156/21 Grzeszna Anna Fiałkowska -Niewiadomska

„Przeszłość przyćmiewa teraźniejszość. Każdy mały błąd, prowadzi do wielkiego grzechu.”

Gdy życie cię przytłacza

Podczas tegorocznych Warszawskich Targów Książki w moje ręce wpadła książka “Grzeszna” Anny Fiałkowskiej – Niewiadomskiej. Książkę wzięłam w ciemno, bo do tej pory nic nie przeczytałam z twórczości pani Anny. Pierwsze na co zwróciłam uwagę, to okładka. Sprawia wrażenie trójwymiarowej i do tego bardzo tajemniczej. Nie mniej intrygujący jest opis od wydawcy.

Klara Podolska rozpoczyna nowy etap w swoim życiu zawodowym i prywatnym. Przeniesiona do małego miasteczka za karę próbuje się odnaleźć w nowym środowisku. Nie ułatwiają jej tego koledzy z pracy, którzy nieustannie starają się zdyskredytować ją w oczach przełożonych. Komendant policji też nie jest zadowolony, że przydzielono do jego zespołu Klarę. Aby pozbyć się kobiety, przydziela jej śledztwo mając nadzieję, że nie podoła ona rozwiązaniu sprawy brutalnych morderstw i odejdzie ona z jego zespołu. Także w życiu prywatnym nie wiedzie się najlepiej Klarze. Musi ona rozliczyć się ze swoją przeszłością i nauczyć się na nowo odzyskać wiarę w siebie. Jej były mąż oraz jego rodzina skutecznie niszczyła psychicznie Klarę.

Czy Klara rozwiąże zagadkę brutalnych morderstw i odnajdzie mordercę za nim on ponownie zaatakuje? O tym przekonacie się czytając “Grzeszną”.

Gdy zaczęłam czytać “Grzeszną” byłam przekonana, że czytam kryminał, mimo że sklasyfikowano ją jako powieść obyczajową. Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w sprawę brutalnych morderstw młodych kobiet. Sprawa wygląda fatalnie. Mało dowodów, które mogłyby doprowadzić do sprawcy. Klara może liczyć tylko na Stefana, który pomaga jej doprowadzić śledztwo do finału.

Demony przeszłości

W dodatku życie prywatne Klary też nie wygląda najlepiej. Demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Duży w tym ma udział jej ojciec, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodziną. Szczególnie upodobał sobie żonę i Klarę. To na nich wyładowywał swoją złość i frustrację. Jego ataki agresji nasilały się po spożyciu alkoholu. Już domyślacie się, że Klara doświadcza syndromu DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Jest to ogromny problem ludzi, którzy wychowali się w domu, w którym ktoś nadużywał alkoholu. O tym nie zapomina się nigdy. Nawet gdy minie kilkadziesiąt lat, to oni nadal czują lęk przed odrzuceniem, czują się gorsi. Bez odpowiedniej terapii trudno jest im się odnaleźć w społeczeństwie.

Życie uczuciowe Klary też pozostawia wiele do życzenia. Najpierw musiała wyrwać się z toksycznego małżeństwa. Traumę jaką zafundował jej małżonek wraz ze swoją rodziną pozostawiła głęboki ślad w psychice Klary. Kobieta na szczęście nie poddaje się, stara się na nowo ułożyć życie. Czasami odda się przelotnemu romansowi. Jednak wie, że to nie da jej szczęścia. Szuka stabilnego związku, w którym będzie czuć się kochana i bezpieczna. I znalazła takiego mężczyznę, chodzący ideał. No prawie ideał, ma on tylko jeden feler. A jaki? Odpowiedź znajdziecie w książce.

Miks gatunkowy

Polecam wam “Grzeszną”, która jest powieścią bardzo ciekawie skonstruowaną. Autorka w bardzo umiejętny sposób połączyła powieść obyczajową i kryminał. Poruszyła kilka ważnych problemów społecznych takich jak toksyczne związki, przemoc psychiczna i fizyczna, syndrom DDA, zakazana miłość. Nie można oczywiście zapomnieć o relacjach zawodowych, które nie zawsze są poprawne i trzeba nieustannie walczyć z szykanami ze strony współpracowników.

Ja “Grzeszną” pochłonęłam w jeden wieczór. Podczas czytania towarzyszyły mi emocje, nie zawsze pozytywne. Ale przecież o to chodzi, by książka wzbudzała w czytelniku szereg emocji. By mógł opowiedzieć się po której stronie stoi. Powieść można czytać bez znajomości wcześniejszego tomu. Samo zakończenie wywołało we mnie efekt zaskoczenia. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy Klary i jej sióstr.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości autorki Anny Fiałkowskiej – Niewiadomskiej.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

Otagowano , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *