Coś co przychodzi łatwo i bez wysiłku,
zazwyczaj jest niewiele warte (…)
Wszystko, co istotne, zazwyczaj wymaga poświęceń.
Witam was serdecznie!
Czas świąteczny sprzyja relaksowi, miłym rozmowom z najbliższymi przy wspólnym stole. Jest to też szczególny okres, w którym chętnie sięgam po lekturę lekką, która w przyjemny sposób wprowadzi mnie w magiczny czas świąt Bożego Narodzenia.
Tym razem chcę zaproponować wam książkę „Nieświęty Mikołaj” Magdaleny Kordel. Jest to powieść, która sprawi, że uwierzycie w dobro, w siłę przyjaźni oraz w niesamowitą moc jaką daje wsparcie rodziny.
Główna bohaterka, Jaśmina, popada w kłopoty finansowe tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Wszystko to za sprawą Radka, który prowadzi firmę, której właścicielką jest Jaśmina. Mówią, że miłość jest ślepa i w tym przypadku sprawdza się w 100 %. Dziewczyna tak mocno ufa ukochanemu, że nie dostrzega sygnałów świadczących o nieuczciwych zamiarach mężczyzny. Aż pewnego dnia wszystko wydaje się, a ona zostaje z ogromnymi długami, bez mężczyzny swojego życia. Nic tylko siąść i płakać. Jest to pierwszy odruch, któremu zazwyczaj oddaje się każdy, kto doświadczy takiej sytuacji.
Pierwotnie Jaśmina też chce tylko dać się ponieść rozpaczy. Jednak los ma wobec niej inne plany. Jakie? To dowiecie się czytając książkę.
Czy udało się wam zrealizować swoje marzenia? Może jest to wymarzona podróż? A może hobby, którym cieszycie się na co dzień? Czasami swoje marzenia odkładamy na później, bo są ważniejsze inne osoby w naszym otoczeniu. Nasze pragnienia zostają zepchnięte na bardzo odległy plan, bliżej nie sprecyzowany. Dopiero jakieś nieszczęście uświadamia nam jak kruche jest nasze szczęście i życie. Taki kopniak od życia, pomimo że jest bolesny, jest nam bardzo potrzebny, aby wyrwać nas ze strefy pozornego komfortu i uświadomić nam, że nasze potrzeby i marzenia są też bardzo ważne. Po chwilowym szoku, dostajemy chęci do walki o własne dobro, przy ogromnym wsparciu przyjaciół i rodziny. Dlatego warto dbać o nasze relacje z przyjaciółmi i rodziną, by i oni wiedzieli, że mogą nas liczyć w potrzebie. Wiara w lepsze jutro pomimo przeciwności losu, potrafi dodać nam odwagi, że jeszcze nic straconego. Wszystko może ułożyć się po naszej myśli, a osoby które nas skrzywdziły otrzymają stosowną zapłatę za swe niecne uczynki.
„Nieświęty Mikołaj” to historia o prawdziwej przyjaźni, życzliwości, odpowiedzialności, sile jaką daje rodzina, chęci niesienia bezinteresownej pomocy potrzebującym. Moje serce skradł Julek, dziesięcioletni chłopiec, który wziął na swoje barki odpowiedzialność, której nie jeden dorosłych by nie udźwignął. Pokazał, że dane słowo honoru jest bezcenne i nie wolno tego zniszczyć, bo można stracić szacunek dla samego siebie.
Bardzo spodobało mi się hobby Jaśminy. Co prawda nie potrafię robić na drutach, ale za szydełko chwytam, gdy chcę zrelaksować się i wyczarować ze zwykłej nitki serwetę czy gwiazdki. Wszystko zależy od potrzeby chwili i dla kogo to robię.
Jeżeli lubicie powieści, które po trosze są bajką dla dorosłych, to „Nieświęty Mikołaj” będzie dla was znakomitą lekturą. Otuli was swoim ciepłem, da nadzieję na lepsze jutro i pokaże, że przyjaźń, rodzina i słowo honoru nadal mają swoją bezcenną wartość, o którą należy dbać ze szczególną troską, aby ich nie utracić. Jest to książka, która w magiczny sposób daje ukojenie skołatanym nerwom, wprowadzając magię świąt i całą otoczkę, która jest z tym związana.
Takie książki są nam potrzebne, aby pokazać, że po każdej burzy pokazuje się słońce, a my jesteśmy w stanie pokonać nie jedną trudność, którą serwuje nam życie. Ja z przyjemnością dałam się porwać historii Jaśminy i wam polecam.
„Nieświęty Mikołaj” ma dla mnie znaczenie sentymentalne, bo zawiera dedykację od Pani Magdy, która została wpisana do książki podczas tegorocznych Katowickich Targów Książki :).
Kiedy czegoś pragniesz,
to cały Wszechświat działa potajemnie,
by udało Ci się to osiągnąć.
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tą książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
może moja opinia Was do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
tytuł: Nieświęty Mikołaj
autor: Magdalena Kordel
wydawnictwo: Znak
data wydania: 11 listopada 2019
ilość stron: 400
ilość stron: 400
ocena: 7/10
Jakiś czas temu również czytałam "Nieświętego Mikołaja" i dobrze go wspominam! I zdecydowanie Julek był najlepszą postacią książki.
Pozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Wspaniała recenzja. Zaczynam właśnie czytać "Nieświętego…".
Idealna książka na długie zimowe wieczory pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty. 😊
Świetna książka na zimowy wieczór ☺️
Pozdrawiam 😀
http://www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Pora sięgnąć po ten tytuł 🙂