Słowo Noel pochodzi z łaciny i oznacza „narodzić się”. Seria z Noel to wyjątkowe historie o tym, że w każdym życiu mogą narodzić się miłość i dobro. Wystarczy tylko mocno w to wierzyć.
Świąteczne książki Richarda Paula Evansa wprowadzają mnie w świąteczne oczekiwanie, już od kilku lat z tą serią na przełomie listopada i grudnia przenoszę się do Stanów Zjednoczonych, tym razem do Utah. Styl pisania autora zawsze przynosi dobre myśli, piękne cytaty, wskazówki życiowe i przypomina o tym co najważniejsze.
Każdy rozdział rozpoczyna cytatem.
Idź do łóżka z dobrą książką – książki nie chrapią.
Thea Dorn
Tym razem jest to historia o książkach. Dlaczego? Po pierwsze cytaty traktują o książkach i pisarzach a historia opowiada o córce księgarza a także autora. Przez historię przewija się również wiele tytułów książek i nazwisk pisarzy. Jest to świat pokazany od strony wydawcy i sprzedawcy książek a także autora. Dlatego głównym bohaterem, który się tutaj szarogęsi to książka. Oraz ludzie którzy je kochają, redagują, tworzą, sprzedają i czytają. Niektórzy poświęcają im wiele czasu. Takim wspaniałym otoczeniem autor otoczył główną bohaterkę.
Ojciec uwielbiał Boże Narodzenie i w swojej księgarni, niczym malarz na płótnie, pragnął pokazać święta w pełnej krasie. Stawiał sobie za cel oddziaływanie na wszystkie zmysły klientów: wzrok, słuch, węch i nawet smak, ponieważ rozdawaliśmy darmowego grzańca i ajerkoniak (…) W okresie świątecznym księgarnia ojca była pełna klientów i radości. Ludzie przyjeżdżali z odległych miejsc, aby się napić w świątecznej atmosferze i przypomnieć sobie, jak to było kiedyś, kiedy wierzyli w magię Bożego Narodzenia.
Dziennik Noel moja opinia tom 1
Świąteczny nieznajomy moja opinia tom 2
Ulica Noel moja opinia tom 3
Listy Noel
Tom 4 serii NOEL
To historia córki która wraca by pogodzić się z ojcem. Jednak nie zdążyła… Po kilkunastu latach wraca do rodzinnego miasta i odkrywa kim był ojciec. Śledzimy życie Noel, krok po kroku w nowej sytuacji. Bo jak to często bywa u Autora, Richard Paul Evans obarcza swoich bohaterów niełatwą przeszłością i uruchamia falę nieszczęść.
Historia płynie spokojnie do czasu świątecznej gorączki, gdy nagle okazuje się, że nic nie jest takie jakim się wydawało! A przez ten czas dla czytelnika pojawi się wiele cennych rad, które ojciec zostawił dla córki. Cennych również dla każdego z nas. Bo któż może życzyć lepiej najukochańszej córce niż ojciec ?
Kolejna historia z serii NOEL, która przypomina co w życiu jest najważniejsze i jednocześnie przybliża nam magię świąt. Wiele cytatów o życiu i książkach. Wiele momentów w których można się wzruszyć i zdziwić, odkryć tajemnice mądrego księgarza. Ta historia przypomina by przebaczyć samemu sobie, bo często będąc zaślepionym przeszłością robimy największa krzywdę, sobie. Lecz nigdy nie jest za późno by zacząć od nowa. Dać sobie szansę na wsłuchanie się w siebie i swoje marzenia. Na odkrycie swojego powołania.
Przedświąteczna historia
Pierwsza część pojawiła się na NETFLIX! Ciekawa jestem jak wypadła ekranizacja. Tymczasem zachęcam do poznania historii papierowych by później sprawdzić czy nie zepsuło to nam naszego wyobrażenia o bohaterach.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Ulica Noel
- autor: Richard Paul Evans
- data wydania: 9 listopada 2022
- wydawnictwo: Znak Literanova
- ilość stron: 352
- ocena: 7/10
