Bądź wytrwała i wierz w siebie. Kochaj i pozwól się kochać. Zostaw przeszłość za sobą, bo inaczej ona cię zniszczy.
Kilka słów tytułem wprowadzenia
Dzisiaj przychodzę do was by opowiedzieć wam o książce “Tylko dla Ciebie” Agnieszki Rusin. Pierwsze na co zwróciłam uwagę, to okładka, która przyciąga wzrok i bardzo pobudza wyobraźnię. Ale nie dajcie się zwieźć! To nie będzie słodka historia, ani erotyk. Uczucia będą grały tu ważną rolę. Czeka na was kilka namiętnych scen, ale nie one będą tu najważniejsze. W tej historii jest ukryte drugie dno.
Bycie dorosłym, każdy nasz krok, nasze decyzje, dobre czy złe, niosą ze sobą odpowiedzialność.
Miłość
Alicja jest główną bohaterką powieści. To ona będzie nam dostarczać wielu emocji. Z początku może się wam wydawać, że jest ona wyniosła, mało towarzyska i zamknięta w sobie. Może to wydawać się dziwne, gdyż jest młodą kobietą, która konsekwentnie dąży do celu. A marzy ona o pracy w filharmonii jako wiolonczelistka. Stroni od mężczyzn i nie wdaje się w romanse. Ale tak jest do czasu …, aż na jej drodze stanie tajemniczy Kosma i wtedy zacznie być ciekawie. Ich spotkania będą zawsze pełne emocji. Miałam wrażenie, że każde z nich zachowuje się bardzo zachowawczo. Wręcz boją się pokazać swoje prawdziwe oblicze. Tajemnica w życiu każdego z nich goni tajemnicę. Dlaczego zerwali kontakty z rodziną? Czego się oni obawiają? Kto ich skrzywdził?
Autorka oprócz wątku romantycznego, w którym dzieje się bardzo dużo. Znajdą się sceny miłości bardzo namiętnej, ale nie wyuzdanej, co stanowi niebywały atut. Autorka z wielkim wyczuciem opisała spotkania Ali i Kosmy. Nie zabraknie też kłótni między nimi, które będą wywoływać gwałtowne emocje. Nie zawsze łatwo będzie im wyciągnąć rękę na zgodę i wybaczyć. Ale gdy zaczną się godzić …. To już pozostawię waszej wyobraźni, gdy będziecie czytać książkę.
Żale, których ktoś nie rozumie albo z nich kpi, bolą najbardziej. I nigdy się o nich nie zapomina…
Rodzina, choroba, radzenie sobie z emocjami
Autorka poruszyła temat niełatwych relacji rodzinnych i ich wpływu na dalsze życie bohaterów. Często niesprawiedliwe i krzywdzące słowa sprawiają, że wolimy nie utrzymywać kontaktów z rodziną. Czujemy wtedy żal i rozczarowanie zachowaniem najbliższych nam osób. A to boli najbardziej, gdy krzywdzą nas osoby nam najbliższe. Tego doświadczyła Alicja. Byłam w szoku, gdy przeczytałam co rodzina zrobiła Alicji.
Niemniej ważnym tematem poruszonym w powieści jest choroba nowotworowa, która odciska swoje piętno nie tylko na chorym, ale i na rodzinie. Nie dość, że walczy się z chorobą, to jeszcze trzeba walczyć z huśtawką emocjonalną. W tym momencie bardzo ważne jest wsparcie rodziny.
Na uwagę zasługuje przyjaźń, która łączy Alę i Gabi. Kobiety mają tak odmienne charaktery, a mimo to potrafią porozumieć się i wzajemnie sobie pomóc, nawet w najtrudniejszych chwilach. Ich relacje są bardzo budujące. Dają wiarę, że prawdziwa przyjaźń istnieje.
Podsumowanie
Polecam wam powieść “Tylko dla Ciebie”. Odkryje ona przed wami magię miłości, która potrafi uleczyć nawet najbardziej zranione serce. Przekonacie się, że warto walczyć o swoje marzenia i szczęście. I można to robić, nie raniąc innych osób.
Książkę czyta się bardzo szybko. Lekki styl autorki i ciekawa fabuła, sprawiają że książkę przeczytacie w jeden wieczór. Dużym atutem jest odpowiednia czcionka i odstępy między wersami, dzięki temu nie męczą się oczy. A dla nas czytelników ma to nie małe znaczenie.
Dziękuję Autorce oraz wydawnictwu Dlaczemu za możliwość objęcia patronatem “Tylko dla Ciebie”.
Jeśli się kocha naprawdę, to wtedy chce się być z tą osobą i nawet oświadczyny nie są wtedy straszne. Nie mam racji?
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni.
- Tytuł: Tylko dla Ciebie
- autor: Agnieszka Rusin
- data wydania: 7 kwietnia 2021
- wydawnictwo: Dlaczemu
- ilość stron: 256
- ocena: 8/10
Chciałabym przeczytać. A recenzja kusi…
Serdecznie gratuluję patronatu. Bardzo chcę przeczytać tę książkę. 😊