134/22 Ocalona z Auschwitz Nina Majewska – Brown

Ocalona z Auschwitz zdjęcie czytam dla przyjemności.

Ocalona to historia, którą napisało życie.

Miłość ponad życie

Oczywiście życie jest trudne, wybrukowane problemami, wiecznym niepokojem i troską o pieniądze, ale jest też w nim odrobina słodyczy, bo przede wszystkim mamy siebie. Jesteśmy dla siebie wsparciem i pocieszeniem, gdy jedno opada z sił, dźwiga je drugie.

Życie pisze niesamowite scenariusze

Od przeczytania książki “Ocalona z Auschwitz. Pójdę za tobą na koniec świata” Niny Majewskiej – Brown minęło kilka dni, a ja nadal nie wiem jak ubrać w słowa, to co myślę o historii rodziny Kuligów. Myśli kotłują się, a towarzyszące im emocje nie ułatwiają sprawy. Bo jak tu oceniać coś co wydarzyło się na prawdę?! W żaden sposób nie można tego zrobić, jedyne co pozostaje, to zasygnalizować wam wątki poruszone w powieści biograficznej.

Autorka z ogromnym wyczuciem spisała dramatyczne losy Franciszki i Wawrzyńca oraz ich rodziny. Nie ma tu koloryzowania i fikcji literackiej. Wszystko zostało poparte odpowiednimi przypisami by czytelnik sam mógł sprawdzić dane historyczne.

A wiesz, że w zdesperowanym człowieku nie wiedzieć jak i skąd rodzi się taka siła, że jest w stanie, jak to mówią, góry przenosić.

Dramat Kuligów

Franciszka i Wawrzyniec są młodym małżeństwem, które wychowuje troje dzieci. Nie przelewa się im, gdyż są ubodzy. Nie narzekają na swój los, tylko najmują się do różnych prac byle utrzymać rodzinę. Jedyne co spędza im sen z oka to obóz koncentracyjny Auschwitz, który znajduje się w niedużej odległości od ich chałupy. Z zasłyszanych informacji wiedzą, że ludzie przeżywają tam gehennę. A ci z więźniów, którzy odważą się uciec z obozu narażają na niebezpieczeństwo nie tylko współwięźniów, którzy pozostali w obozie, ale również osoby, które pomagają ukryć się uciekinierowi. Niemcy są bezwzględni, ukażą każdego kto ośmieli się nawet w najmniejszym stopniu pomóc zbiegowi.

Kuligowie mieli pecha, bo to właśnie w ich domu pojawił się Jan Nowaczek – zbieg z obozu z Auschwitz. To zdarzenie wywołało prawdziwą lawinę kłopotów u Kuligów. Z początku nie chcieli mu pomagać w obawie przed konsekwencjami jakie mogą ich spotkać ze strony Niemców, gdy się wszystko wydało.

Wawrzyniec złamał się po licznych prośbach i groźbach ze strony Jana Nowaczka oraz interwencji ciotki Kwałkowej. Jak się później okazało przyszło Kuligowi zapłacić najwyższą cenę za pomoc uciekinierowi. Nie omieszkał wypomnieć tego ciotce, która w swej naiwności, namówiła Wawrzyńca do podjęcia się tak niebezpiecznego zadania.

W zasadzie sama nie wiem, czego boję się bardziej: pechowego zbiegu okoliczności i tego, że niespodziewanie zostaniemy nakryci, czy gadatliwości dzieci, a może też naiwności ciotki, która w bezmyślnej paplaninie zdradzi którejś z sąsiadek naszą tajemnicę. Starsza kobieta i życiowo doświadczona powinna zdawać sobie sprawę, jak niebezpieczne jest plotkowanie, jednak jej samarytańska dusza, która niosłaby pomoc każdemu w potrzebie, o czym wielokrotnie się przekonałam, niestety, czasem nie dopuszcza rozsądku do głosu.

Bo w domach tych, którzy nie znają losu swoich bliskich, mieszka nadzieja. Ona jedna nigdy nie gaśnie.

Podsumowanie

Wojna nigdy nie niesie niczego dobrego. Ludzie są zmuszeni walczyć o przetrwanie, często narażając swe życie. Bezwzględność okupanta nie zna granic i wiele osób umiera w okrutnych mękach. O obozie Auschiwtz słyszał każdy i chociaż minęło tyle lat od zakończenia wojny, to odwiedzając to miejsce nadal odczuwa się ból i bezradność wobec niesprawiedliwości jakiej doznała ludzkość. I w tę machinę wojenną została wplątana rodzina Kuligów, którzy pomogli Nowaczykowi w ucieczce. A on w zamian wydał ich Niemcom, licząc że zostanie mu darowane życie, gdy wyda wszystkich, którzy mu pomogli. Egoizm i cwaniactwo poraża, a zarazem zdumiewa do czego człowiek jest w stanie się posunąć by ratować się.

Autorka spisała wspomnienia Franciszki Kulig w narracji pierwszoosobowej, co jeszcze bardziej potęguje doznania emocjonalnie. Z każdą stroną coraz bardziej wczuwałam się w czytaną historię. Emocje buzowały a lęk o Kuligów potęgował się.

Uważam, że każdy powinien przeczytać “Ocaloną z Auschwitz. Pójdę za tobą na koniec świata”, ponieważ nie można zapomnieć do czego zdolny jest człowiek i jakich okrucieństw potrafi się dopuścić. A niestety historia lubi się powtarzać, bo ludzie nie wyciągają wniosków z historii. Niepohamowana chęć podboju innych narodów prowadzi tylko do cierpienia niewinnych istot. I nie ma dla takich działań żadnych usprawiedliwień.

Historia rodziny Kuligów jest żywym świadectwem okrucieństwa wojennego.

Współpraca z autorką Niną Majewską – Brown.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

Książka zostaje dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

Otagowano , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *