Po książkę „Nic dwa razy się nie zdarzy” t. 3 Joanny Szarańskiej sięgnęłam po przeczytaniu wielu opinii, które bardzo pozytywnie ją opisywały. Chciałam sama sprawdzić na czym polega fenomen tej książki i czy zachwalanie jej nie jest przesadzone.
Krótkie streszczenie na okładce zapowiadało, że Kalina – główna bohaterka – ma stanąć na ślubnym kobiercu po raz drugi. Dlaczego? W poprzednim razem do ślubu nie doszło, gdyż Kalina dowiaduje się o wiarołomności swojego wybranka i porzuca go przed ołtarzem. Teraz ma być wszystko dopracowane:
– idealny ślub, ale bez przesadnej pompy,
– żaden wieczór panieński, bo źle się to skończy,
– wymarzony pan młody – ceniący zasady.
I co? I klapa. Panna młoda jest, goście weselni są, ksiądz jest i tylko przed ołtarzem brak pana młodego.
Nie, tego było za wiele, drugiej takiej katastrofy ślubnej Kalina nie zamierza tolerować. Postanawia odnaleźć winowajcę całego zamieszania. Zaczyna prowadzić śledztwo, aby wytropić, gdzie zniknął jej ukochany. Należy dodać, że bohaterka jest specjalistką od ściągania na siebie kłopotów. Dobra z niej dziewczyna, ale cokolwiek próbuje zrobić to z tego powodu wpada w kolejne tarapaty. Jak zakończą się poszukiwania Marka oraz kim jest tajemniczy Bazylia – to już sami musicie sprawdzić czytając książkę.
Książka to świetna komedia pomyłek z wątkiem kryminalnym, przy niej nie można się nudzić. Co chwilę parskałam śmiechem, co dla domowników musiało wyglądać dziwnie. Dialogi są zabawne. Akcja jest tak poprowadzona, że zanim się spostrzegłam przeczytałam książkę. Aczkolwiek zakończenie mnie zaskoczyło, a najbardziej rola pani Mieci – kobiety kameleona o stalowych nerwach. Polubiłam również Kalinę, która ma oryginalne pomysły.
Polecam lekturę, gdyż przy niej nie sposób się nudzić i jest świetną formą relaksu – śmiech to zdrowie. Jest to książka zaliczana przeze mnie do „szybko czytających się”- w sam raz na jeden wieczór, góra dwa wieczory.
Książka została przeczytana w ramach wyzwania czytelniczego olimpiada czytelnicza .
Nic dwa razy się nie zdarzy t.3
cykl: Kalina w Malinach
Joanna Szarańska
wydawnictwo Czwarta strona
data wydania marzec 2017
ilość stron 307
ocena 10/10