Każdy przeżyty dzień to już historia. Czy tego chcemy czy nie, tworzy ją nasze wcześniejsze zachowanie.
Tylko…
Tylko… tylko to, tylko tamto i ciągle usprawiedliwiamy lub słuchamy usprawiedliwienia podjętych decyzji. Często doświadczamy też przerzucania poczucia winy, bo ktoś znalazł słaby punkt w nas. Tylko czy tak powinna wyglądać relacje dwojga osób, które się kocha? Gdy jedno daje i angażuje się w związek, a drugie tylko czerpie korzyści i ucieka od odpowiedzialności? Raczej nie, ale związek Eweliny i Norberta tak wyglądał. Kobieta każdego dnia była zwodzona przez ukochanego, aż przelała się czara goryczy i postanowiła zawalczyć o siebie. A Norbert… to taki Piotruś Pan, który ceni sobie wygodę, dobrą zabawę i nie liczy się z uczuciami innych osób. I mimo że jego metryka wskazuje, że już dawno jest dorosły, to bez mrugnięcia oka podporządkowuje się matce i liczy na to, że rodzicielka znowu wybawi go z kłopotów.
I jak się domyślacie życie z Norbertem na dłuższą metę nie jest możliwe, bo on panicznie boi się odpowiedzialności. Dlatego przez cały czas trzymałam kciuki by Ewelina nie zmieniła zdania i nie dała kolejnej szansy Norbertowi. Kobieta mimo przeciwności losu postanowiła zrealizować swój plan i zawalczyć o swoje marzenia. Wspierana przez rodzinę i przyjaciół rozkwitła w nowym miejscu. A wiara we własne możliwości dała jej poczucie, że jest w stanie pokonać każdą przeszkodę. Ale zanim osiągnęła ten stan miała chwile załamania, wahania, a do tego całą gamę emocji, które towarzyszą osobom, którym zawalił się świat i od nowa muszą budować swoje życie.
Garść cytatów
Pomaga się nie dla czegoś, tylko komuś, bo ten ktoś na nas liczy.
Przewrotność chwili rządzi wtedy, gdy człowiek jest zbyt pewny siebie.
Jeśli kogoś kochasz, daj mu wolność. Prawo do własnego podejmowania decyzji, prawo do życia tak,
jak on chce, a nie tak, jak chcesz ty. Każdy potrzebuje własnej przestrzeni. Jeśli kogoś kochasz, to uwzględniasz i szanujesz jego życzenia oraz potrzeby. Nie zawsze jest to łatwe, ale nie ma innej drogi.
Historia Eweliny i Norberta z powieści „Tylko w Twoim lustrze” Elżbiety Ceglarek może być historią wielu osób, które doświadczyły samotnego macierzyństwa, było lub jest w związku z osobą niedojrzałą emocjonalnie. Ale to też pokazanie jak zgubne skutki ma toksyczna miłość rodzica, który w imię źle pojętej miłości sprawia, że dorosłe dziecko jest nieprzystosowane do samodzielnego życia. Stosowanie szantażu emocjonalnego i finansowego też ma ogromne znaczenie.
Emocje, które będą wam towarzyszyć pod czas czytania będą skrajne, ale to dlatego, że życie bohaterów, tak jak i nasze, składa się z dobrych i złych chwil. I tylko od nas zależy czy będziemy na tyle silni by podnieść się z kolan po porażce i wyciągniemy wnioski z lekcji życia. Ewelinie udało się i chociaż nie raz było jej ciężko, to kobieta nie poddała się.
Dziękuję Elżbiecie Ceglarek za okazane zaufanie i powierzenie powieści pod patronackie skrzydła Czytam dla przyjemności.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
tytuł: Tylko w Twoim lustrze
autor: Elżbieta Ceglarek
wydawnictwo: Literackie białe pióro
data wydania: 19.05.2024
ilość stron: 224
ocena: 9/10