#3 Dworek pod malwami t. 2

Po przeczytaniu  I tomu sagi o rodzie Kalinowskich poczułam niedosyt. Autor pozostawił wiele wątków niedokończonych, dlatego sięgnęłam po II tom “Dworku po malwami”. Tak jak się spodziewałam nadal mogłam śledzić losy Kalinowskich. Niemniej jednak wprowadzono nowe postacie np. takie jak piekielny Witia, dzieciak którego nikt nie potrafił utemperować czy madame Lebiediewą, która uchodziła za medium w Sankt Petersburgu. Zabieg wprowadzenia nowych bohaterów dodał kolorytu czytanej powieści, z uwagi na barwność ich charakterów. 
Oczywiście seniorka rodu Kalinowskich nadal dzierży władzę w rodzinie, to do niej ma należeć ostatnie słowo. Seniorka nie zamierza zaakceptować Franciszki, którą poślubił Michał Kalinowski. Dziewczyna nie ma lekko z teściową, którą ciężko zadowolić. Czy jej się uda przemóc niechęć teściowej sprawdźcie sami. 
Trochę obawiałam się drugiego tomu z uwagi, iż pierwszy tom to było już opasłe tomiszcze. Druga część nie odbiega ilością stron od poprzedniczki co może początkowo przerażać. Jednakże styl pisania jaki użył M.P. Rawinis  pozwala czytelnikowi już od pierwszych stron zaangażować się w losy bohaterów. Nie brakuje obrazów z codziennego życia takich jak dbałość o majątek gospodarski czy dobro rodziny. Spotkamy też szereg intryg sercowych, politycznych czy też towarzyskich. Ogólnie powieść wywarła na mnie pozytywne wrażenia, czytało się ją szybko. Użycie języka, który obowiązywał na początku XX wieku  oraz nakreślenie zasad savoir vivre odpowiednio wprowadza nas w świat w którym żyli nasi bohaterowie. Dialogi sprawiają, że książkę czyta się szybko a akcja książki sprawia, że chce się  dowiedzieć jak najszybciej jak zakończą się perypetie bohaterów.
Rozczarowałam się niedokończonym wątkiem dalszych losów Stasia Kalinowskiego, co prawda jest mu poświęcona uwaga, ale w ostateczności dalej nie wiadomo jak potoczą się jego losy. To samo tyczy się Witi, który zostaje uprowadzony  i ślad po nim ginie. Być może jest to celowy zamiar autora, który na końcu powieści sugeruje, że będzie jeszcze 3 tom sagi rodu Kalinowskich i w nim dowiemy się jak zakończyły się losy naszych bohaterów.

Podsumowując jest to ciekawa pozycja czytelnicza. Nagromadzenie wielu wątków powoduje, że losy bohaterów są ciekawe, trudne do przewidzenia jak się zakończą. Nie znajdziemy tu cukierkowego zakończenia w stylu żyli długo i szczęśliwie. Jak to w życiu bywa los jest przewrotny i nie wiemy co przyniesie jutro i taka jest ta powieść, czytelnik jest na huśtawce nastrojów, które nie pozwolą mu się nudzić.

Dworek pod malwami t.2
Marian Piotr Rawinis
wydawnictwo Pi
data wydania 8 stycznia 2015
ilość stron 576
ocena 6/10

Książka została przeczytana w ramach wyzwania  olimpiada czytelnicza . 
Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *