Życie to miłe chwile spędzone w towarzystwie bliskiej osoby, która cię szanuje i docenia.
Tylko ona
Ona marzy o księciu, który zjawi się pewnego dnia na białym koniu lub w wypasionym samochodzie i obsypie ją prezentami oraz zapewni o swej miłości do końca życia. I nie oglądając się na nic rzuci wszystko i padnie w ramiona przystojnego, bogatego amanta! Taka wizja może ziścić się tylko w idealnym świecie lub bajkach, także dla dorosłych. Czasami dobrze jest zanurzyć się w historii, która jest daleka od rzeczywistości i pozwoli nam się dobrze bawić.
Antoni traktuje kobiety przedmiotowo i nie potrafi żadnej przepuścić, a wysoki status majątkowy ułatwia mu łowy. Tylko że pieniądze należą do jego ojca, a on umie tylko i wyłącznie je wydawać lekką ręką, a do tego dobrze się bawić.
Zofia jest młodą kobietą, która twardo stąpa po ziemi. Wie co chce osiągnąć w życiu i konsekwentnie to realizuje. Nieczuła na zaloty mężczyzn, skutecznie ich odstrasza, ale jest to do czasu, dopóki nie stanie się celem dla Antoniego, który nie uznaje słowa „nie”. Dla niego jest to wyzwanie i zrobi wszystko by złamać żelazne zasady Zofii.
Ona ma wiele do zaoferowania, on niekoniecznie. Dwa przeciwieństwa, które żyją w różnych realiach i nie koniecznie mają te same cele. Pewnego dnia spotykają się i swoje życie zamieniają w chaos. A do tego nie zabraknie kilku scen, które podniosą temperaturę w ich relacjach.
Tak po krótce można przedstawić głównych bohaterów powieści „Tylko ona” Zofii Zdun, która jest debiutem autorki.
Jest to historii lekka, łatwa i przyjemna, a do tego okraszona nieprawdopodobnymi zwrotami akcji.
Sam początek bardzo mi się podobał, zapowiadał historię zabawną, ale też dającą nadzieję na ciekawe perypetie Antoniego. Ale później poszło coś nie tak, bo zachowanie mężczyzny zaczęło mnie męczyć i nie pasowało mi do 34latka, ale jak bardziej do nastolatka, który ma zielono w głowie. Bohater został wykreowany na lekkoducha i bawidamka, który potrafi się tylko bawić w klubach i zaliczać kolejne panny. Proza życia jest mu obca, a on nie ma on zamiaru zmieniać się i zachowywać się adekwatnie do swego wieku. Zabrakło mi wiarygodności w jego postaci, ponieważ jest bardzo mocno przerysowana. A może tak bawią się bogaci i młodzi mężczyźni, dla których jedynym zajęciem jest szalona zabawa i seks? A swoją postawą pokazują zero szacunku dla kobiet i osób o niższym statusie materialnym?! Nie wiem, nie znam się.
Książkę należy czytać z ogromnym przymrużeniem oka i potraktować ją jak bajkę. Nie będzie wam wtedy przeszkadzać kilka urwanych wątków. A na koniec pojawi się wątek kryminalny, który was zaskoczy i zostawi z mnóstwem pytań, w tym jak to jest możliwe.
Powieść „Tylko ona” nie przekonała mnie, ale wam zalecam wyrobienie sobie własnego zdania, bo niewykluczone, że historia Antoniego i Zofii spodoba się wam.
Dziękuję wydawnictwu Replika za książkę do recenzji.
Jeżeli jednak czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze.
Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.
tytuł: Tylko ona
autor: Zofia Zdun
wydawnictwo: Replika
data wydania 17.10.2023
ilość stron: 304
ocena: 5/10