekiedy robimy tak, bo jest nam wygodnie i chcemy coś osiągnąć niskim nakładem kosztów. Jednak są też przypadki, gdy ktoś udaje kogoś innego dla słusznej sprawy.

Bo ja siebie przestałam rozumieć. Więc jak ktoś inny, nawet najbliższy, miał wiedzieć, o co mi chodzi? To się wyklucza; najpierw musisz poznać siebie, dogłębnie. Dopiero potem możesz tę wiedzę przekazać dalej. Wtedy inni zrozumieją, czego się od nich oczekuje.

Dlatego tak trudno było mi rozgryźć Annę Warszawską, gdyż nie nie rozumiałam dlaczego odeszła od męża. I jakby tego było mało, wdała się w romans ze studentem. Stała się bardzo tajemniczą osobą, która z jednej strony nie wahała się wdać w romans, a z drugiej strony nie chciała nic o sobie mówić. Jej działania były pełne sprzeczności.

Wszyscy mamy dwoistą naturę. Nie musimy niczego podkreślać, szukać w sobie. Wystarczy, że będziemy. Prawdy o sobie dowiemy się na podstawie codziennych sytuacji, wyborów, wyrzeczeń. Jeśli będziemy podkreślać w sobie zło, wszystko się rozsypie. Nie możemy uciekać od dobra.

Dlatego bardzo ważne jest by zacząć czytać historię Anny od „Bezdroży” zanim sięgnie się po „Wielkie iluzje” Ewy Popławskiej. Ja przeczytałam „Bezdroża” rok temu i wiele informacji mi uleciało z pamięci. Pewnie dlatego początek książki był dla mnie trudny, ale gdy poszczególne elementy zaczęły wskakiwać na swoje miejsce, to czytanie stało się przyjemnością. I chociaż nie popierałam podejmowanych decyzji przez Annę, to co raz lepiej ją rozumiałam.

Niestety przyszło jej żyć w czas, które nie były łatwe. Po wojnie ludzie musieli nauczyć się żyć w nowych realiach, a socjalizm i działająca władza nie ułatwiała tego. Podstawowe produkty były trudno osiągalne. A narażenie się władzy nie było niczym trudnym, wystarczyła byle błahostka, by stać się niewygodnym dla ludzi ze świecznika partii. Boleśnie o tym przekonał się Kazimierz, mąż Anny. Jego kariera pianisty w jednej chwili została przerwana przez człowieka, który uznał go za zagrożenie dla siebie. Wykorzystał w tym celu swoją władzę.

W końcu najważniejsze to porzucić iluzję. Zdjąć maskę i przestać odgrywać rolę.

„Wielkie iluzje” Ewy Popławskiej to historia, która wywołuje mnóstwo emocji w czytelniku. Niejednoznaczni bohaterowie, którzy nie dają się polubić i podejmujący kontrowersyjne decyzje. Liczne sekrety i niewyjaśnione sprawy z czasów wojny trapią bohaterów. Nie potrafią oni pogodzić się z przeszłością i rozpocząć życie na nowo. W dodatku otaczająca ich rzeczywistość nie ułatwia im tego. Walka o przetrwanie, bunt przeciwko panującej polityce, rozgrywki partyjne i szara rzeczywistość Polaków. To wszystko znajdziecie w tej książce. Autorka wiernie oddała realia powojennej Polski. Ukazała z czym nasi przodkowie musieli się mierzyć. Niejednokrotnie musieli przywdziewać maski i nie obnosić się ze swoimi poglądami, jeśli nie chcieli narazić się władzy. Tak jak bohaterowie „Wielkich iluzji”, którzy nie wiedzieli komu mogą zaufać.

RITA książka z tego roku, połączona ze zdjęciem z chabrami. Szczególny rok 2024, w którym pogoda pozwoliła im wyrosnąć drugi raz. W październiku! Dlatego te historie zostały nimi połączone.

Dziękuję Ewie Popławskiej i wydawnictwu Pascal za książkę do recenzji.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek

  • Tytuł: Wielkie iluzje
  • autorka: Ewa Popławska
  • data wydania: 23.10.2024
  • wydawnictwo: Pascal
  • ilość stron: 384
  • ocena: 7/10
Otagowano , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *