67 Narzeczona z second – handu Agata Bizuk RECENZJA PRZEDPREMIEROWA, PATRONAT

W zasadzie  takie historie zdarzają się najlepszym małżeństwom
– czasem ludzie się po prostu zdradzają i jakoś żyje się dalej. 
Witam was serdecznie!
Dzisiaj chcę wam zarekomendować “Narzeczoną z second – handu” Agaty Bizuk. Jest to wznowienie powieści, która swoją premierę będzie miała 17 lipca 2019 r. W dodatku blog Czytam dla przyjemności objął patronatem medialnym tą uroczą książkę.
Wydawca w notce zapowiada burzliwe zmiany w życiu pewnej kobiety:

Michalina ma trzydzieści pięć lat, męża hipochondryka i mało prestiżową posadę w lokalnym brukowcu. Gdy odkrywa, że marudny małżonek regularnie ją zdradza, jej świat wywraca się do góry nogami. Zostaje samotną matką, w pracy czeka ją rewolucja, na horyzoncie pojawia się przystojny, młodszy mężczyzna… A to dopiero początek kłopotów.

W ostatnim czasie na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek obyczajowych, których bohaterka ma co najmniej 30+. Uważam, że to bardzo dobrze, gdyż każda z nas lubi sobie poczytać jak z problemami życia codziennego radzą sobie rówieśniczki. Nie ma idealnej recepty jak przeżyć bez groźnych burz swoje życie, w dodatku wychować dzieci, mieć dobrą i satysfakcjonującą pracę, kochanego męża oraz być szczęśliwą. Dlatego tak chętnie sięgamy po powieści obyczajowe, aby podpatrzeć jak radzą sobie kobiety i mężczyźni w wieku dojrzałym.

“Narzeczona z second – handu” jest powieścią obyczajową z dużą domieszką komedii pomyłek. Powieść złożona z wydarzeń, które wywołują salwę śmiechu, kryjąc drugie dno. Często jest to śmiech przez łzy.  Wyobraźcie sobie, że jedziecie do męża na działkę i odkrywacie, że tenże delikwent oddaje się uciechom z panienkami, które mogłyby być jego córkami. Brzmi koszmarnie. Czyżby małżonek przeżywał kryzys wieku średniego i potrzebował dowartościować się towarzystwem nastolatek? Nie wystarczy mu, że ma atrakcyjną żonę? Owa sytuacja, której świadkiem jest Michalina wywołuje w życiu małżonków rewolucję. Od tego momentu nic już nie będzie takie samo. Efekt domina zaczął działać. Każda akcja wywołuje reakcję. Czasami podejmowane decyzje przez główną bohaterkę potrafią wywołać zdziwienie, wręcz niedowierzanie, że można tak lekkomyślnie postępować. Inne sytuacje nie raz spowodują, że będziecie się śmiali. 

Jeżeli pod lupę wezmę bohaterów, to przyznaję się bez bicia, że ilekroć czytałam nazwisko naczelnego gazety, to tyle razy łapałam się na tym, że je przekręcam. Z pewnością jednym z powodów, dla których to robiłam to wredny charakter naczelnego, który czerpał nieopisaną przyjemność z gnębienia i dowartościowywania się kosztem podwładnych. Teraz uchylę rąbka tajemnicy otóż ten wredny typ nazywał się ……. Psiutas! Tak, dobrze czytacie Psiutas! Ale spróbujcie czytać książkę nie przekręcając jego nazwiska.
Michalina jest osobą, która stara się iść przez życie nie krzywdząc innych. Nie raz oberwie po głowie, popłacze do poduszki nad niesprawiedliwością losu, lecz zna swoją wartość i wie czego chce. Chce mieć szczęśliwą rodzinę i być kochaną. Do tego dorzuca satysfakcję z pracy zawodowej, aby nikt nie kradł jej pomysłów i sobie przypisywał zasługi. Nie są to wygórowane marzenia. Sądzę, że każdy z nas może pod nimi się podpisać. W walce o swoje szczęście nie jest osamotniona, gdyż może liczyć na pomocną dłoń swoich przyjaciół. W obecnym świecie przyjaźń jest na wagę złota, gdy każdy pędzi i często nie ma czasu zatrzymać się i w spokoju porozmawiać z najbliższymi. Dlatego tak ważne jest, aby przyjaźń pielęgnować. Nie tylko brać, ale też dawać. Być w pobliżu i pomagać, gdy przyjacielowi dzieje się krzywda. Spotkania Michaliny z przyjaciółmi jej mąż   nazywa sabatem czarownic. Mnie bardziej kojarzy się z trzema muszkieterami i ich sławnym hasłem – jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Ową zasadę również wyznają przyjaciele Michaliny.


Nie myślcie sobie, że “Narzeczona z second – handu” jest taka cukierkowa. Autorka poruszyła wątek relacji rodzic a nastolatek. Czy można bezgranicznie ufać młodzieży? A może należy ją bez przerwy kontrolować i podejrzewać o najgorsze? Według mnie wystarczy szczera rozmowa z dzieckiem. Jednak jaką drogę wybierze Zośka, sprawdźcie sami.
O mało bym zapomniała, że autorka umieściła wątek kryminalny, aby dodatkowo urozmaicić i tak już zakręcone życie Michaliny. Kto był na bakier z prawem i dlaczego, odpowiedź znajdziecie w książce.

Lekki styl autorki sprawił, że przez powieść przemknęłam, nawet nie wiem kiedy. Pierwszoosobowa narracja, którą prowadzi główna bohaterka spowodowała, że czułam się jak na spotkaniu z koleżanką, która opowiada mi o wydarzeniach z jej życia. Mała ilość opisów, za to dużo dynamicznych dialogów tylko nakręcają tempo akcji, nie pozwalając odłożyć książkę na później. Dodatkowy atut powieści to krótkie rozdziały.
Uważam, że “Narzeczona z second – handu” jest idealną lekturą na letnie, wakacyjne dni. Lekka, łatwa i przyjemna w odbiorze lektura, z dużą dawką humoru, to jest to czego nam potrzeba, aby zapomnieć o troskach dnia codziennego. Do tego energetyczna, radosna okładka przyciąga wzrok. Jestem przekona, że wiele osób z uśmiechem na twarzy będzie czytać o perypetiach Michaliny.
Z pewnością nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Agaty Bizuk, chętnie przeczytam inne książki autorki.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Dragon.

Książka bierze udział w wyzwaniach czytelniczych organizowanych przez  poligon domowy oraz pośredniczkę książek.
Jeżeli czytałyście/czytaliście  już tą książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście  okazji zapoznać się z jej treścią, może Was 
moja opinia do tego skłoni. 

Czekam na Wasze komentarze. 


tytuł: Narzeczona z second – handu
autor:  Agata Bizuk
wydawnictwo: Dragon
data wydania: 17 lipca 2019
ilość stron: 384
ocena: 8/10

Dodaj do zakładek Link.

7 odpowiedzi na „67 Narzeczona z second – handu Agata Bizuk RECENZJA PRZEDPREMIEROWA, PATRONAT

  1. Agnieszka Kaniuk komentarz:

    Może kiedyś przeczytam. Gratuluję patronatu.

  2. Gratuluję patronatu. Czytałam tę książkę i bardzo mi się podobała 😀
    Pozdrawiam 😀

  3. Gosia komentarz:

    Gratuluję patronatu 🙂 przyjemnie się zapowiada 🙂

  4. grazyna komentarz:

    Muszę koniecznie przeczytać. Recenzja bardzo zachęcająca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *