145/22 Dziewczyna z portretu Natalia Thiel

Portret

Każdy z nas ma marzenia, te małe i te duże. Stara się je realizować, a czasami odkłada je na bliżej nie określony czas. Hanka Skorska chciała zostać znaną autorką, ale był jeden problem. Nie potrafiła znaleźć tematu o którym mogłaby napisać książkę. Zniechęcona kolejnymi próbami pisarskimi postanawia wyjechać do dziadków, którzy mieszkają w Gdyni. Kobieta ma nadzieję, że zmiana otoczenia pomoże jej otrząsnąć się z niemocy pisarskiej i da możliwość wymyślenia ciekawej fabuły.

W otoczeniu pięknej nadmorskiej przyrody Hania odnajduje spokój. Czas spędzony u dziadków umila jej Filip, który pokazuje jej ciekawe miejsca w Gdyni. Pewnego dnia w ręce Hani trafia portret dziewczyny, który został namalowany dawno temu przez anonimowego malarza. Kobieta pokazuje obraz dziadkom, którzy bardzo nerwowo reagują na obraz. Z początku dziadkowie nie chcą rozmawiać o portrecie, a ich milczenie tylko podsyca ciekawość wnuczki. Postanawia sama rozwikłać tajemnicę portretu i przystępuje do prywatnego śledztwa. Dokąd ją ono zaprowadzi będziecie mogli przekonać się czytając “Dziewczynę z portretu” Natalii Thiel.

Rodzina, tajemnice…

W każdej rodzinie są tajemnice, które są pilnie strzeżone. Są też tematy o których nikt nie chce rozmawiać. Ale każda informacja przybliża do poznania losów rodziny, które często są bolesne i burzliwe. Dzieci z właściwą im naturalnością dopytują dziadków i rodziców jak to było, gdy oni byli dziećmi czy nastolatkami. Czasami opowieść płynie gładko i opowiadający z przyjemnością zanurza się we własnych wspomnienia. Jednak niekiedy wspomnienia są bolesne i wywołują wiele łez. Dlatego Hania musiała długo prosić dziadka by opowiedział jej historię jego znajomości z Klarą, Williamem i Brunem.

A było co opowiadać, bo Jan Dorosz miał ciekawe życie, które nie zawsze było dla niego łaskawe. Na szczęście potrafił on wykorzystać dane mu szanse. Dzięki wytrwałości i pracowitości osiągnął sukces. Porażkę poniósł tylko w sprawach sercowych, został odrzucony przez pierwszą miłość. Jego złamane serce długo musiało być leczone. Na szczęście na jego drodze stanęła Mirka, która urzekła go swoją delikatnością i pokazała, że życie nadal trwa i warto się cieszyć z każdego dnia.

Podsumowanie

Polecam wam z całego serca powieść “Dziewczyna z portretu”. Jest to historia, w której istotną rolę grają wspomnienia Jana Dorosza. Poprowadzenie dwutorowo akcji, która w głównej mierze skupia się na przeszłości, sprawia że trudno oderwać się od czytanej historii. Jest to nie lada gratka dla osób ceniących sobie powieści historyczne, które pokazują jak kiedyś żyli ludzie. I chociaż akcja powieści dzieje się w tuż przed wojną, w trakcie wojny i tuż po wojnie, to nie znajdziecie tu scen ociekających brutalnością. Autorka skupiła się na relacjach między przyjaciółmi, którzy pochodzą z różnych warstw społecznych. Z ogromną dbałością opisuje realia w jakich żyli ludzie w XX leciu międzywojennym i w czasie wojny. Towarzyszymy bohaterom w dobrych i złych chwilach, i jesteśmy świadkami trudnych wyborów. Często nie mają oni wpływu na swój los, bo ktoś za nich zadecydował.

Sami musicie podjąć się oceny czy Janek z przyjaciółmi podjęli słuszne decyzje i czy dały im upragnione szczęście. Z pewnością nie zabraknie wam emocji podczas czytania, ponieważ nie można obojętnie przejść obok opowiedzianej historii.

Serdecznie zapraszamy do wysłuchania Rozmowy przy kawie z Natalią Thiel.

Książkę “Dziewczyna z portretu” została objęta naszym patronatem.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

• Tytuł: Dziewczyna z portretu
• autor: Natalia Thiel
• data wydania: 11.10.2022
• wydawnictwo: Zysk i s-ka
• ilość stron:  456
• ocena: 10/10