Podsumowanie BT Okruchy samotności

Podsumowanie, czyli kilka słów o book tour

Book tour z książką “Okruchy samotności” Anny Ziobro zakończył. Historia Julii wywołała wiele emocji. Czytelniczki swoje przemyślenia zawarły nie tylko w napisanych opiniach, ale też dokonały wpisów w pamiątkowym zeszycie.

Książka przemierzyła 4 100 km, na co potrzebowała tylko 334 dni (07.06.2022-07.05.2023). W tej inicjatywie czytelniczej udział wzięło 17 czytelniczek.

Dziękujemy uczestnikom book tour za zaangażowanie w ten projekt czytelniczych. Jesteście wspaniałą grupą book tourową. Książka wraz z korespondencją powróciła do autorki.

Zapraszamy was do zaobserwowania strony Book tour u Czytam dla przyjemności, gdzie na bieżąco dajemy relację z trwających book tourów oraz ogłaszamy w wydarzeniach zapisy do kolejnych bt.

Gorąco zachęcamy was do przeczytania opinii uczestniczek book tour oraz obejrzenia galerii zdjęć.

Zdjęcia wykonane przez Agnieszkę Rembisz

Linki do opinii uczestników

Marzena Kaczmarczyk opinia
Magdalena Czuba opinia
Agnieszka Popardowska opinia
Marzena Szyndler opinia
Katarzyna Kubicka opinia
Magdalena Hupało opinia
Magdalena Moruś opinia
Aleksandra Zarycka opinia
Anna Osieczko opinia
Beata Żelek opinia
Izabela Watoła opinia
Lidia Szarna opinia
Katarzyna Cymann opinia
Agnieszka Choina – Pasierbik opinia
Katarzyna Jabłońska opinia
Beata Drab opinia
Agnieszka Rembisz opinia

Garść cytatów z opinii uczestników

Autorka zaserwowała nam naprawdę dobrą historię, z nowymi bohaterami i nowymi wątkami. Przez książkę idzie się jak burza, a kolejne fragmenty zaskakują i mimo wszystko skłaniają do refleksji. M. Czuba

Książka wciągnęła mnie swą treścią już od pierwszych stron – od tajemniczo brzmiącego Prologu. Im dalej zagłębiałam się w treść fabuły, było coraz ciekawiej. M. Hupało

Autorka jak zawsze w swoich książkach tak i tutaj dostarcza ogromną dawkę skrajnie różnych emocji. To w jaki sposób opisuje przemianę Julii powoduje, że czytelnik zaczyna wierzyć, że wszystko jest możliwe. B. Żelek

Anna Ziobro potrafi zaciekawić czytelnika, to już moje kolejne spotkanie z autorką i kolejne gdzie nie umiałam odłożyć książki ani na chwilę. L. Szarna

Przyznam, że “Okruchy samotności” trochę mnie zaskoczyły, oczywiście, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Jestem pełna podziwu dla autorki i mocno jej kibicuję! K. Jabłońska