7/23 Wianek z lawendy Agnieszka Olejnik

Wianek z lawendy symbol miłości

Czasem samotność staje się tak bolesna, że człowiek obawia się o swoje zdrowie psychiczne. Znamy to, prawda?

Przyjaźń jest dobrem bezcennym, a gdy możemy poszczycić się długoletnią przyjaźnią, to możemy powiedzieć, że jesteśmy szczęściarzami. Berenikę, Halinę i Jakuba połączyła przyjaźń licealna, która przetrwała próbę czasu. I chociaż każde z nich dźwiga bagaż doświadczeń i nie zawsze dobrych, to starają się z optymizmem patrzeć w przyszłość i wzajemnie sobie pomagać.

Berenika zrezygnowała z życia prywatnego by zajmować się chorą matką. I chociaż każdy dzień niesie dla niej wielką niewiadomą, bo nigdy nie wie w jakim stanie będzie jej matka chorująca na demencję, to stara się troskliwie nią zajmować. W chwilach przebłysku świadomości starszej pani, Berenika chce dowiedzieć się jak najwięcej o historii swojej rodziny.

Jakub jest samotnym ojcem nastoletniego syna. Zajęty pracą nie ma wystarczająco dużo czasu dla syna. Ich codzienne rozmowy to nieustająca walka na słowa. Nastolatek próbuje zwrócić na siebie uwagę ojca.

Helena ciągle próbuje znaleźć miłość. I chociaż wiele razy została skrzywdzona przez mężczyzn, to wierzy, że znajdzie swój ideał.

Przyjaciół łączy jedno, każde z nich chce kochać i być kochanym.

Rzecz w tym, że większość stereotypów siedzi w nas tak głęboko, że nie bardzo mamy na nie wpływ.

Czasami życie zmusza nas do zmiany swojego życia i wyjścia ze strefy komfortu. Niestety tak mamy, że szybko przyzwyczajamy się do danego stanu, a strach przed nieznanym paraliżuje nas. Obawiamy się porażki i przykrości. Jednak to odważenie się na podjęcie decyzji o zmianie pozwala nam odkryć nowe możliwości i zdobyć nowe doświadczenia.

Berenika odważyła się uporządkować sprawy po zmarłej matce i odkryła korespondencję matki w której odnalazła wskazówki dotyczące historii jej rodziny. Był to impuls do poznania swoich korzeni i zmierzenie się z przeszłością. Podróż do Prowansji była nie tylko okazją do zwiedzania tego regionu, ale przede wszystkim odkryciem co w życiu się liczy.

Początki zawsze mają w sobie coś magicznego – tak jak nowa książka, którą się otwiera w nadziei, że nas pochłonie i pozwoli przeżyć coś, czego dotąd nie zaznaliśmy.

“Wianek z lawendy” jest historią o niezwykłej sile przyjaźni oraz poszukiwaniu własnego szczęścia, ale jest to też opowieść o zwykłych ludziach, którzy zmagają się z problemami, które mogą dotyczyć każdego z nas. Ciekawym zabiegiem literackim są listy pisane przez Jakuba do tajemniczej Luizy. Listy są bardzo emocjonalne i są swoistą formą terapii na ubranie w słowa własnych uczuć i dylematów, z którymi mierzy się mężczyzna.

Tytułowy “Wianek z lawendy” ma znaczenie symboliczne i staje się znakiem rozpoznawczym dla zakochanych. Tylko kto kogo kochał bezgranicznie i czekał całe życie na tę jedyną miłość? Z tym pytaniem zostawiam was, a odpowiedź możecie znaleźć w książce.

Na blogu znajdziecie opinię o książkach Agnieszki Olejnik:

  1. Cuda i cudeńka
  2.  Listy i szepty
  3. Ławeczka pod bzem
  4. Dworek w Miłosnej t.1
  5. Rozmerdane święta 
  6. Odrobina magii

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Wianek z lawendy
  • autor: Agnieszka Olejnik
  • data wydania: 05.05.2021
  • wydawnictwo: Filia
  • ilość stron: 384
  • ocena: 7/10

Otagowano , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *