Ludzi wykształconych ze zdrowym spojrzeniem na świat potrzeba każdemu krajowi, bo inaczej władzę przejmą głupcy niewidzący niczego poza czubkiem swego nosa…
Matylda. Droga ku wolności
Długo wyczekiwana wolność w końcu nadeszła, a mieszkańcy miast i wsi w końcu mogą zająć się pracą. I chociaż obiecywana lepsza przyszłość wydaje się że jest na wyciągnięcie ręki, to przed Polakami jeszcze długa droga do dobrobytu. Po odzyskaniu niepodległości rozpoczęła się żmudna odbudowa kraju, a bieda i strach przed jutrem zajrzała w oczy wielu rodzin.
W rodzinie Daszkowskich zapanowała wielka radość, gdyż do domu powrócił ojciec z tułaczki wojennej i rodzina jest w komplecie. Podczas jego nieobecności, to na Matyldzie spoczywał obowiązek pomagania matce w opiece nad młodszymi dziećmi. I chociaż dziewczynka często czuła się zmęczona, to nie skarżyła się na swój los. Matka wpoiła Matyldzie wiele cennych rad, które zaprocentowały w jej nastoletnim życiu.
„Matylda. Droga ku przyszłości” Anety Krasińskiej to historia, która zabrała mnie do okresu międzywojennego. Rok po roku obserwowałam zmiany jakie zachodziły w rodzinie Daszkowskich, ale też w ich wsi i Łodzi. Były wydarzenia, które boleśnie doświadczały rodzinę i odbierały nadzieję, na lepsze jutro.
Na uwagę zasługuje Matylda, która od wczesnych lat dziecięcych uczona jest pomagania rodzicom. W sposób naturalny uczy się co należy robić w gospodarstwie o określonych porach roku. Jej pasją jest nauka i czytanie książek. Z wielką radością uczęszcza do szkoły, bo wtedy nie tylko może odpocząć od pracy w gospodarstwie, ale przede wszystkim może uczyć się. Wiedzę chłonie jak gąbkę, bo zdaje sobie sprawę, że tylko w ten sposób może zmienić swoje życie.
I chociaż życie boleśnie doświadcza Matyldę, to dziewczyna nie poddaje się i z ogromną determinacją dąży do wyznaczonego celu. Dużą rolę w realizacji marzeń Matyldy odegra jej chlebodawczyni Elke oraz Serafin.
„Matylda. Droga ku przyszłości” to wielowątkowa powieść, która pokazuje realia życia Polaków w okresie 1918 – 1926. Autorka bardzo dobrze przedstawiła tło społeczne, przemiany gospodarcze jakie zachodziły po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, ale też życie zwykłych ludzi. Pokazała różnice klasowe, ale też zaakcentowała łamanie stereotypów. Przyjaźń między Polką, Niemką i Żydem nie była odosobnionym przypadkiem. Wśród wielonarodowościowego społeczeństwa była to częsta relacja.
Na kartach powieści nie mogło zabraknąć miłości, przyjaźni, ciężkiej pracy, straty najbliższych osób. To właśnie tworzy wyjątkowe emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania książki. Mam nadzieję, że kolejny tom ukaże się w niedługim czasie i dowiem się jak potoczyły się dalsze losy Matyldy i jej rodziny.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Skarpa Warszawska i Anety Krasińskiej.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
- tytuł: Matylda. Droga ku wolności
- autor: Aneta Krasińska
- ilość stron: 352
- wydawnictwo: Skarpa Warszawska
- data wydania: 28.02.2024
- ocena: 8/10
