– Słuchaj, czemu wujek jest tak napalony na ten spadek? Przecież jest bogaty.
– Bo każdy, kto jest bogaty, jest też chciwy. Tak się dochodzi do majątku.
Rodzina
Rodzina, ach rodzina. Dobrze ją mieć, bo zawsze można na nią liczyć. Przynajmniej tak powinno być. Jednak na skład rodziny nie zawsze mamy wpływ, a do tego relacje rodzinne bywają dalekie od ideału. I tak było w rodzinie Kalinowskich. Dla postronnych osób jawili się jako szczęśliwa rodzina, której bardzo dobrze się powodzi. Jednak im lepiej się ich poznawałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że są mistrzami w grze pozorów. A wszystko zaczęło się od nagłej śmierci seniorki rodu, która żelazną ręką dzierżyła władzę i nie znosiła sprzeciwu.
Gra pozorów
Miało być tak jak ona chce, albo narażał się na ostracyzm. Tak naprawdę to śmierć Krystyny Kalinowskiej otworzyła puszkę Pandory. Tajemnice i intrygi zaczęły ujawniać się jak trupy w szafie. Każdy z członków rodziny miał własne i bardzo dbał o to, by nikt się o nich nie dowiedział. Zagadka goni zagadkę, a w międzyczasie kolejne osoby, które wydają się nie być związane ze sprawą, umierają w tajemniczych okolicznościach.
O co w tym wszystkim chodzi? Odpowiedź znajdziecie w “Odmętach śmierci” Wojciecha Wójcika.
Podsumowanie
Po raz kolejny mogłam zabawić się w śledczego i próbować rozwiązać zagadkę kryminalną. Tak, próbować, bo autor zadbał o to by nie było to łatwe zadanie. Duża liczba bohaterów i wątków sprawiła, że każdy wydawał się podejrzany. Wielu z bohaterów uciekało się do kłamstw by nie wydała się ich tajemnica. Niekiedy konsekwencje podjętych decyzji w przeszłości miały swój oddźwięk w teraźniejszości. Autor bardzo umiejętnie żonglował faktami i czasem wydarzeń. Dzięki temu mogłam lepiej poznać motywy działań bohaterów. I nie zawsze mieli oni złą wolę, czasami próbowali chronić najbliższych. Ale jak wiadomo, to dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. A próbując na siłę kogoś uszczęśliwić możemy wyrządzić krzywdę.
Z pewnością do wielu zdarzeń by nie doszło, gdyby bohaterami nie zawładnęła chciwość, intryga, zazdrość, kłamstwo czy wykorzystywanie swojej pozycji wobec słabszych. To stało się przyczynkiem śmierci lub traumy wielu osób.
Niech was nie przeraża objętość książki, bo czyta się ją bardzo szybko. Dynamiczna akcja, duża ilość tajemnic sprawiają, że z każdą przeczytaną stroną będziecie się chcieli dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. I przede wszystkim dlaczego starsza pani musiała zginąć.
Dziękuję wydawnictwu Zysk i s-ka za książkę do recenzji.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
tytuł: Odmęty śmierci
autor: Wojciech Wójcik
wydawnictwo: Zysk i s-ka
data wydania: 04.05.2023
ilość stron: 560
ocena: 9/10