Kilka słów o trylogii „W cudzym domu”
Dzisiaj opowiem wam o książce „Po cudze pieniądze” Hanny Cygler, która zamyka trylogię „W cudzym domu”. Po przeczytaniu książek „W cudzym domu” (opinia) oraz „Za cudze grzechy” (opinia) nie mogłam doczekać się, gdy poznam dalsze losy bohaterów. Przyznaje się, że najbardziej interesowały mnie rodziny Hallmannów oraz Szuszkinów.
Na początku powieści zamieszczono krótkie podsumowanie wydarzeń z poprzednich tomów oraz spis postaci z omówieniem ich wzajemnych powiązań. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ często zdarza się, że czytamy serie w dużych odstępach czasu i nie zawsze pamiętamy o czym były wcześniejsze tomy.
Co tym razem wydarzyło się?
Po dramatycznej ucieczce Rozalii i Dimitrija Szuszkinów do Paryża, by na chwilę osiąść w Londynie, aby następnie wyemigrować do Nowego Jorku oraz katastrofie kolejowej, w której zginęli Luiza i Joachim Hallmannowie, już nic nie było takie samo. Zmiany w sposobie życia obu rodzin są bardzo dotkliwe. O ile Szuszkinowie starają się na nowo ułożyć swoje życie i odnaleźć się w nowych realiach, to Hanna Hallmann popełnia błąd za błędem. Hanna Hallmann musi objąć opiekę nad młodszym bratem. Kobieta wikła się w romans z Franzem Schumanem, mając nadzieję że mężczyzna ożeni się z nią. W obliczu porażki matrymonialnej, postanawia zmienić swoje życie. Jej biologiczny ojciec – Maksymilian Kwilecki ma jej w tym pomóc i proponuje jej ciekawe zajęcie – zdobywanie informacji. Naiwna dziewczyna nie wie, że jest narzędziem w ręku szantażysty. Afera goni aferę. Skrzętnie ukrywane tajemnice wychodzą na światło dzienne. Jak zakończy się jej współpraca z ojcem? Czy tęsknota za ojcem pozwoli dziewczynie trzeźwo ocenić sytuacje, w których znalazła się? Kim tak naprawdę jest Maksymilian Kwilecki i dlaczego musi się ukrywać? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w książce „Po cudze pieniądze”.
O walorach powieści słów kilka
Zabieram was w podróż do lat 1905 – 1909, gdy wydarzenia społeczno – polityczne nabierają rozpędu a ludzie muszą nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Powieść „Po cudze pieniądze” jest bardzo barwną, wielowątkową opowieścią o życiu. Bohaterowie każdego dnia stają przed trudnymi wyborami. Muszą zapomnieć o życiu, które do tej pory wiedli i na nowo dostosować się do otaczającej ich rzeczywistości. Szybko rozwijający się przemysł, nowe wynalazki, rosnący w siłę ruch socjalistów, a do tego szpiedzy, intrygi i szantaż. W takim oto koktajlu nowych doświadczeń starają się żyć ludzie. Kobiety podejmują pracę zarobkową, która daje im niezależność finansową. Rozalia podejmuje pracę jako kasjerka w kinie, by następnie awansować na księgową. Chociaż w tamtych czasach księgowość nazywało się buchalterią.
Nadal w wyższych sferach są praktykowane małżeństwa aranżowane, gdy młoda dziewczyna poślubia mężczyznę dużo starszego, ale majętnego. Trudno doszukiwać się w takim związku miłości, raczej transakcji handlowej.
Oczywiście nie może zabraknąć miłości gorącej i namiętnej, ale skazanej na niepowodzenie.
Podsumowanie
Polecam wam nie tylko książkę „Po cudze pieniądze”, ale całą trylogię „W cudzym domu” jako doskonałą lekturę, która przeniesie was czasie. Poznacie nie tylko obyczaje jakie panowały w tamtych latach, ale też przypomnicie sobie historię naszego kraju. Zmierzycie się z dylematami moralnymi i etycznymi na niwie politycznej, obyczajowej oraz w kwestii wyboru wybranka serca. Przekonacie się, że nie zawsze można liczyć na rodaka. Często pomocną dłoń otrzymacie od obcokrajowca. Zanurzycie się w świecie intryg i szantażu, czego efektem będzie zniszczenie wielu dobrych ludzi za cenę zdobycia ich majątku.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Po cudze pieniądze t.3
- cykl: W cudzym domu
- autor: Hanna Cygler
- data wydania: 30 czerwca 2020
- wydawnictwo: Rebis
- ilość stron: 400
- ocena: 7/10
Nie czytałam, ale cała seria jest ciągle w planach, bo lubię powieści tej autorki.